Tomyddc Opublikowano 24 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2009 Witam wszystkich. Nadszedł czas na opisanie i pokazanie tego co się działo z moim autkiem przez ostatnie 4 miesiące. Na początek jednak chciałbym podziękować kilku osobom, bez których ten projekt nie miałby szans zaistnieć. Błaszko Grzegorz - za ogólne wsparcie techniczne oraz finansowe Pstrąg Roman - za wykonanie blacharki oraz prace przy elementach mechanicznych Pstrąg Marcin - za wykonanie części lakierniczej Pieczeniak Łukasz - za ogólną pomoc i wsparcie Rafał Osowski (osa) - za pomoc w doborze oraz dostarczeniu części zamiennych Garbarczyk Zenon - za udostępnienie hali na przechowanie części Coobcio - za doradztwo oraz wiele innych osób, które pomagały. Remont rozpoczął się na przełomie stycznia i lutego 2009 roku. Założenia: 1. Gruntowny remont nadwozia 2. Remont podwozia 3. Wymiana niezbędnych elementów zawieszenia oraz regeneracja 4. Pozbycie się instalacji LPG na dobre 5. Delikatne zmiany w ogólnym wyglądzie 6. Montaż Turbo Zanim przejdę do dokładniejszego opisu, krótka historia: Auto kupiłem w czerwcu 2006r. Jego stan był ciężki, zostało pomalowane i trochę odnowione i tak jeździłem przez 2 lata. Pod koniec 2008 roku pojawił się pomysł zmiany auta na S14, jednak brak środków i kilka innych względów przesądziło o remoncie. Aktualny przebieg to ok 300 000km, Jego stanu przed remontem nie będę opisywał, ponieważ byłem nim na zlotach i większość osób zna to auto. Teraz kilka zdjęć i opis: Pierwsze dni rozbiórki. Trochę tego było (mniej więcej powierzchnia podłogi jak garażu na 3 samochody spokojnie) Aż dziw że to wszystko się mieści w takim niewielkim samochodzie. Auto zostało rozebrane do gołej blachy (wiązki elektryczne, zawieszenie, silnik, szyby). dla potrzeb remontu została skonstruowana specjalna rama dzięki której można obracać karoserię (zdjęcia w późniejszej części opisu), jednak stan blach podwozia nie zapewniał bezpiecznego umocowania więc trzeba było korzystać ze starej metody. I tak auto zostało przewrócone na bok Podwozie, część pogłogi bagażnika z prawej strony oraz część podłużnicy. Zostały wstawione nowe progi zewnętrzne, wewnętrzne oraz blachy wzmacniające progi, których fabrycznie nie było. podłużnice z prawej strony. Zostały wykonane nowe i wspawane w miejsce starych. Wewnętrzne nadkole. Poprostu go nie było. Zostało wyprodukowane metodą młotkowo-nożycową nowe, koszt oryginalnego był zbyt wielki. Reperaturka tylnego prawego błotnika wstawiona i auto powróciło na koła. Dotychczasowe prace trwały jakieś 4 tygodnie. Nadszedł czas na zmianę strony, tam naprawy były analogiczne plus kilka łatek na podłodze Tutaj stan podłogi bagażnika był dużo lepszy. Jednak dalej napotkalismy kilka dziur. Wszystkie ubytki zostały naprawione, wymienione podłużnicy i progi jak na stronie prawej. Reperaturka błotnika oraz próg zewnętrzny wstawiony i nadszedł czas na przygotowanie auta do montażu na ramie. Zostało odpięte zawieszenie, wycięta szyba czołowa, zdjęte drzwi. Auto w tej postaci, a w zasadzie karoseria była już golutka. W międzyczasie przyszły części od Osy (wahacze, pompa paliwa, belka pod zderzak przód) No i mamy karoserię na ramie. Narazie nie wyważoną jeszcze i za bardzo nie chciał się obracać. Później wyważyliśmy ramę i zaczęła spełniać swoje zadanie. (czas ok 8 tygodni) Rozpoczęliśmy przygotowania do piaskowania. W tym czasie powstał końcowy tłumik oraz kilka nalepek. Wypiaskowano elementy zawieszenia i zawieziono do malowania proszkowego. Naklejki są wykonane metodą termotransferową na materiale, którego nie da się za bardzo przerwać nawet. Bardzo wytrzymałe Tłumik ze stali kwasoodpornej (średnica dolotu - 60mm, wylotu - 80mm) Nadszedł czas na piaskowanie. Mieliśmy delikatne problemy techniczne związane z maszyną i niestety nie udało się wypiaskować całej karoserii. Tylko części najbardziej skorodowane i spawy oraz komora silnika. Moim zdanie i tak wyszło ładnie. Jak na nasze warunki. Tego samego dnia blachy zabezpieczyliśmy pierwszym podkładem, bo jedna wilgotna noc i byłoby jak przed piaskowaniem :/ W tym czasie wróciły elementy z cynkowania, powstały nowe uchwyty halogenów na wzór starych oraz pierwsza porcja śrub ze stali nierdzewnej. Zrobiliśmy zabezpieczenie podwozia Środek do zabezpieczenia to DitchFix, dość drogi w stosunku do ilości, ale warto zainwestować. Dużo lepszy niż baranki. Nadszedł czas na pierwsze warstwy szpachli. Na początek poszła szpachla z włóknem szklanym. Bardzo niewygodna do tarcia ale poprawia trochę elastyczność karoserii. Proces szpachlowania trwał ok 2 tygodni, i wreszcie podkład. Potem docieranie podkładu i wreszcie lakier Podłoga została "wymalowana" barankiem i w większych szczelinach mastyką. dzięki temu nie powinno być już przedmuchów. Pomysłów na kolor i rodzaj lakieru było wiele. Wybór padł na lakier wodny 2 składnikowy w kolorze czarnym z czerwoną perłą. Efekt nie do opisania i komentarz pozostawię tym, którzy zobaczą na żywo. Nadszedł czas na pierwszy montaż. Tu bardzo pomocny okazał się program Nissan Fast. na początek elektryka Na początku wielki nieład, obawialiśmy się czy da się to poskładać. W tym samym czasie wróciły elementy z malowania proszkowego więc można było przystąpić do montowania części zawieszenia. Przy składaniu samochodu nawet bardzo się nie pobrudziłem I dalsza część montażu. zamontowana pompa ABS oraz układ kierowniczy Elementy nowe jak z fabryki Z kabelkami też juz udało się poskładać jak należy. Zaczęło to wszystko nabierać kolorów To jest aktualny stan Auta na dzień dzisiejszy. W miarę rozwoju, będę wstawiał zdjęcia i opisywał. Teraz to już z górki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kubek Opublikowano 24 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2009 o kurde. zatkało mnie troszkę naprawdę wielkie gratulację za pracę i odwagę żeby się podjąć takiego wyzwania życzę powodzenia w dalszej części projektu :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bonzo Opublikowano 24 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2009 :galy: Powiem tak brak mi słów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osa Opublikowano 24 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2009 pięknie pięknie sledze ten projekt od początku i jestem pełen podziwu w końcu ktoś odbudowuje cale autko jak należy czekam na dalsze fotostory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sergiej Opublikowano 24 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2009 gratulacje tomek...ja bym nie mial chyba tyle odwagi i zapalu zeby swojego tak odbudowac powodzenia w dalszych pracach i mam nadizeje ze juz niedlugo da rade zobaczyc efekt na zywo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DINO P10GT Opublikowano 24 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2009 To się nazywa: MEGA KONKRET ROBOCIZNA! :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_n14 Opublikowano 24 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2009 Wielkie gratki za renowację :!: Robimy z kolegami to samo w pracy tyle, że z autami 4x4. Roboty masa i jestem ciekaw efektu końcowego. Może kiedyś mój przejdzie podobną drogę tyle, że bez piasku bo stan blach ma nieporównywalnie lepszy. Oglądając taki projekt człowiekowi odchodzą myśli o zmianie samochodu. Pełen szacun! [ Dodano: Nie 24 Maj, 2009 22:02 ] acha, piasek będzie się wysypywał jeszcze przez dluuuuuuuugo :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieshaq Opublikowano 24 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2009 Tommy jak jakiś czas temu gadaliśmy nie myślałem że aż tak Grrrubo będzie. :one: Powodzenia przy odradzaniu "Feniksa" z popiołu. Efekt z lakierem na bank będzie powalający. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B52 Opublikowano 24 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2009 Stary, total respekt... Słowa "projekt" i "renowacja" nabierają w kontekście Twojego auta trochę innego znaczenia, niż to się zazwyczaj przyjęło. Życzę wytrwałości i czekam na dalszą relację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piotrexxl Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 Wielki rispekt za projekt. Ja swoją GTI tez kupiłem w fatalnym stanie i wizualnym i miechanicznym w sumie jako wyzwanie by doprowadzić ją do stanu idealnego. Jeszcze wiele przede mną. Powodzenia w remoncie i czekamy na dalsze fotki. :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chemik Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 łoł wielki szacun dla Ciebie ,ja takiej sprawy bym chyba nie ogarnął, co najwyzej wymieniałem progi hihi a ty taka renowacja.pozdrawiam i powodzenia w dalszej odnowie Nissanka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MacGayver Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 tak właśnie powinny wyglądać remonty Dobrze że u siebie nie muszę tego robić Powodzenia w dalszych pracach, to znaczy poskładania do pierwotnego stanu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Toio Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 Odrazu widać kto jest prawdziwym miłośnikiem Nissana. Więcej komentarza nie potrzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
foster Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 Oby tak dalej! Pięknie ogląda mi się te obrazki, bo GTI w tej budzie to kusi mnie od lat. Na tym etapie, zastanowiłbym się również nad koniecznością pakowania na nowo ABS'u i korektorów z tyłu. Wytrwałości życzę, pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomyddc Opublikowano 25 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 Jak będziesz montował silnik nowy to szukaj coś z P11 GT, bo ma lepszy moment w serii Narazie zostanie silnik ten co jest. Jest w dobrym stanie a na nowy mnie nie stać. Wpadnie turbinka i bedzie miło, a jeśli się kiedyś zdecyduję na zmianę motoru to wpadnie SR20VE + T Na tym etapie, zastanowiłbym się również nad koniecznością pakowania na nowo ABS'u i korektorów z tyłu. ABS zostanie bo po 1 już raz uratował mi życie a 2 nie widzę problemu w instalacji. Narazie nie mam czujników wszystkich więc będzie odłączony, ale będzie. Co do korektorów to już ich nie ma bo i tak nie działały bo były pourywane. Dzisiaj kolejny etap składania. Opiszę wieczorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 no a ja u jednego mechanika usłyszałem że moja primka z 96 roku --to stary samochód i że się nie opłaca skrzyni wymieniać ,,,,, To Jest REMONT taki powinien Być ,,, RESPEKT FULL Za to Mechaniczna demolka to jeszcze pół biedy mnie przeraża długość i ilość kabli ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomyddc Opublikowano 25 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 Minął kolejny dzień zmagań. Dzisiaj zamontowaliśmy wygłuszenie od strony przegrody, pedały juz z nowymi nakładkami, nawiewy, kilka korytek elektrycznych, prawie całe zawieszenie. Brakuje jeszcze jednej strony tylko z powodu braku wachacza. Spodziewam się go jutro więc najprawdopodobniej jutro będzie już kompletne zawieszenie. Planuję także jutro zamontować nakładki na progi, a ponieważ progi były wymienione, będą wstawione w próg w miejsca mocowania nakładek tzw nito-nakrętki (M6). Pozatym może powstaną przymiarki do zamontowania wydechu no i malowanie drzwi oraz maski. To tyle jeśli chodzi o plany a ile się zrealizuje to ciężko powiedziec. Za każdym razem powstaje wiele nowych problemów. Pozatym części są oddalone od samochodu o 35km wiec zawsze czegoś brakuje i zawsze trzeba dowozic. Ale ważne ze idzie to wszystko do przodu A oto kilka fotek z dzisiejszych działań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jastrząb Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 Nie żebym się wymądrzał ale szkoda że poleciałeś już z wygłuszeniem, wiem że pieniądze grają tutaj bardzo ważną rolę, lecz na twoim miejscu zainwestował bym w maty wygłuszające i dodatkowo bym je położył. Dlaczego? ano dlatego że będą dodatkowo chroniły blachę przed wilgocią i dodatkowo w aucie zrobi się dużo ciszej. Wiem wiem że są to dodatkowe kilogramy i że silnik benzynowy jest cichszy od takiego diesla co ja mam, lecz fajnie było by słyszeć tylko "delikatne" mruczenie silnika i sprzęt car audio. Ale to tylko taka moja propozycja.(może po prostu za dużo naoglądałem się "poturbowanych" na Discovery). A tak poza tym to kiedy będą zapisy na full regeneracje sunnych ?? :diabel2: :kosci: :one: Ten projekcik to po prostu bomba, takie auto pojeździ przynajmniej piętnaście kolejnych lat bez problemów. :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 No przyznam że pieknie go odbudowujesz do takiego projektu jak nic jakieś SR20DET by się przydało albo doturbić tego - już parę N14 z Turbo lata szkoda że elemntów zawiasu na poluretanie nie złorzyłeś no ale wszystko w swoim czasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 SWIETNIE PRZYGOTOWANY KOMPLEKSOWY REMONT-CIEKAWIĄ MNIE KOSZTY.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość EnDrIu WAWA Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 kurcze a mi sie nie chce podlaczyc paru kabli w aucie od 2 tygodni sporo pracy, ale efekt imponujacy wyrobisz sie do zlotu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaca V6 Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Tomek, brak mi słów, gratuluje odwagi, cierpliwosci i w ogóle, piękny projekt, dałeś przykład jak sie powinno odbudowywać autka Gratuluje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dylson Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 wyrobisz sie do zlotu? O to samo chcialem zapytac. Fajnie by bylo na zywo zobaczyc efekt prac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Panther Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Tomy, a na zdjęciach auto tak pięknie się prezentowało. Kurcze, gratuluję samozaparcia do TAKIEJ PRACY. Może dzięki TAKIM projektom jak twój w końcu odważę się na podjęcie jakiejś N14. A wszystkie dotychczas oglądane egzemplarze z SR20 niestety były w stanie zbliżonym (lub gorszym) od Twojego przed remontem. Cóż byłyby warte autka bez zapaleńców, którzy o nie dbają Zwłaszcza w taki sposób :one: Trzymaj tak dalej O ile nie sprawi Ci to problemu prosiłbym (na priva) o kosztorys takich prac. Widzę, że "czarna robota" jest we własnym sumpcie, ale ciekawi mnie z czym można się porwać na taki remont Oczywiście wielkie gratki. Jak skończysz, to odpalam micrusa i udaję się na spot Świętokrzyskiej celem ujrzenia efektu końcowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomyddc Opublikowano 26 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 EnDrIu WAWA napisał/a:wyrobisz sie do zlotu? O to samo chcialem zapytac. Fajnie by bylo na zywo zobaczyc efekt prac Niestety Nie wybieram się na zlot z różnych powodów i nie jest mi z tym dobrze. Ale nie mogę już na to nic poradzić. Będę z wami ducham a ciałem przy najbliższej okazji. Jak skończysz, to odpalam micrusa i udaję się na spot Świętokrzyskiej celem ujrzenia efektu końcowego Zapraszam na spot Radomskiej a na świętokrzyską też się wybiorę, wogóle to mam plan taki obszerniejszy ale jeszcze go nie zdradzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.