Gość Szlumik Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 Dolewam Petrygo do zbiorniczka wyrównawczego i cały czas ubywa ? Chłodnica i przewody OK , nigdzie nic nie kapie. Silnik pracuje normalnie. Jaka może być przyczyna ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mariusek Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 uszczelka pod głowica.zobacz czy w zbiorniczku wyrownawczym albo pod korkiem oleju nie ma masła(olej rozbełtany z woda)?? zwroc uwage na temperature silnika czy czasami sie szybciej nie nagrzewa?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 Masło nie jest znakiem, że poszła uszczelka pod głowicą Nie wprowadzaj kolegi w błąd. Jeśli ubywa Ci płynu to albo ucieka na zewnątrz albo idzie gdzieś indziej. Sprawdź czy nie powiększa się stan oleju silnikowego. Jeśli nie to albo jest gdzieś wyciek albo płyn dostaje się do komory spalania. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jog-el Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Witam. Jeżeli ubywa Ci płyn chłodniczy to sprawdź: 1. Czy nie ma wycieku na zewnątrz / pisałeś, że nie więc tu jest ok. / 2. Uszkodzona uszczelka pod głowicą, a w tym wypadku: a. płyn wydostaje się do układu wydechowego i zwiększyło się kopcenie z rury wydechowej b. płyn dostaje się do oleju i zwiększy się jego ilość jak również / o czym pisał Mariusek / płyn będzie w różnym stopniu zabrudzony olejem i wytworzy się tzw. "emulsja" czyli mieszanka oleju z np. wodą, czy płynem chłodniczym, co widać w zbiorniczku wyrównawczym. Pozdrawiam Józef Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bodzió Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 U mnie objawy były podobne jak u Ciebie kolego też mi ubywało płynu i nie było nigdzie widać wycieków, co się okazało nieszczelna była pompa wody i to na niej kapało jak się płyn rozgrzał i zwiększał objętość to sadziło jak stygł było ok więc może sprawdź sobie jeszcze pompę mimo braku widocznych wycieków może to jest właśnie przyczyną ubywania płynu ??? :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szlumik Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Dziękuję Panowie za podpowiedzi i opowiadam: - nigdzie nic nie kapie - nie ma kopcenia z rury - płyn w zbiorniczku jest czyściutki - olej ? chyba nie przybywa, chociaż tak jakoś dziwnie pokrywa bagnet- tj. nie w taki jednoznaczny, wyraźny sposób - silnik jakby troszkę się mocniej nagrzewał Też myślę, że ubywanie płynu ma związek z uszczelką pod głowicą, bo nie dość, że ubywa to jeszcze bombelkuje w zbiorniczku. Poprzednik miał założona instalację LPG , którą nie wiedzieć czemu zdemontował ? Może gaz coś powypalał ? Mogło tak być ? Bardzo proszę o sugestie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość EnDrIu WAWA Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 bo nie dość, że ubywa to jeszcze bombelkuje w zbiorniczku.To masz juz odpowiedz. Uszczelka pod glowica jak pojawiaja sie bąbelki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szlumik Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Dzwoniłem do serwisu ... pan powiedział: "... że to za młody samochód na uszkodzoną uszczelkę pod głowicą i jakieś tam bombelkowanie jeszcze o tym nie świadczy". Jeszcze raz byłem przyjrzeć się objawom: - z rury nie dymi - olej w normie - silnik pyka , aż miło - płyn chłodniczy czyściutki ... że, aż człowiek by się napił - masła brak gdziekolwiek - nie cały czas bombelkuje - jak włączą się wentylatory natychmiast przestaje bulgotać sam już nie wiem ... a nie chcę wydać 2000 PLN na wymianę uszczelki (taką cenę rzucił pan w serwisie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaca V6 Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 sam już nie wiem ... a nie chcę wydać 2000 PLN na wymianę uszczelki (taką cenę rzucił pan w serwisie) 7-8 stów w R6, oczywiście nie w ASO, z Twoich stron nie znam nikogo kto by to zrobił niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szlumik Opublikowano 27 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 a-ha ... i siedząc w kabinie słyszę niekiedy jakby przelewanie się cieczy wężami , dochodzące z przodu pojazdu okolice podszybia. ... a może to w elementach klimatyzacji ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wojobb Opublikowano 27 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 Dzwoniłem do serwisu ... pan powiedział: "... że to za młody samochód na uszkodzoną uszczelkę pod głowicą i jakieś tam bombelkowanie jeszcze o tym nie świadczy". No to dobre jest. (powyżej) W tym X-trailu 2.0B, którym jeżdżę uszczelka pod głowicą puściła gdy miał mniej niż 100 tyś. km. i miał 5 lat oraz był eksploatowany bardzo delikatnie. Też nie dymił, olej był na oko dobry, pompa szczelna, bombli nie puszczał... A jednak ubywało płynu. Wymiana uszczelki było konieczne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szlumik Opublikowano 27 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 "WOJOBB" czy po wymianie uszczelki pod głowica wszystko wróciło do normy ? Tylko uszczelkę wówczas wymienili ? W jeden dzień to zrobią ? Ile już przejechałeś od tamtego czasu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waleszczak Opublikowano 27 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 Szlumik, A może puszcza nagrzewnica?,sprawdź czy działa ogrzewanie oraz wykładzinę przy pedałach czy nie jest wilgotna Bulgotanie np. przy ruszaniu może być oznaką zapowietrzenia układu,miałem tak w poprzednim aucie,powodem była nieszczelna chłodnica w górnej plastikowej części Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 27 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 Szlumik miałem to samo w Primerze. Płyn bulgotał, ubywał i występował ten dzwięk przelewania się wody w okolicy ściany grodziowej, silnik chodził równo i bez problemów ale do czasu... Uszczelka po jakimś czasie piardła po całości i silnik dostał zamuła. Mimo to wciąż jeździł tylko, że powyżej 3000RPM nie chciał się wkręcać. U mnie po wymianie uszczelki jest miodzio. Przy okazji wymieniłem kompletny rozrząd i uszczelniacze zaworowe. Standardowo jak reszta jest OK to wymienia się uszczelkę głowicy, kolektorów (bo trzeba je rozpiąć) i pokrywy zaworów. No i oczywiście trzeba głowicę trochę splanować, chociaż ją wyrównać. W jeden dzień to zrobią ? W Naszje okolicy raczej nie. A jak tak to sporo Cię wykasują. Moja maszyna stała tydzień ale dlatego, że mechanik robił to "po godzinach", i zakres pracy był większy. Za samą naprawę uszczelki pod głowicą powinieneś zapłacić max ok. 500zł z robocizną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xman70 Opublikowano 29 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2009 Witam. Umnie w t30 byl podobny objaw- babelki w zbiorniczku. Jednoznacznie uszczelka pod glowica. Wymienilem- wszystko ok. U mnie jeszcze jeden objaw mowil o uszczelce- brak ogrzewania. Po wymianie autko jak nowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szlumik Opublikowano 29 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2009 U mnie ogrzewanie działa . A przy jakim przebiegu i co mogło być powodem uszkodzenia uszczelki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adamst Opublikowano 29 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2009 Ogrzewanie będzie działać! Ale nagrzewnicę mógłbyś sprawdzić. Mokre dywaniki? Tylko nie na wierzchu. Pod spodem! Niestety, częsta usterka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szlumik Opublikowano 29 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2009 xman70 - A przy jakim przebiegu i co mogło być powodem uszkodzenia uszczelki ? Dziwne jest też to, że bardzo szybko zniknie po uzupełnieniu płyn chłodniczy w zbiorniczku, a potem jakby nie ubywało ? No i dlaczego nie bombelkuje cały czas i zupełnie przestaje bulgotać gdy uruchomią się wentylatory chłodnicy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 29 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2009 Dziwne jest też to, że bardzo szybko zniknie po uzupełnieniu płyn chłodniczy w zbiorniczku, a potem jakby nie ubywało ? Zobacz jaki stan będzie np. po 1000km od dolania. No i dlaczego nie bombelkuje cały czas i zupełnie przestaje bulgotać gdy uruchomią się wentylatory chłodnicy ? U mnie np. bombelkowało tylko jak już silnik był zgaszony. Dopiero później jak już się wysypało po całości bulgotało podczas jazdy. W razie W, mogę Ci polecić na PW jakiś warsztat w Chojnicach albo dać namiar na Pablo'sa z Sępólna - On pewnie będzie znał jakiś ludzi, którzy mogą dobrze maszynę naprawić. Mały OT - Szlumik, przypadkiem nie przejeżdżałeś dzisiaj przez Chojnice tak ok.19:20? Widziałem na 14-ego Lutego ładnego, czarnego X-traila na Sępoleńskich blachach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szlumik Opublikowano 29 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2009 Dziękuję ! Właśnie wybieram się do zaufanego mechanika. Najpierw chciałem teoretycznie na forum przebadać problem. Niestety ten czarny, ładny po 19-stej, na 14-lutego to nie mój .... nie jechałem ... Mój jest .... "brzydki" .... bo bombelkuje Dzięki za wszystko ! [ Dodano: Pon 01 Cze, 2009 00:21 ] "... teoretycznie na forum przebadać problem ..." i "udowodnić" sobie, że to nie może być uszczelka p g były sugestie, że może coś z nagrzewnicą i tu pewne spostrzeżenie - jak klima jest włączona to dmucha świeże powietrze jak same nawiewy tłoczą powietrze bez klimatyzacji to wdmuchiwane powietrze ma taki techniczny, oleisty zapach i nie jest to zapach związany z grzybami, stęchlizną itp... - a gdyby ciekło z nagrzewnicy, to mokre dywaniki powinny być po stronie kierowcy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość EnDrIu WAWA Opublikowano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2009 a mozesz sprawdzic czy bąbelkuje bardziej jak wciskasz gaz? Jesli tak to moim zdaniem nie ma czego szukac tylko uszczelka, powietrze dostaje sie z silnika do ukl. chlodzenia i przy wzroscie obrotow rosnie ilosc powietrza dostajaca sie do plynu chlodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szlumik Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 Sprawdziłem, jak wciskam gaz ...... przestaje bombelkować !!!??? to samo jest jak włączą się wentylatory- równiez przestaje !? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 - a gdyby ciekło z nagrzewnicy, to mokre dywaniki powinny być po stronie kierowcy ? Powinno na nie kapać. Rozbierz kokpit i sprawdź. Jak tam będzie sucho to raczej na bank uszczelka pod głowicą. Szlumik sprawdź jeszcze na rozgrzanym silniku czy jak dodajesz gazu to przewody wodne idące do chłodnicy mocno twardnieją lub wręcz puchną. Obadaj dokładnie pompę wody. Zobacz czy nie ma niej, pod nią, śladów płynu chłodniczego. Petrygo zostawia typowy biały nalot po odparowaniu. Kolejne co możesz zrobić to położyć w garażu pod samochód dużą płachtę papieru i popatrzeć czy coś na nią kapie. Jak będzie to płyn, to od razu będziesz wiedział skąd leci. Najlepiej kup w papierniczym jakiś papier do pakowania paczek biały i szorstki, nie śliski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szlumik Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 dziwna ta moja (samochodowa) przypadłość: -dywaniki i wszędzie pod kokpitem sucho -przewody wychodzące i przychodzące do chłodnicy można ścisnąć, że prawie dotkną się wewnątrz ściankami nie twardnieją ani puchną - pompa wody przykurzona i brudna ale bez białego nalotu tylko ogrzewanie, aby zaczęło dmuchać ciepłe powietrze należy kilka razy przygazować i póżniej juz grzeje dobrze, a jeśli odpalę auto i na wolnych obrotach włączę ogrzewanie powiedzmy max=32C to i tak dmucha cały czas chłodnym powietrzem ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość EnDrIu WAWA Opublikowano 3 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2009 dziwna ta moja (samochodowa) przypadłość:-dywaniki i wszędzie pod kokpitem sucho -przewody wychodzące i przychodzące do chłodnicy można ścisnąć, że prawie dotkną się wewnątrz ściankami nie twardnieją ani puchną - pompa wody przykurzona i brudna ale bez białego nalotu tylko ogrzewanie, aby zaczęło dmuchać ciepłe powietrze należy kilka razy przygazować i póżniej juz grzeje dobrze, a jeśli odpalę auto i na wolnych obrotach włączę ogrzewanie powiedzmy max=32C to i tak dmucha cały czas chłodnym powietrzem ...... a moze pompa wodna juz kaput? Dopiero jak silnik dostaje wieksze obroty to pompa pompuje wiecej plynu przez uklad? Na Twoim miejscu jezdzilbym dalej o obserwowal zachowanie czy cos sie zmienia. Poki sie nie grzeje, olej nie zmienia sie na nasniejszy i go nie przybywa to mysle, ze mozesz latac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.