Gość Radzio Opublikowano 16 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2005 Witam! Czy ktoś wymontowywał silnik dmuchawy, który znajduje się za schowkiem? Oczywiście chdzi mi o całą tą puszkę czarną plastikową, ponieważ chcę sprawdzić czy mi tam woda nie leci z podszybia. Czy wystarczy odkręcić kilka śrub widocznych z przodu i wyjdzie czy trzeba cudować? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artur Opublikowano 16 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2005 witam serdecznie.to jest duże zadanie i może niepotrzebne.na początek , co to za woda ? czy po deszczu? kiedy się pojawia ? masz klimatyzacje ? tylko po stronie pasażera? ta woda , jest na dywaniku czy głębiej -na i pod tapicerką (wykładziną)podłogową. to na początek.a zobacz czy w ogóle masz aż tak zgnite blachy na podszybiu? a może szyba była klejona po wypadku (jeśli był) napisz to wszystko, jeśli chcesz oczywiście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Radzio Opublikowano 16 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2005 Auto bezwypadkowe. Klimatyzacja jest, woda jest tylko po stronie pasażera po większym deszczu. Tył schowka też jest mokry i ze schowka kapie sobie na dwyanik. Wykładzian też raczej mokra, bo pordzewiały mocowania od siedzeń (kierowca + pasażer.) Może to też być od śniegu (dywaniki nie mają korytek.) Podszybie nie widzę żeby było zardzewaiłe. Zasmarowałem silikonem zielone bloczki, które trzymają szybę i nic nie dało. Wymontowałem narazie sam silnik od nawiewu i w śrdoku widać, że blacha nad silnikiem dmuchawy oraz śrubki (w obudowie gdzie zdnajduje się ten silnik) są pordzewaiłem. Lejąc wodę na szybę nic nie cieknie. Pisałem już wcześniej w paru wątkach dotyczących przeciekających Nissanów. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artur Opublikowano 16 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2005 o.k to teraz może jeszcze warto (bo moim zdaniem łatwiej) zobaczyć jak wygląda blacha pod wycieraczkami tzn.ja zrobiłem tak: przednia klapa do góry, klucz oczkowy i ramiona wycieraczek zdemontować, zdjąć uszczelke przedziału silnika, następnie śrubokrętem wkręty trzymające plastikową osłone, zdjąć ją, jakieś małe mocne źrudło światła i ewentualnie małe lustereczko, i można zobaczyć wnętrze komory powietrznej w której zbiera się też woda z opadów i ze spryskiwaczy szyby. jak będzie dziura lub przegnicie to i tak łatwiej i lepiej jest naprawiać od zewnątrz(nie widać tak jakości wykonania i materiałów) to na razie tyle co wymyśliłem jeśli tam zobaczysz i napiszesz to pomyśle dalej (jeśli tam nie będzie przyczyny) narazie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artur Opublikowano 16 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2005 a ta cała zabawa na około po to że jak chcesz wyjąć to całe czarne pudełko to trzeba spuścic płyn z układu chłodzenia i ciecz z układu klimy wtedy da się je wyjąć . ewentualnie popsuć pudełko (obudowe) i ją mechanicznie rozpruć zostawiając te dwa układy . więc jest wybór. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Radzio Opublikowano 16 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2005 Hmmm. Zostawiłem to w spokoju. Wyjąłem tylko silnik dmuchawy i od dołu widać blachę podszybia. Pod osłoną podszybia (pod wycieraczkami) blacha raczej ok. Woda do dmuchawy raczej dostać się nie może, bo otwór wlotowy jest wypuszczony do góry (jest tam kołnierz) chyba, że wleje się bardzo dużo wody i przeleci nad kołnierzem do środka dmuchawy, jednak kanaliki odpływowe mam czyste. Po drugie woda by zniszczyła silnik dmuchawy, który jest na samym dnie obudowy, a tu sucho (chociaż blacha w obudowie była pordzewiała.) Inna możliwość to spływająca woda po przewodzie od prawego migacza bocznego ("łezki") do środka auta (sam nie weim dokładnie którędy leci. Narazie uszczelniłem szybę na prawym słupku i dół przy wycieraczkach po stronie pasażera. Jeszcze gnije mi wykładzina po stronie pasażera - mata wygłuszająca podłogę jest mokra. Latem muszę wybebeszyć ją i wysuszyć. Mam nadzieję, że uszczelnienie pomoże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.