[P11/WP11] Dziwny dźwięk podczas skręcania po łuku w prawo

[darek101120]

Witam!

 

Panowie i Panie potrzebuje pomocy , od kilku dni pojawia mi się dziwny dźwięk raczej gdzieś z lewego koła. Występuje tylko jak jadę po łuku w prawo jadąc minimum 50km/h i trzymając pedał gazu. Dźwięk jaki się pojawia to dosłownie pisząc „szuszuszuszuszuszuszuszuszu”

 

Zjawisko to ginie jak:

 

- jadąc po łuku w prawo wcisnę sprzęgło

- jadąc po łuku w prawo wrzucę na luz

- co ciekawe jadąc po łuku w prawo i puszczając pedał gazu dźwięk też znika.

 

Ponadto od kilku dni pojawiło mi się dziwne skrzypienie jadąc bardzo powoli tak 5-10 km/h które dochodzi także z lewego kola gdzieś z okolic piasty lub zacisku hamulcowego. Gdy jadę więcej niż 10km/h skrzypienia już nie ma.

 

Teraz napisze co sprawdziłem:

 

- olej w skrzyni tak jak zalałem tak trzyma poziom i nie ma wycieków wlany VALVOLINE 75W90 pół syntetyk jakieś 20 000 km temu.

- 7 000km temu wymienione obie półosie zamówione z MOTO MAXU z Toruna po wymianie nic takiego się nie działo wiec obstawiam że to nie wina półosi.

- 7000km temu wymienione łożysko w kole lewym.

- Wszystkie gumy osłaniające przegub i półosie są całe.

- Kilka dni temu wymienione klocki na FERODO przed wymiana klocków tez to „szuszuszuszu” się pojawiało więc to nie klocki.

- Mechanik sprawdził luzy w zawieszeniu i powiedział że wszystko jest w idealnym stanie.

 

Co może być przyczyną tego dziwnego dźwięku?? I dlaczego znika po puszczeniu gazu lub wciśnięciu pedału sprzęgła bądź wysprzęgleniu??

Może mechanik wsadził jakiejś słabej jakości łożysko, choć nie pasuje mi ten dzwięk na walnięte łożysko no i wtedy pedał gazu lub wysprzęglanie nie miało by nic do rzeczy na występowanie tego.

 

Miał ktoś kiedyś takie anomalia ????

[ulisses]

- olej w skrzyni tak jak zalałem tak trzyma poziom i nie ma wycieków wlany VALVOLINE 75W90 pół syntetyk jakieś 20 000 km temu.

To raczej nie to ale jak juz powienes zalac pelen syntetyk. Przy polsyntetyku w niskich temperaturach skrzynia sie meczy.

Ja bym sprawdzil czy jakas oslona gumowa (np. amorka) nie obciera przy skrecie, albo moze oslona pod silnikiem. Niby powinno halasowac caly czas ale sprawdzenie tego nic Cie nie bedzie kosztowac.

Drugi pomysl moze poduszki skrzyni lub silnika dokonuja zywota - warto sprawdzic czy nie ma wyciekow itp.

Przejedz sie do kogos kto robi manualne skrzynie i niech poslucha czy to nie lozyska w skrzyni, dziwne jakby szumialy na zakrecie ale dzwiek czasami dziwnie sie rozchodzi.

PS mechanik zalozyl Ci te blaszki ktore zapobiegaja wibracjom klockow?

[darek101120]

Cześć

 

- Blaszki są założone

- Poduszka pod silnikiem są ok jedynie powoli nadaje sie do wmiany ta pod skrzynią ale zepsuta poduszka nie wydaje takiego szumu.

- Co do skrzyni w Kalisz nie ma speca każdy mechanik ucieka od tematu skrzyni :/

 

Tylko teraz jak by to było cos w skrzyni to co ma do tego gaz i jazda po luku w prawo. Jak by jakies łozysko było podniete hałasowało by lub szumiało cały czas.

 

Zobaczymy może ktos jeszcze cos wymysli

[marcineq20]

Witam mam ten sam problem co darek101120 u mnie przy skręcie w prawo jest to samo --> szuszuszu itd. znika jak wrzuce na luz,wcisne sprzeglo lub zdejme noge z gazu nei wiem co to moze byc tez. Chyba, że problem tkwi w skrzyni biegów.

[darek101120]

marcineq20 długo tak już jezdzisz??? co sprawdzałeś???

[marcineq20]

tzn jakies 2 lata heh.Na początku myślałem ze to przegub, ale mechanik powiedział ze nie bo przegub wydaje inny odgłos cykanie, terkotanie. zawieszenie wporzo u mnie, ale wiem ze mam luz na zaciskach hamulcowych. reszta ok. jak będę mial chwile wolna spojrzę pod auto.

Skrzynia biegów mi nie wyje, ale mam do wymiany poduchy, ale to na pewno nie od poduszek.ale dziwne ze tak sie dzieje jak mam noge na gazie, bo jak zdejme to cisza, jak na luzie cisza. 2 mysl to mechanizm róznicowy moze sie sypie, sam nie wiem. łozysko raczej nie bo by nonstop halasowało.

dziwny problem

[darek101120]

hehehehehehe to można jeździć jak 2 lata śmigasz Bullit tez mi wspominał ze to może być mechanizm różnicowy :/ nic za kilka dni jade na trzepaki zobaczymy co wyjdzie.

 

A tak swoja droga to z tym gazem jest najlepsze że jak sie puści gaz to przestaje. przecież mechanizm różnicowy w jakims stopniu pracuje czyli tez to powinno być.

 

Głosny masz ten dzwięk??? u mnie narazie jest dość cichy. Nasila sie z czasem użytkowania ??

[marcineq20]

no na trzepaczkach nie byłem jeszcze. jak czegos sie dowiesz daj znac, ja tez dam znac jak cos wymysle.

Pozdrawiam

[darek101120]

Spoko w przyszłym tygodniu bede na trzepakach to napisze czy cos wyszło

[calusek]

Wiem że mnie okrzyczycie ale nie warto za szybko na wszystkie odgłosy reagować bo często to nasze ucho je odbiera jak u kolegi przez 2lata . Trzeba poczekać jeśli się coś wysypie to wtedy działać. Często każdy z nas na początku jest wyczulony na wszelkie odgłosy dochodzące z samochodu, to normalne, łożyska pracują koła się kręcą zawieszenie pracuje itd. itp. żeby nic nie słyszeć to trzeba kupić merca klasy S. W naszych maszynach misi wszystko pracować Rada - radio głośniej

Sprawdź łożysko piasty.

[darek101120]

To jestem po szarpakach i nigdzie nie ma luzów.

 

Nic Musze rozebrać po kolei zacisk, tarcze, przegub, może z mechanikiem dojde do jakiś wniosków na temat tego szu szu szu