wasiu Opublikowano 11 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2009 Witam Mam problem z moją Almerą. Przemieszczając się z punktu A do punktu B moja Almera ni stąd, ni zowąd zgasła. Po kilkunastu, może kilkudziesięciu próbach w końcu odpaliła. I poza Check było wszystko oki. Odpalała później normalnie. Kod błędu wyświetliło mi 0505, wykasowałem go i do wieczora było oki. Odpalał Check się już nie zapałał po prostu sielanka. Rano schodzę do samochodu, a on za żadne skarby nie chcę odpalić. Po podpięciu do kompa nie pokazuje już błędów. Z tego co ustaliłem to: - nie ma iskry na świecach - bezpieczniki są ok - przekaźniki są ok - paliwo dostaje - wykręciłem wszystkie świece i przeczyściłem wydają się być też ok Macie może jakieś pomysły. Proszę o pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KamilloV8 Opublikowano 11 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2009 Kolego miałem taką samą sytuacje w p11.144 2.0td. gasła i nie odpalała a po czasie było wszystko ok. ten sam błąd pokazywało. czasami jak odpaliła wyszła namax obrotów i gasła. kolejne próby bez skutku.. okazało się, że nawalił czujnik położenia wału... spróbuj, popytaj. pewnie bedzie ok. powodzenia życze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasiu Opublikowano 21 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2009 Dzięki za podpowiedź, ale to chyba nie czujniki. Pomierzyłem oba - czujnik położenia wału oraz czujnik położenia wałka rozrządu. Zachowują się identycznie - rezystancja 0,9 M Ohm - napięcie między jednym z pinów w kostce a masą 12 V A i jeszcze jedno wałek rozrządu po przekręceniu rozrusznikiem na szczęście się kręci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voseba Opublikowano 21 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2009 - napięcie między jednym z pinów w kostce a masą 12 V to chyba pomierzyles nie ten pin, to jest napiecie instalacji auta a nie napiecie odpowiedzi czujnika. przynajmniej mi sie tak wydaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasiu Opublikowano 22 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 to jest napiecie instalacji auta a nie napiecie odpowiedzi czujnika. to na 100 % jest napięcie auta. W innym wątku któryś z kolegów sugerował aby sprawdzić, czy dochodzi tam napięcie. U mnie jest, ale nie wiem czy oporność czujników jest prawidłowa. A może padły oba na raz ?? jestem załamany :029: Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł, co dalej ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość babciek Opublikowano 22 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 Może nie w temacie, i może źle myślę, ale może to immobiliser (czy jak to się tam pisze ) nic innego narazie mi do głowy nie przychodzi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasiu Opublikowano 22 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 wydaje mi się, że to również nie immobilizer kontrolka na zegarach gaśnie po przekręceniu kluczyka. Sprawdzałem też zapasowy kluczyk i wszystko wygląda identycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voseba Opublikowano 22 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 to jest napiecie instalacji auta a nie napiecie odpowiedzi czujnika. to na 100 % jest napięcie auta. W innym wątku któryś z kolegów sugerował aby sprawdzić, czy dochodzi tam napięcie. U mnie jest, ale nie wiem czy oporność czujników jest prawidłowa. to powinienes pomierzyc napiecie na kolejnym pinie gdzie jest odp czujnika. bo jak narazie to wiesz ze prad dochodzi. poszukaj w manualu o testowaniu tego czujnika moze cos znajdziesz, ja przynajmniej tam bym poszukal, powinno byc napisane co w jakich warunkach powinno byc odp czunika. o ile wogole jest mozliwosc sprawdzenia tego czujnika w warunkach domowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasiu Opublikowano 24 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2009 problem został rozwiązany Nie był to immobilizer ani żaden z czujników. Napiszę dla innych, którzy mogą mieć podobny problem i trudny w zlokalizowaniu. Pod chłodnica w naszych autach ułożona jest wiązka elektryczna między innymi dochodzi do przekaźników W moim przypadku jeden z przewodów niestety został przetarty i dlatego komputer nie zgłaszał problemów a iskry nie było. Na szczęście już jest po problemie i autko jeździ. Dzięki wszystkim za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.