Gość olej Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Suuper projekt i powodzenia w szybkim ogarnięciu Szkoda,że nie będziesz na Zlocie,ale takie zycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Panther Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Zapraszam na spot Radomskiej a na świętokrzyską też się wybiorę, wogóle to mam plan taki obszerniejszy ale jeszcze go nie zdradzę Dla mnie to prawie tak samo daleko, nie pamiętam już skąd skojarzenie ze świętokrzyską, skoro doskonale kojarzę Radom Zatem napięcie rośnie, wątek robi się coraz ciekawszy :diabel: Czyżby wskazówką na rozwikłanie zagadkowego planu jest tytuł wątku :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomyddc Opublikowano 26 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Dziś niewiele udało mi się zdziałać Przybył brakujący wachacz więc zmontowaliśmy już kompletne zawieszenie, możnaby go już postawić na kołach, ale wtedy montaż przewodów hamulcowych, paliwowych i zbiornika byłby trudny. Oprócz zawieszenia zamontowałem nakładki na progi, i musze powiedzieć ze wyszło full profi No i zacząłem układać instalację komputera. Jutro w planach (jeśli pojadę) zakładamu przewody paliwowe, hamulcowe i zbiornik i chyba auto zejdzie z ramy. Zobaczymy Czyżby wskazówką na rozwikłanie zagadkowego planu jest tytuł wątku Nie plan nie ma nic wspólnego z usprawnianiem, przebudową czy jakąkolwiek ingerencją w samochod. A tytuł... Revision2 dlatego ze nie oryginalnie jak GTI-R. trochę po mojemu i wersja tego Sunnego będzie nosiła nazwę "GTi-R Revision2" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MacGayver Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 A mnie zastanawia jedna rzecz. A mianowicie, Kiedy zakladaliscie auto na rame to była goła blacha. A jak poskładacie auto na komplet to jak zdejmiecie całe auto z niej? Przewidziałeś to może wcześniej? bo może moje pytanie już nie aktualne a jeśli aktualne to pomyślcie póki nie przybrał jeszcze zbytnio na wadze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_n14 Opublikowano 27 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 Prosta sprawa. Kobyłki pod wóz i demontaż lub pocięcie ramy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomyddc Opublikowano 27 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 Autko juz na kołach i odrazu odpowiadam na pytanie. Po zamontowaniu niezbędznych części i na tyle ile to możliwe wszystkich z podwozia, założylismy koła i pod wiszacy samochod podstawilismy takie najazdy od ramy do wyciągania samochodów. Na tych najazdach przednie koła lekko juz dotykały, a tylne były jakieś 100mm nad najazdami. Brat unióśł karoserię delikatnie z tyłu, ja wyjąłem zawleczkę i auto opadło na najazdy. Tak samo z przodu. Rama składa się z 3 części ogolnie. 2 identycznych na końcach i belce łączącej obie części. Wszystko jest rozsuwane. Postaram się niebawem umieścić dokłądniejsze rysunki tej ramy żeby rozwiać wątpliwości. Dzisiaj zamontowaliśmy przewody paliwowe i hamulcowe na tył, zbiornik wraz z nową pompą, przewody wspomagania i troche elektryki do komputera. No i oczywiście autko juz o własnych kołach. Nareszcie po 4 miesiącach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 28 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 jestem pełen podziwu ale czy robiłeś kalkulację czy nie lepiej zmienić samochód? taki remont sporo kosztuje chyba że większość robisz sam i masz dużo czasu. Tak czy siak będzie cieszył oko po takim remoncie tylko trzeba uważać żeby ktoś mu krzywdy na drodze nie zrobił i samemu uważać. POWODZENIA !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MacGayver Opublikowano 28 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 przy takich projektach nie patrzy sie na koszty i opłacalnosc Liczy się przyjemnosć z projektu i prac włożonych w niego. :diabel: To sie robi z dla samej idei i miłości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jastrząb Opublikowano 28 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 Poza tym jak by sprzedał auto i dołożył kasę z tej naprawy to niby starczyło by na jakieś inne auto, lecz jak długo by pojeździł następnym złomem?? teraz tak zrobione auto, dobrze zakonserwowane wytrzyma (puk puk odpukać) dobry kawał czasu. Ja wolał bym mieć stare auto dobrze odnowione niż nowsze ale w średnim stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 28 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 Ja wole kupować auta w gorszym stanie, kupisz niby elaganckie a i tak się okaże że za 2 miesiące trzeba tarcze klocki wymienić, amorki takie średnie, to sprzęgiełko... A tak kupujesz taniość byle buda nie zerdzewiała i prosta i wymienia się wszytko jak leci, wtedy wiadomo że nówka Tak czy siak podziwiam Cię za roboty blacharskie !! Swojego czasu oglądałem Film ze zlotu NEO VVL i był tam taki biały jak twój w 5d i do tego maska z GTI-R - wyglądał miodzio... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimier Opublikowano 28 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 Tomek jak bawiłeś się w piaskowanie to i trzeba było felgi wypiaskować i pomalować na biało Swojego czasu oglądałem Film ze zlotu NEO VVL i był tam taki biały jak twój w 5d i do tego maska z GTI-R - wyglądał miodzio... można również poszukać tutaj...widać że ludzie w Australii lubią sunny w pięciu furtkach -> http://forum.pulsar.org.au/showthread.php?t=83339 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maacieq Opublikowano 28 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 no szacunek zresztą przed remontem widać było że masz zacięcie do tematu. Popieram, remontujmy nyski:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 30 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2009 ja kupiłem i wymieniłem po 5 tysiakach =silnik =poduszki pod silnikiem =teraz skrzynka czeka .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomyddc Opublikowano 31 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 Po wczorajszych walkach silnik na miejscu. Niestety nie było czasu zrobić żadnej fotki nie mówiąc już o odpaleniu. Jutro planujemy uruchamiać i wszystko się okaże. Jeśli odpali i będzie pracował w miarę równo to niebawem koniec remontu. Jeśli nie to jeszcze potrwa długo. :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieshaq Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 Trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elmer Opublikowano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2009 Tomyddc, :zdziw: rewelacja jestem pełen podziwu mało kto się porywa na coś takiego a szkoda bo efekty takich projektów są niesamowite jeśli mogę sobie pozwolić na sugestie - póki masz go tak rozłożonego pomyśl zawczasu o przygotowaniu go pod turbo. Gdy wjedzie sprężarka posypią się mody więc warto mieć już wszystko przygotowane. jeszcze raz - rewelacja PS ja mam miejsce w aucie w drodze na spot więc jeśli nie jedziesz bo auto rozłożone to zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomyddc Opublikowano 1 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2009 Co do sugestii, napisz mi wiecej na pw bo ja szczerze mówiąc nie wiem dokładnie co mi może być potrzebne :/ Co do zlotu, dziękuję bardzo za propozycję ale nie brak auta jest tu problemem :/ Niestety na 100% nie jadę ;( [ Dodano: Sro 03 Cze, 2009 16:11 ] Silnik uruchomiony, na początku powiedzmy... brak pracy. Kombinacje różne, regulacje zapłonem nie pomogły. Zostały wymienione świece na takie jak przewiduje producent oraz przepływomierz. Widać wyraźną poprawę, auto nie dymi na czarno. Jednak na wolnych obrotach tak jakby gubił zapłon i po dodaniu gazu straszny muł i jakby się przelewał. Dopiero jak tak jakby wypali nadmiar, ciągnie łądnie do góry. Nie mam zielonego pojęcia co może być, dzisisaj udałomi się dostać sondę lambda i jutro zamontujemy i zobaczymy jak to będzie działało. Może ktoś ma jakieś sugestie? Auto działało na LPG bez problemu. Nowa pompa paliwa, nowe przewody, filtr. Wtryski wymienione nie na nowe ale działające. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2009 Sprawdź przewody zapłonowe, stan palca i kopułki i zmierz ciśnienie paliwa i warto oczyścić styki od masy przy silniku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_n14 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2009 U mnie były podobne problemy. Powodem było zanikające napięcie na przepływce (wyjęcie i włożenie przekaźnika cudem ożywiło auto). Pewnie coś z instalacją popapraliście lub bra masy jak piszę Coobcio. Manual w dłoń i sprawdzanie napięć przy wszelkich czujnikach itp. W pracy często przez to przechodzimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomyddc Opublikowano 4 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2009 Po wymianie sondy lambda i popraowadzeniu dodatkowych kabelków masy sprawa wygląda następująco. Po ponad 24 godzinnym odłączeniu akumulatora odpalilismy auto, i pozwolilismy na wolnych obrotach sie zagrzac do włączenia wentylatora. Silnik pracował na ssaniu rowno w miare, op zagrzaniu zaczął gubić zapłon ale nie gasł tylko sobie poprykiwał. Po dodaniu gazu niestety musiał jakby wypaliś nadmiar paliwa i dopiero zaczął się wkręcać. Wyjechaliśmy z garażu, przejechałem się kawałek i sprawa ma się tak. Pracuje na wolnych orotach w miarę (z przerwami) ale po dodaniu gazu się dławi. Zostawilismy auto zeby silnik ostygł. Po ponownym odpaleniu (ssanie) silnik się wkręca i momentalnie reaguje na pedał gazu, do momentu aż się zagrzeje i wtedy sytuacja znow się powtarza. Co może być... :?: Niby jechać by się dało ale jeśli ma za ubogo na wyższych orotach, może bardzo grazć i wypaliś cos... aaa. Po wkręceniu go na wysokie obroty i zamknięciu przepustnicy strzela w wydech podobnie jak na LPG kiedys, tylko na LPG strzelał częściej a tu raz, za każdym razem po wkręceniu na wysokie obroty. Czy to wina układu wydechowego? (srodek - rezonator2,5", tył komorowy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2009 Po ponownym odpaleniu (ssanie) silnik się wkręca i momentalnie reaguje na pedał gazu, do momentu aż się zagrzeje i wtedy sytuacja znow się powtarza. To wiadomo że trzeba wymienić pompę paliwa, jak chcesz coś dłubać wóz to sugeruję zakupić Wallbro GS341 lub GS342. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomyddc Opublikowano 4 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2009 Ale pompa paliwa jest zalozona nowa, taka jak w serii, wiem ze bede chciał dłubać, ale narazie chę uruchomić auto jak fabryka nakazała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_n14 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2009 Autodiagnostyka nie wywala błędów? [ Dodano: Czw 04 Cze, 2009 23:10 ] Jeżeli strzela na wysokich obrotach to jest za bogato. Wszystkie kostki są połączone? Wszystkie masy połączone? Nic nie wisi? Spróbujcie pociągnąć wszystkie masy z komputera do jakiejś śruby. piny masowe we wtyczce do kompa: Zmierzcie napięcie na przepływomierzu. Powinno być 1,3-1,8V na kablu sygnałowym (pomarańczowy chyba), i stałe napięcie z alternatora na zasilającym (pomarańczowy z szarym paskiem chyba). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2009 Filtr paliwa, i to co u Bodka było - słabe napięcie na przepływce to 12V po stacyjce... Jeszcze możesz mieć nieszczelność w dolocie. Jak na ssaniu jest dobrze to znaczy że masz za ubogo po rozgrzaniu silnika tak wiec coś z układem paliwowym lub osprzętem odpowiedzialnym za dawkowanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomyddc Opublikowano 10 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2009 2 tygodniowa przerwa w projekcie z powodu wyjazdu niestety. Z tego co wiem juz poszły do przodu prace polerowania. drzwi juz zostały zdarte na gładko i polerowane na lustro. Sam jestem ciekaw czy starczy 3 warstwy bezbarwnego. Jesli czegos się dowiem to będę opisywał. Tymczasem pozdrawiam z Angers / France [ Dodano: Pon 15 Cze, 2009 12:03 ] niestety drzwi z tego co się dowiedziałem nadają się do poprawki, Jeszcze tydzień i wracamy do pracy nad projektem. [ Dodano: Pon 22 Cze, 2009 22:13 ] Witam po przerwie. Dzisiaj Revision 2 zawitał do radomia, od jutra zaczynam etam składania wnętrza i wszystkiego co się da. Na bierząco będę umieszczał fotki. Nadal problemy z silnikiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.