Gość paweldz Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 Witam, Zanim zostanę oskarżony o nieumiejetność wyszukiwania wytłumaczę się, że takiego postu jeszcze nie znalazłem. Otóż moja primera z przebiegiem około 250kkm, dziwnie się zachowuje podczas startu silnika. Przekręcam kluczyk i auto zapala po stosunkowo prawidłowym czasie (1-2s), ale na początku obroty są bardzo niskie, by po chwili się ustabilizować na około 650 obrotach. Nie zależnie czy silnik jest zimny czy ciepły, choć na zimnym może nawet lepiej.. Całemu procesowi startu silnika towarzyszy czarny (lub bardzo ciemny) dym z wydechu. Nie udało mi się znaleźć info na forum, nt. dymienia podczas startu silnika. Może ktoś spotkał się z podobnym zjawiskiem? Od razu mogę wykluczyć przepływomierz bo na 100% jest ok, podobnie jak filtry (zmieniane około 2500km temu). Czy może mieć to coś wspólnego z turbiną? Dodam, że podczas jazdy dymi dopiero w momencie 'ostrego' (o ile to możliwe w takim silniku :-) ) katowania. Zapomniałbym, auto stało około 3 miesiące, ale od tego czasu zrobiłem już około 10kkm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość żyzny Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 paweldz, Może to być wina turbiny, albo wtrysków(podają za dużą dawkę paliwa albo za słabo rozpylają) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość paweldz Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 Wtryski były sprawdzane przez pompiarza, chyba jednego z najlepszych na Lubelszczyźnie podczas sprawdzania pompy - prosiłem o diagnozę, bo obroty delikatnie falują. Potwierdził on, że pompa jak i wtryski są w bardzo dobrej kondycji. Pozostaje turbina w takim razie.. Choć nie jestem pewny, że ma ona jakikolwiek związek z tymi objawami - dym pojawia się podczas startu, przez jakąś chwilkę, a turbina wtedy nie pracuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość żyzny Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 paweldz, Brat miał dokładnie tak samo w Mazdzie 626 jak mu zdechła turbina. No ale trzeba ją sprawdzić. Tylko że u niego to była chmura dymu. Nie wiem jak jest u Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość paweldz Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 Chmury nie ma, ale trochę tego jest. Możliwe - o ile to turbina - że zaczyna się coś dziać, dlatego wybiorę się do kogoś z tym fantem. Trochę mnie zmartwiłeś bo to chyba najgorsze co mi się mogło przytrafić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość żyzny Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 paweldz, Diesel w sumie w wwiększości przypadków podczas odpalania i przyspieszania potrafi puścic dymka. Może nie we wszystkich samochodach ale w wiekszości. Powiem Ci że widziałem że nawet w sumie nowe auta też tak potrafią mieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość paweldz Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 Zgadzam się, tylko niepokoją mnie te obroty, no i fakt że to pojawia się za każdym razem, nawet gdy odpalam na ciepłym silniku. Zawsze tak samo się zachowuje. Może to być wszystko z jednej przyczyny - mam nadzieję, że nie jest nią turbina:-) Może jakieś delikatne przetarcie lub coś co powoduje dostarczanie jakiegoś lewego powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baciarek Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 Turbina załącza się dopiero od 2500 obrotów/min chyba, że zaślepiłeś EGR to w okolicy 1500 obr/min a piszesz że problem przy odpaleniu - zwłaszcza, że mówisz, że ogólnie w czasie jazdy nie dymi poza bąkiem wysokiego obrotomierza. Mówisz, że długo stała to może mimo wszystko zmień filtr paliwa - może masz wodę, lub syf w filtrze. Po takiej postojówce, zdjął bym klemę na noc a później na drugi dzień odpalił na pół godziny na wolne obroty do zagrzania chłodnicy. Następna sprawa to taka, że ja tam zmieniam filtr powietrza co 2-3 tyś km a twój dodatkowo stał i mógł zdrowo nabrać wilgoci. Następna sprawa, to może jakaś świeca ci padła, reszta ciągnie, ale nie ma spalania przez chwile na jednym baniaku. To takie moje tylko spostrzeżenia i rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 A który to ten najlepszy pompiarz z Lubelszczyzny sprawdzał Twego traktora ? Po pierwsze EGR Odciąć sterownie i zobaczyć co się będzie działo http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=30315 Po drugie świeczki- zdjąć listwę i kabelkiem do aku na plus i do świeczki, jak nie iskrzy kabelek przy świeczce to wymiana Po trzecie wtryski- niby sprawdzane, ale może akurat któryś padł. Osobiście obstawiam EGRa. Też mi poddymiał dopóki nie pozbyłem się EKO aha autodiagnostyka spinaczem jeśli wywaliło check, ale i tak nie zaszkodzi sprawdzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość paweldz Opublikowano 18 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Pompiarz to pan Wolinski, wymienił sterownik i nic nie pomogło. Check się nie pokazał ani razu ale jak mówisz, sprawdzę spinaczami w wolnej chwili i dam znać co i jak. Poza tym to się umówiłem na sprawdzenie świec w piątek, mam nadzieje ze da się jej wykręcić i że nie są strasznie zapieczone bo mam z tym niemile doświadczenie. A, przy okazji, EGR było sprawdzane przez pana na Kąpielowej - nic nie znalazł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 18 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Woliński Tadzio ( Skrobów) czy Grzesio ( Wierzchowiska ) bo to jest ogromn różnica. Swieczki sprwdzisz sam bez wykręcania. Powinno być do 0,5Ω rezystancji, chociaż spotkałem się z nowymi NGK i miały po 0,9. Ściągasz listwę i miernikiem sprawdzasz pojedyńczo. Opis masz w manualu w plikach ec_cd 20 Z tym kopceniem przy odpale to nie panikuj. Zawsze puści jakiegoś bąka z rana jak zimny. Jeśli by kopcił na czarno podczas dodania gazu, albo zmienił się w parowóz to trzeba się zastanawiać. Wilgoć w tłumiku, zimny silnik i świeczki oraz przebieg robią swoje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość paweldz Opublikowano 18 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Byłem u Grzesia, w Wierzchowiskach. Twierdzi ze nie ma mowy żeby coś nie tak z pompa. Bombel, wiem, ze diesel ma prawo puścić bączka z rana na zimnym ale uwierz mi, to nie ma nic wspólnego z normalnym zachowaniem silnika. Poz tym zimny czy ciepły to samo..Przez chwile pracuje jakby na 3 cylindrach działał, aby po chwili się ustabilizować. Dziś (22.05) bylem u mechanika, który to sprawdził mi świece, wtryski wszystko ok, turbina w super stanie (o dziwo przy 250k km przebiegu!!) i doszedł do wniosku, że problem pojawia się, że pompa daje troszkę za dużo paliwa podczas startu silnika, przez co przez ułamek sekundy silnik się zwyczajnie dławi. Problem, jego zdaniem, jest z ustawieniami sterowania pompy. Podobno można to jakoś ustawiać, ale więcej z tym zabawy niż efektu. Więc udałem się do ASO... Pan w ASP wymownie na mnie spojrzał i powiedział, że bardzo chętnie pompę wraz z całym osprzętem wymienią za jedyne... dobry żart. Nobel dla kogoś kto mi poleci kogoś kto mi to ustawi!! Limit mechaników w Lublinie się wyczerpał, może Warszawa? PS test błędów zwrócił 55. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.