Gość Bzyk Opublikowano 14 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2005 Witam Moje pytanie brzmi czy zmieniać całość z kołami? Czy zmienić tylko łańcuszek + ewentualnie napinacz i prowadnice? Przebieg silnika to ok. 190tyś. na syntetyku (obecnie 10W60) i słychać łańcuszek. Wymieniłbym całość tylko nie wiem czy jest sens a różnica w kosztach jest znaczna. Dlatego chciałbym poznać opinie innych użytkowników tych autek. Pozdr. Bzyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 14 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2005 Zasada jest jedna.Wymieniaj calosc albo wogole. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Remoo Opublikowano 14 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2005 I zapomnij o zamiennikach z JC .. tylko porządne japońskie części ... jeśli masz rzeczywiście 190tys to chyba za wczesnie na wymiane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pietkas Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 Generalnie łańcuch i koła powinny wytrzymać ok 300tys. Wymienia sie je razem, czyli koła,łańcuch,napinacze i ślizgi. Najczęściej nie jest to konieczne poniewa rrzęczenie łańcucha spowodowane jest wytarciem nakładki ślizgu napinacza. Najlepiej będzie zdemontować pokrywę i ocenić stan kół, napinacza iłańcucha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marud Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 Często gęsto pada też napinacz hydrauliczny lub przyczyną jest dlugo nie zmieniany, za rzadki olej w silniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bzyk Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 Też jestem zdania, że 190tyś. to za wcześnie na ten łańcuch, ale znam przypadek primery GT, w której łańcuch pękł i wolałbym go jednak wymienić. Widziałem ten łańcuszek i koła przy zdjętej pokrywie zaworów i na mój gust to elementy te nie były zużyte. A jednak dzwoni. Z przeglądania forum nasunął mi się jeszcze pomysł, żeby sprawdzić stan naciągu lewej prowadnicy, bo może to napinacz szwankuje. Co do oleju to nie sądzę żeby była to jego wina- Castrol RS10W60 jakieś 3tyś. przebiegu, a napinacz nie jest hydrauliczny więc olej nie ma na to wpływu. Dzięki za wypowiedzi. Pozdr. Bzyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafio Opublikowano 18 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2005 Przy okazji tematu łańcuszka, mam pytanko czy oprócz napinacza hydraulicznego jest jeszcze jakaś ręczna regulacja luzu, a jeśli tak to gdzie się znajduje? - mam silnik SR20DE - byłem ustawić zapłon i diadnosta powiedział mi, że zapłon trochę 'faluje', więc może napinacz hydrauliczny nie usówa całego luzu? Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bzyk Opublikowano 19 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2005 Witam Skąd pochodzi informacja o hydraulicznym napinaczu łańcucha rozrządu w SR20DE?? Z tego co wiem to jest tam napinacz mechaniczny sprężynowy. Napina się go przed zamontowaniem a po dokręceniu odpada blokada i sprężyna dociska lewą prowadnicę łańcucha. Czy jest inaczej? Pzdr. Bzyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafio Opublikowano 20 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2005 O hydraulisznym napinaczu powiedziałl mi diagnosta - ale widzę że strzelał, :? Czy ta regulacje jest pod obudową rozrządu łańcuszka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IHI Opublikowano 20 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2005 Popieram - PITETKAS WIE co PISZE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bzyk Opublikowano 20 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2005 O hydraulisznym napinaczu powiedziałl mi diagnosta - ale widzę że strzelał, :? Czy ta regulacje jest pod obudową rozrządu łańcuszka? Napinacz jest pod obudową łańcuszka i ręcznie się tam nic nie reguluje. Jak nie słychać brzęczenia łańcuszka świadczącego o jego rozciagnięciu lub o niesprawności napinacza, to rozrząd masz ok! Rozumiem, że falują ci obroty na biegu jałowym i stąd podejrzenie o "falującego" rozrządu? Czy chodzi ci o co innego, np. szarpanie na jałowym? Jeżeli falują ci obroty a nie ma szarpania , to masz pewnie silniczek regulacji biegu jałowego do wyczyszczenia (ewentualnie do wymiany). Pozdr. Bzyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafio Opublikowano 21 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2005 Być może będzie to silniczek krokowy i ewentualnie przepływomierz, bo filter powietrza miałem brudny jak kupiłem auto, ale to drugie to boję się dotykać chyba że jest jakiś sprawdzony sposób na przeczyszczenie przepływomierza. Dzięki Bzyk'u i pozdr. Rafał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lestat34 Opublikowano 3 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2011 Witam.Ja swoim słoneczkiem GTi przejechałem prawie 400 tyś.zanim umarło,po rozebraniu silnika łańcuch był jeszcze w niezłym stanie. Twoje 190 tyś to trochę za mało jak na wymianę,zobacz napinacze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komorokoro Opublikowano 4 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 widzę kolega archeolog przez pięc lat to pewnie ruda go zeżarła nie ma co patrzec na napinacze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.