przesunięty tylni most

[Gość bieniu321]

wiatam kolegów!

dziwna rzecz mi się dziś przytrafiła w moim terrano (2003, 2.7td, 3d). zauważyłem, że zarzuca mi autem w jedna stronę przy dodawaniu gazu. zmierzyłem odstępy kół od ramy i okazało się, że lewe koło w stosunku do prawego jest wysunięte o jakieś 3 cm (widać je przez nadkole) więc mam przesunięty most. czytałem, że dzieje się tak w momencie podnoszenia auta bo drążek przesuwa most, ale ja tego nie robiłem. ostatnio nie szalałem też po terenie, nigdzie nie walnąłem. wcześniej było ok bo terrano mam od roku i i nie działy się takie jaja wiecie może co mogło się posypać?? zaczynam mieć już dosyć bo 2 dni temu musiałem wymienić wisko bo było zatarte. prosze o jakieś wskazówki. pozdrawiam

[azm-61]

Witaj!

 

Przeczytaj wcześniejszy temat: "Problem z drążkami reakcyjnymi... Rozwiązanie" Pisalem tam o tulejach metalowo-gumowych w tylnym zawieszeniu, a konkretnie o wahaczach wzdłużnych łączących tylny most z ramą samochodu w których są te tuleje. Może właśnie przez to tylny most Ci ucieka.

Dodam jeszcze, że w razie konieczności wymiany tych tulei można je zastąpić polibuszami tak jak to opisał na końcu pytający. Te polibusze można dostać także na Allegro wpisując w wyszukiwarce - Terrano polibusze - są one podobno sztywniejsze od gum ale wytrzymałe.

Jeśli to ta usterka w Twoim samochodzie to masz gotową odpowiedź.

Sprawdź także wszystkie mocowania przy ramie powiązane z tylnym mostem, może któreś jest naderwane lub skrzywione choć jest to akurat mało prawdopodobne ale nie wykluczone.

 

Te tuleje sprawdzić można w łatwy sposób wkładając jakiś łom między ucho wahacza a uchwyt ramy i podważając jeśli jest guma wybita to będzie to widoczne.

 

Powodzenia przy usuwaniu usterki.

 

Andrzej