Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11/WP11] Dziwne odgłosy po przekroczeniu 100 km/h


Gość korsarz75
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość korsarz75

Witam. Po dwóch latach w miarę bezawaryjnej jazdy (wymienione tuleje na wahaczach, wycieraczki jeszcze do zrobienia) moja Primera P11 1.6 z 11/1996 r. zachorowała. Symptomy występują tylko na trasie po kilkunastu minutach jazdy, po przekroczeniu magicznych 100 km/h. Wtedy zaczyna coś "naparzać" po prawej stronie samochodu mniej więcej na wysokości fotela pasażera (wg mnie) lub na wysokości przedniego prawego koła (wg pasażera - żony :diabel2: ). Dźwięk jest nieokreślony, wkurzający, ale to raczej nie metal o metal ani piszczenie elementów gumowych. Natężeniem i częstotliwością przypomina odgłos jak dzieciaki wstawiały kawałek plastiku przy kole żeby o szprychy terkotał. Dźwięk ustępuje po zmniejszeniu prędkości poniżej 100 km/h. Auto już było u mechanika, który odkręcił koło, wziął je na kanał, i orzekł, że:

- nie ma "ciał obcych" między tarczą a klockiem,

- tarcza i klocek jest w jak najlepszym stanie,

- wszystkie gumy przy prawym przednim zawieszeniu są całe.

Czy ktoś z szanownych forumowiczów ma pomysł co to może być? Czy takie odgłosy może wydawać pompa wspomagania (nie wymieniałem jeszcze w niej płynu), lub układ ABS?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też coś terkotało przy przedniej szybie po przekroczeniu 120km/h. Przykleiłem taśmą przewody od spryskiwaczy :) . Wydawało mi się, że to niemozliwe, żeby powietrze tak wpadało pod maske, ale innego pomysłu nie miałem. Nie wiem czy to było to, ale jak narazie terkotania nie słychać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Miałem 3 miesiące temu to samo, jak się okazało pomogła wymiana klocków, były bardzo cienkie i miały dużo luzu.

 

Wydaje mi się , że to taki "inteligentny" czujnik sygnalizujący wymianę klocków :D .

Po wymiani wszystko fajnie cichutko :)

 

Wojek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość korsarz75

To raczej nie klocki. Te obecne - mam na nich przejechane ok. 20 tys. km. Są w idealnym stanie - w mieście często hamuję silnikiem, wogóle rzadko hamuję gwałtownie. Mechanik sprawdzał stan klocków i tarcz i cytuję "nie ma się do czego przyczepić".

Dziwne w tej sytuacji jest to, że ten dzwięk pojawia się dopiero po kilkunastu minutach jazdy. Mieszkami niedaleko wjazdu na obwodnicę - jak wyjadę z pod domu i zaraz na obwodnicy dam w palnik pow. 100 km/h to dzwięku nie ma. Jak chcę gdzieś za miast wyjechać, to po kilkunastu minutach jazdy krajówką pojawia się "ten dzwięk". W mieście mogę jeździć do bólu i w aucie jest cisza. Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może po prostu jakaś spinka od osłony pod silnikiem bądż nadkolem puściła i przy większej prędkości zaczyna latać i z tąd ten dzwięk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie był taki problem, ale była to wina klocków i dźwięk bardziej przypominał takie przerywane dudnienie.

Jeśli to jest takie terkotanie, to wstawiłbym auto na kanał i sprawdził czy nie ma żadnych luzów gdzieś pod podwoziem. Może jakaś osłona czy coś?

Dziwne tylko że dźwięk zaczyna się pojawiać dopiero po kilkunastu minutach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korsarz75 – przy 100 na godzinę raczej tego nie zobaczysz :), ale łatwo możesz to sprawdzić i ew. wykluczyć. Wystarczy że przykleisz na chwilę mocno wycieraczkę do szyby (czystej :P) powiedzmy taśmą do kartonu i rozpędzisz się do 100.

Pozdrawiam…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość korsarz75

Sprawdzę z tymi wycieraczkami, tylko tak sobie myślę, że wycieraczka to winna drgać od razu od pędu powietrza, a tu problem z tym dziwnym dzwiękiem pojawia się dopiero po przejechamiu kilkunastu kilometrów..... :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korsarz75, podnieś maskę i może jakaś etykieta przyczepiona przez mechanika po zmianie oleju ci się telepie, a opony masz i felgi masz dobre - tzn. nie masz bicia??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość korsarz75

Za felgi głowy bym nie dał, ale opony są dobre, a auto na prostej nie zjeżdża na boki, zbieżność miałem robioną jesienią ubiegłego roku. Mam opony całoroczne Vreedestain. Etykietka od wymiany oleju jest pod maską, ale jest tam od 10 miesięcy :diabel2: i to raczej nie ona. A warto z samochodem na komputer pojechać? Może jakiś czujnik padł, i jak się "coś" nagrzeje to naparza? Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam podobny problem (taż jakby butelka w szprychach była hehe) :( tylko że w lewym kole. I wtedy tylko gdy zdejme noge z gazu. gdy ciągnie to wszystko jest OK. A zaczęło się gdy wpadłem w dziurę na ulicy (jak to na naszych drogach) i zaczeło stukać. Mechanik rozkręcił wszystko bo myślał że wahacz, ale gdzie tam zachodze i mówi że wszystko jest w porządku i nie widać. Mówił że możliwe że łożysko ale wymieniłem bo wyło już i wciąż to samo:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość korsarz75

Auto było na kanale u mechanika - wg niego samochód mechanicznie jest sprawny. Słyszałem u kogoś terkotanie przegubu - to nie ten dźwięk, a terkotanie było przy skręcie. Moja Prima hałasuje na prostej. Pozdro

 

[ Dodano: Pią 19 Cze, 2009 15:53 ]

I problem prawdopodobnie rozwiązany. Dzisiaj przejechałem się na trasie kilkadziesiąt kilometrów z mechanikiem w rzeczonej Primerze i na początku cisza. No to zawracamy. Po kilku kilometrach jak nie zacznie naparzać od strony prawego koła! Tylko dźwięk już nie przerywany a ciągły. Mechanik - to prawdopodobnie łożysko, ale ten dźwięk jakiś taki dziwny. Po podjechaniu do warsztatu okazało się, że spod zderzaka, prawie do ziemi wisi kawał plastikowej osłony. To ona prawdopodobnie była odpowiedzialna za terkotanie, a po wjechaniu z dużą prędkością w jakąś z dzisiejszych kałuż (woda ją prawie całą wyrwała) za naparzanie. Po wstawieniu jej na właściwe miejsce hałas ustąpił.

Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Pozdro :diabel: :

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...