[P10/W10] urwana świeca żarowa

[Gość sieniek121233]

koledzy,pomocy!!!dziś sprawdzałem działanie świec żarowych,pierwsze trzy były ok.odkręcając czwarta urwałem ją tak że gwint został w bloku,co mam teraz zrobić???????jest jakiś sposób żeby to wyjąć??????i czy nic się nie stanie odpalając tylko na trzech,puki co to nie zauważyłem żadnej różnicy,podpowiedzcie co dalej z tym fantem robić........

[michal801]

Jak możesz to zrób jakieś foto i wstaw a coś pomyślimy i może wymyślimy (foto tego co zostało w głowicy i tego co wyjołeś)

[z2maciek]

Spokojnie możesz odpalać na trzech, nic złego sie silnikowi nie stanie, co najwyżej może trochę nierówno chodzić w pierwszych sekundach po odpaleniu... ale przed zimą trzeba będzie to naprawić i na pewno będzie to trudna sprawa

[Gość fago]

ok urwales swiece , a powiedz mi wyjales sama porcelanke tylko? jesli tak to reszta ta z gwintem i nasadzeniem na klucz powinna tam siedziec bo wczesniej nie dawala sie odkrecic, te klucze do swiec ,,kichowate tak maja ze albo sie z nich robi spirala albo raczki pekaja, ale spoko podjedzesz do normalnego mechesa psiuknie tam wd40wsadzi klucz taki lepszy jak te tanie podrobkii napewno sie odkreci,poki co mozesz smigac, ale dluzej bedzie troszke ci krecil na zimnym i odpalal, bedzie skakal na obrotach, nie bedzie mial takiego przyspieszenia ae bedzie jechal , podjedz gdzies do mechanika oni maja na to sposoby

[jswistow]

podjedz do speca co zajmuje się diselami i może uda mu się wykręcić urwaną cześć świecy jakimś wykrętakiem,jeśli nie to będzie trzeba zdejmować głowicę,no i jazda na dluższą mete bez jednej świecy może spowodować pęknięcie głowicy,zwłaszcza w zimie

Pozdrawiam

[and_pec]

Co ma urwana świeca do pękania głowicy ? Nie widzę tu żadnego związku. Głowica pęka od przegrzania a nie od tego że motor chodzi na trzech garach przy odpaleniu.

Jeśli jest urwany (ukręcony )uchwyt na klucz to raczej bez zdjęcia głowicy się nie obędzie. Można oczywiście spróbować zrobić to wykrętakiem, ale jakimś porządnym i u mechanika. Lepiej wydać nawet 100 czy 200 za wykręcenie tego niż potem 1500 za zdjęcie głowicy z wymianą uszczelek, śrub i szpilek. planowaniem głowicy, ustawianiem rozrządu i całym cyrkiem z tym związanym

[Gość sieniek121233]

dzięki koledzy za odpowiedzi,trochę się uspokoiłem że chwilowo wolno jezdzić bez problemu,co do mocy to raczej nic nie stracił,chwilowo brak kasy ale jak trochę gdzieś znajdę to od razu do mechaniora,mam nadzieje że jakoś sobie poradzi bez zdejmowania głowicy..........

[RaV_BTM]

sieniek121233, daj znaka czy Ci to wykrecili i jakim sposobem.Ja tez tak mam wlasnie ukręcone.Pozdrawiam

[Gość fago]

no i jazda na dluższą mete bez jednej świecy może spowodować pęknięcie głowicy,zwłaszcza w zimie

 

buahahaha :one: the beściak

[jswistow]

to sobie kolego odpal w zimie na mrozie samochod bez działającej swieczki lub dwóch (jak ci padlinka odpali)i przygazuj mu troszeczkę,nie jeden się smiał a później płakał bo głowica pęknięta a 30 zł na swiecę żałował

nie twierdzę że musi pęknąć ale się zdarza

i kolego doczytaj że piszemy o silniku disela

[and_pec]

to sobie kolego odpal w zimie na mrozie samochod bez działającej swieczki lub dwóch (jak ci padlinka odpali)i przygazuj mu

Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie katował zimnego motoru z racji na turbinę, a głowica to prędzej pęknie od dolewania w zimie wody do chłodnicy, zrąbanego termostatu, albo zapowietrzonego układu chłodniczego.

Skoro twierdzisz że nie działająca świeca ma wpływ na głowicę to podaj choć jeden sensowny argument z dowodem, bo takie puste gadanie że pęknie i niejeden się śmiał a potem płakał to niczego nie dowodzi

kolego doczytaj że piszemy o silniku disela

w którym następuje samozapłon paliwa, a nie zapłon iskrowy kolego jswistow i świece nie grzeją się non stop tylko na początku, gdy silnik jest zimny.

Działanie silników o zapłonie samoczynnym (ZS).

Tutaj w fazie ssania do komory spalania dostarczane jest jedynie powietrze. Następnie wraz ze wzrostem ciśnienia podczas sprężania gwałtownie rośnie jego temperatura, zwykle do około 700 °C. Dopiero wtedy wtryskiwane jest paliwo, które w atmosferze gorącego, sprężonego powietrza zapala się samoczynnie. Silniki tego typu są również nazywane wysokoprężnymi, lub Diesla, jako paliwa potrzebują oleju napędowego lub olejów roślinnych.

W powszechnie stosowanych silnikach paliwo wtryskiwane jest do komory wstępnej, komory wirowej lub bezpośrednio do cylindra. W silnikach z komorą wstępną i wirową stosuje się zwykle świece żarowe, których żarzenie (rozgrzane do czerwoności) wspomaga wystąpienie samozapłonu w zimnym silniku. Występuje tu bowiem silniejsze chłodzenie sprężanego powietrza od chłodnych ścianek cylindra i głowicy, niż w przypadku silnika z wtryskiem bezpośrednim. Nowoczesne rozwiązania konstrukcyjne (pompowtryskiwacze, system common-rail) takich świec zasadniczo nie wymagają.

 

Jeszcze raz pytam Co ma piernik do wiatraka, bo nie widzę żadnego związku pęknięcia głowicy z padniętą świecą

[jswistow]

kolego and_pec, widzę że teorie zasady działania silnika disla poznałeś,trzeba jeszcze praktyki,:w cylindrze w którym podczas rozruchu sprężone powietrze nie zostaje odpowiednio dogrzane dochodzi do niekontrolowanego spalania detonacyjnego,co może prowadzić do uszkodzenia gładzi cylindra,tłoka oraz głowicy

a poniżej poczytaj i pooglądaj,może to Cie przekona

 

http://forum.tdi-tuning.pl/printview.php?t...7edb796d4bcd518

 

Pozdrawiam

[z2maciek]

Gdy odpalamy diesla z jedną niesprawną świecą żarową przy niskiej temperaturze, trzy cylindry odpalają i silnik się kręci, a w czwartym spalanie początkowo nie zachodzi, chociaż paliwo jest normalnie podawane. W pewnym momencie - po lekkim rozgrzaniu komory spalania - dochodzi i w nim do zapłonu i wtedy ten cylinder faktycznie może nieźle "walić" bo jest tam sporo paliwa zgromadzonego. Szczególnie przy odpalaniu w zimie.

 

Jeździłem kiedyś dieslem i też miałem coś takiego gdy jedna świeca się spaliła. Gdy po paru sek odpalał ten jeden cylinder, było zdecydowanie słychać w pierwszej chwili jego głośniejszą pracę. Reasumując - generalnie trzeba tę świecę wymienić, ale jak pojeździsz na tym przez lato to sie raczej nic złego nie stanie.

[and_pec]

jswistow Nie mogłeś tak od razu, tylko napięcie robisz

Szukałem też takiego tematu na mastersie ale jakoś nie mogłem znaleźć.

Mnie przekonałeś, a niewiernym też polecam wypowiedzi Bogumiła i Master'są na masters forum i to nie tylko w tym watku.

[jswistow]

po to jesteśmy by sobie pomagać

 

[ Dodano: Pią 19 Cze, 2009 22:25 ]

jswistow Nie mogłeś tak od razu, tylko napięcie robisz

 

nie bo przez 8 godz. sidzę na sprzedaży i części sprzedaję a po godzinach siedzę pod samochodami i dorabiam

[Gość sieniek121233]

o kuzwa,czyli pęknięcie głowicy też wchodzi w grę :029: zaraz zamawiam swiecę z allegro i jak tylko dojdą odrazu do mechaniora,fago pisał że może być słabszy,wydawało mi się że nie jest ale teraz jednak mam inne odczucia,chyba troszki osłabł,ale mam nadzieje że dłuższa trasa nic nie popsuje,w pon.mam do zrobienia jakieś 600 km.pzdr............. :kosci:

[jswistow]

sieniek121233 bez paniki,to nie jest tak że od razu ma Ci się coś stać,teraz jest ciepło,możesz pojeżdzić,a problem pojawia sie tylko przy odpalaniu,po chwili już nic sie nie dzieje złego,poszukaj tylko fachowca tak by Cię nie naciągnął na kasę i zrobił co trzeba,oby obyło się bez zdejmowania głowicy

Pozdrawiam