Gość sergiej Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 elo ...mam dylemat czy remontowac moj zajechany ga16de w ktorym ostatnio wymienilem rozrzad i uszczelke pod glowica czy moze szukac nowego motoru ... diagnoza u mnie to popekane pierscienie bo kopci na niebiesko i poprostu gubi olej bo litr na 500 km to chyba duzo niby jak zrobie grutnowny remont wlaczajac tloki i zawory to bede pewny tego co mam z drugiej strony czesci zamienne ktore teraz robia nie sa najlepszej jakosci ... a kupic nowy motor z krotka gwarancja to tez lipa ...doradzcie cos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cylo88 Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 Jak wiesz co teraz masz to lepiej dolozyc i zrobic ten motor bo co kupisz to nigdy nie wiesz a tu bedziesz mial nowe czesci nawet jak nie sa one takiej jakosci jak orginalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sergiej Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 ale ja teraz musze zrobic pierscienie i przy okazji uszczelniacze zaworow a cholera wie czy nie trzeba bedzie dawac nowych zaworow i tulejowac bo nie wiadomo jakie luzy sa ...a nie chce kolejnego 1000 zl wydac i znow miec lipe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filtron1 Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 MIALEM ten sam dylemat co ty remont czy kupno i jednak po wielu przemysleniach oraz dopytywania doszedlem do wnioku ze remont i nie zaluje tego kroku jednak swwoj silnik to swoj wiesz co go boli a nowy z nieznanego zrodla zalozysz i co pewnie tez remoncik bo lezal dlugo gdzies i pierscienie zapieczone po2 robota i kasy szkoda ja swoim smigam i jest OK http://filtron.fotosik.pl/albumy/601016.html zobacz w jakim stanie ja mialem silnik pierscienie uszczelniacze szlif glowicy o 1,25mm panewki piaskowanie tego wszystkiego wynioslo 1500zl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sergiej Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 ten silnik ktory chce remontowac jest wlasnie po swapie ...i mialo byc tak pieknie silniczek chodzil wrecz za***iscie ... troche tylko rozrzad halasowal ...po miesiacu wywalilo uszczelke pod glowica wiec wymienilem rozrzad i uszczelke po czym 300 km i pierscienie padly ...a jak mialem glowe w gorze to mnie korcilo zeby dac nowe pierscienie i nowe uszczelniacze zaworowe ;( a teraz podwojna robota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarek_188 Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 Witam panów, jestem tu nowy, ale zawodowo w temacie. Moja rada jest taka: -jeśli gładzie cylindrowe masz wporządku,czyli nie ma progów (co powinieneś widzieć przy wymianie uszczelki pod głowicą ), to wymień sobie pierścienie na nowe, i przy okazji panwki korbowe. - a jeżeli przy zmiane uszczelki zauważyłeś progi na cylindrach to kup drugi silnik, bo naprawa twojego będzie nie tyle co nieopłacalna, a niemożliwa, ponieważ nie ma do tych silników dostępnych nadwymiarowych pierścieni, przynajniej nie było nigdzie jakieś 2 lata temu, kiedy praowałem w Jc auto. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sergiej Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 niby progów nie bylo ...a przy okazji zajac sie glowica bo oprocz uszczelki nic w niej nie robilem ?? a moze tez uszczelniacze puszczaja ??i co jesli sie okaze ze luzy zaworowe duze ?? najlepsze jest to ze mimo tego zuzycia oleju i kopcenia silniczek pracuje rowno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Panther Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 sergiej na dzień dzisiejszy większość mechaników poleci Ci znalezienie kolejnego silnika na przekładkę. Koszty naprawy są większe niż włożenie kolejnej używki. Niestety w obu przypadkach dylemat co wyjdzie taniej. Osobiście szukałbym kolejny silniczek - może ktoś z forumowiczów ma w dobrym stanie na zbyciu. Ale ja nie jestem mechanikiem W sumie to ten co sprzedał ci ten motor powinien teraz szukac i przekładać kolejny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filtron1 Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 a co szkodzi rozebrac silnik i sprawdzic jesli kicha jest to na szrocik i nowy kupic mi wypijal tak ze 1l na niecale 1000km rozebralem z mechem i byla ocena wyszlo ze remont poza zapieczonymi pierscieniami [auto dlugo stalo nie jezdzone takie kupilem] wymiana u szczelniaczy oraz wyjechanych panewek Panther bo wymiana silnika jest prosciejsza i szybsza auto zrobione nowy klijent moja nysa stala ze 7 dni na warsztacie a podmianka to gora 2 dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sergiej Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 rano bede wiedzial co sie stalo ...ale tez stawiam na pierscienie ....przy okazji jesli bede remont robil to uszczelniacze i to wszystko chyba ...bo panewek nie slychac ...z 2 strony panewki drogie nie sa ...na czesci wydam cos okolo 500 zl ...plus robota ...silnik w razie czego mam dograny ale tez nie wiadomo co to a gwarancji tylko na 7 dni dostane wiec troche sie boje ... a tamten co mi sprzedal silnik byl z forum ...ale tylko sie zarejstrowal po to zeby nissany na czesci gonic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Panther Opublikowano 27 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 W sumie i tak się bawisz i tak. Roboty przy podmiance jest full, ale skoro jeździłeś już 1.4 oraz 1.6 może nadszedł czas na jakieś :one: SR20 np. tutaj > > > K L I K < < < masz forumową ofertę. Tylko, że sprzedawca z małą reputacją na tych stronkach @filtron masz rację szybciej i taniej nie zawsze oznacza dobrze, ale jak już iść w remont to tylko wartościowych i rzadkich jednostek napędowych bo kapitalka silnika często przewyższa wartość samochodu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarek_188 Opublikowano 27 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 Witam ponownie Sam jestem mechanikiem i właścicielm warsztatu, moja rada dla ciebie brzmi tak: jeśli nie masz progów na garach to wymień pierścienie bo na 99% procent staneły wtedy gdy robiłeś głowicę. Dokońca nie doszedłem dlaczego się tak dzieje,ale w wielu markach samochodów (opel,honda itd.) po zrobieniu uszczelki pod głowicą silniki zaczynają brać olej. Wiem to z doświadczenia, przypuszczam że przyczyna takiej kolei rzeczy jest błąd w naprawie. Zawsze po zdjęciu głowicy zalewam cylindry olejem lub naftą by chronić je przed wyschnieciem,kontaktem z płynem chłodniczym, bródami i resztkami uszczelki które sie tam dostają podczas czyszczenia bloku silnika. Większość mechaników tego nie robi czego skutkiem są właśnie zapieczone pierścienie. Nie raz musiałem ściągać głowicę i wymieniać pierścienie ,ponieważ klienci wymieniali w innym warsztacie uszczelkę pod głowicą, po czym samochód zaczynał brać olej litrami i zawsze wymiana pierścieni pomagała. Silnik może normalnie pracować, ponieważ mogły ci paść tylko pierścienie olejowe co nie wpływa aż tak bardzo na kompresję. Jeśli nie jeżdzisz na LPG to nie szukał ym przyczyny w zaworach, a jeśli jeżdzisz to wymień tylko uszczelniacze trzonków zaworowych by nie wpędzać się w koszta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sergiej Opublikowano 27 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 tak wlasnie zamierzam zrobic ...dzisiaj zakupilem nowe pierscienie i komplet uszczelek do glowy .. i zobaczymy co sie stanie ...mam nadzieje ze to ostatnia naprawa motoru w tym roku. a jesli nie to rozpoalimy duze ognisko na zlocie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość solaris Opublikowano 30 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2009 Witam ponownie Sam jestem mechanikiem i właścicielm warsztatu, moja rada dla ciebie brzmi tak: jeśli nie masz progów na garach to wymień pierścienie bo na 99% procent staneły wtedy gdy robiłeś głowicę. Dokońca nie doszedłem dlaczego się tak dzieje,ale w wielu markach samochodów (opel,honda itd.) po zrobieniu uszczelki pod głowicą silniki zaczynają brać olej. Wiem to z doświadczenia, przypuszczam że przyczyna takiej kolei rzeczy jest błąd w naprawie. Zawsze po zdjęciu głowicy zalewam cylindry olejem lub naftą by chronić je przed wyschnieciem,kontaktem z płynem chłodniczym, bródami i resztkami uszczelki które sie tam dostają podczas czyszczenia bloku silnika. Większość mechaników tego nie robi czego skutkiem są właśnie zapieczone pierścienie. Nie raz musiałem ściągać głowicę i wymieniać pierścienie ,ponieważ klienci wymieniali w innym warsztacie uszczelkę pod głowicą, po czym samochód zaczynał brać olej litrami i zawsze wymiana pierścieni pomagała. Silnik może normalnie pracować, ponieważ mogły ci paść tylko pierścienie olejowe co nie wpływa aż tak bardzo na kompresję. Jeśli nie jeżdzisz na LPG to nie szukał ym przyczyny w zaworach, a jeśli jeżdzisz to wymień tylko uszczelniacze trzonków zaworowych by nie wpędzać się w koszta. trochę nei tędy idziesz kolego. a jak wytłumaczysz zapiekające się pierścienie w autach gdy głowica nie była ściągana w ogóle? za każdym ściągnięciem głowicy winno się również wyjąć tłoki! one nie gryzą, a pozwoli to na ocenę pierścieni zgarniających które w 99% przypadków są zjechane, a reszta pierścionków juz przegrzana i elastyczna jak masło. wszystko w temacie hehe.. osoby które robią remont mini zaś plują sobie w brodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sergiej Opublikowano 30 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2009 dzisiaj prawdopodobnie bedzie remont zakonczony i zobaczymy co sie bedzie dzialo ...a jak nie to najpozniej we wtorek bo poniedzialek gosc nie pracuje ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość solaris Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 dzisiaj prawdopodobnie bedzie remont zakonczony i zobaczymy co sie bedzie dzialo ...a jak nie to najpozniej we wtorek bo poniedzialek gosc nie pracuje ... po samym remoncie silnik może lepiej pociągać olej jak przed remontem. Daj się wpierw dotrzeć pierścieniom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sergiej Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 wiem wiem ze najpierw docieranie ...potem szybka wymiana oliwy i zobaczymy co bedzie poki co zalewam polsyntetyk tak jak przed remontem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość solaris Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 wiem wiem ze najpierw docieranie ...potem szybka wymiana oliwy i zobaczymy co bedzie poki co zalewam polsyntetyk tak jak przed remontem a po co wymiana oleju? w niczym to nie pomoże a tym bardziej nie zaszkodzi tak więc po co zbędnych kosztów sobie robić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sergiej Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 po dotarciu silnika chyba sie zaleca wymiane oleju prawda ?? a przynajmniej tak juz gdzies slyszalem a nawet na forum ludzie pisali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lipass Opublikowano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2009 wiem wiem ze najpierw docieranie na ostro będziesz docierał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość solaris Opublikowano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2009 po dotarciu silnika chyba sie zaleca wymiane oleju prawda ?? a przynajmniej tak juz gdzies slyszalem a nawet na forum ludzie pisali jest to mit który w niczym nie pomaga, wymiana oleju nawet co 500 km nie zaszkodzi, ale po co pchać sie w koszty które są całkowicie nie potrzebne i w niczym Ci kompletnie nie pomogą? chcesz to wymieniaj, ale nie ma takiej jakiej kolwiek potrzeby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarek_188 Opublikowano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2009 trochę nei tędy idziesz kolego. a jak wytłumaczysz zapiekające się pierścienie w autach gdy głowica nie była ściągana w ogóle? za każdym ściągnięciem głowicy winno się również wyjąć tłoki! one nie gryzą, a pozwoli to na ocenę pierścieni zgarniających które w 99% przypadków są zjechane, a reszta pierścionków juz przegrzana i elastyczna jak masło. wszystko w temacie hehe.. osoby które robią remont mini zaś plują sobie w brodę. Ale ja nie przecze że pierścienie nie zapiekają się w samochodach i że dzieje sie tak wtylko w przypadku zdejmowania głowicy, mówię tylko że są marki samochodów w których właśnie po zdjęciu głopwicy sie to dzieje, Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.