Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11/WP11] Nie pali po rozładowaniu akumulatora!


barek161
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!

 

Wczoraj słuchałem radia podczas sprzątania Primerki i rozładował mi sie akumulator. Wziałem go do domu, naładowałem, włozyłem rano do samochodu, a on kręci ale nie chce odpalić! Co to może być, koledzy ratujcie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Padlina nie akumulator :D Jak Ci zdechł od słuchania radia to jego żywot się zakończył. Sprawdzałeś stan elektrolitu może był suchy i ma zasiarczone płyty. Jeśli to bezobslugowy to po prostu zakończył żywot

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro akumulator kręci to nie jego wina

może być immobilizer -masz alarm??, może pompa paliwa

jest pełno przyczyn które mogą jeszcze występować

cięzko coś powiedzieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość majster

Witam kolego mam ten sam problem zzostawilem wlączony wzamcniacz na cała noc. Rano mialem kompletnie rozladowany akumulator. I obiawy sa takie same samochod odpala mi na gazie ale nie bna bezynie. Zbadalem ze zablokowana jest papa paliwa. Samochod nie reaguje na piloty. Jesli ktos bedzie wiedział jak to naprawic to prosze o pomoc.

 

[ Dodano: Sob 16 Maj, 2009 11:15 ]

Doszedłem do nowego wznisku. Sygnał z centalki załacza przekaznik od pompy paliwa, ale napięcie nie dochcodzi gdzies podrodze jest przerywane. Znalazłem nastepny przekaznik pod nogami kierowcy. Gdzie dochodzi napiecie z przekaznika pompy i jest podawane na nastepny przekaznik ktory ma 2 styczniki. Narazie tyle wiem. Bede badał to dalej. Jesli ktos ma jakis pomysl prosze o pomoc. Aha i jeszcze mam pytanie jak sie programuje piloty w P10 96 z imobilajzerem w kluczyku ??

 

[ Dodano: Sob 16 Maj, 2009 13:12 ]

HAAAA! mam jesli chcecie koniecznie jezdzić to u mnie przynajmniej jak jest bateria bezpieczników to po lewej stronie przy bezpiecznikach był u mnie umieszczony alarm wystarczy go odłączyć (zupełnie wyjąć)i nissan pali. A z alarmem pobawie sie jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

barek161, czy znalazłeś rozwiązanie problemu? Wczoraj rozladowałem akumulator do 4,3V w Tino i po nocnym ładowaniu silnik kręci ale nie odpala. Zauważyłem też, że nie zapala się w ogóle kontrolka immobiliser'a :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość chmielo

miałem podobnie ,reanimowałem elektrykę silniczka szyb itd, skutkiem tego padł mi akumulator.Auto nie dało się odpalić(po na ładowaniu aku) a że kolega to elektromech, to sprawdziliśmy chyba wszystko i wyszło iż to immobil. świruje, a po ok 30 min zapalił od dotyku.Wygląda na to, iż auto musi troszkę postać z nowo podpiętym akumulatorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz NATS to z pewnością może on powoduje jakieś błędy.

 

W każdym bądź razie nie zaszkodzi jak sobie zrobisz reset kompa:

1) odpinasz akku

2) odczekujesz (najlepiej ok. minuty)

3) zwierasz oba przewody (oczywiście nie podłączone do akku) na ok. 10-15 sekund.

4) po "rozwarciu" podłączasz klemy do akku i zapuszczasz motor.

 

Powodzenia - daj znać czy jakieś błędy Ci się wysypują (o ile w ogóle jakieś są).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Grammatik_2004

Witam Miałem podobny przypadek w mojej primce tylko mi sie ako rozładowało u mechanika i o mało on zawału nie dostał jak furka mi nie chciała zapalić po przeszukaniu literatury i po własnych próbach które potem wykonywałem doszedłem do wniosku ze jak jest ako na wykończeniu coś sie blokuje w natsie jakiś system antykradzieżowy za chiny go nie odpalisz nawet jak włożysz nowe ako trzeba zrobić kombinacje ze stacyjka

 

Wkładamy kluczyk do stacyjki przekręcamy na pierwszą pozycje i przekręcamy do zapalanie się kontrolek i spowrotem na 1 pozycje w ciaku 10 sek 5 razy nie odpalamy auta by najmniej to jest mój patent który działa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Gość -Sebastian-

Witam wszystkich bardzo serdecznie.

Podepnę się do tematu

 

 

 

Tydzień temu wróciłem z działki i samochód stał nie odpalany aż do dzisiejszego dnia. Podchodzę do samochodu a tu nawet centralny zamek nie działa. Myślę sobie pewnie padł akumulator , ale że, do takiego stopnia?

Pożyczyłem akumulator od ojca no i wszystko w porządku aż do próby pierwszego odpalenia - nie chce zapalić. Rozrusznik chodzi pompa się zalącza. Przyjechał zaufany mechanik , posprawdzał to co wiedział i dalej nic.

Nie dochodzi prąd do cewek. Tylko co powoduje , że tego prądu nie ma?

Bez auto-elektryka chyba się nie obędzie. Miernik i wszystkie kable po kolei trzeba będzie sprawdzić.

Zna ktos moze zaufane i dobrego elektryka w Lodzi?

Prosze o pomoc

 

Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...