Stefanopulus Opublikowano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2009 Czołem Mistrzowie Miecza Znowu potrzebuję fachowej porady odnośnie mojego Tyrana. Historia brzmi następująco. Od pewnego czasu podczas jazdy po pofałdowanych asfaltach naszych autostrad czuję bicie na kolumnę kierownicy. Chcę to podkreślić, że bicie czuć nie na kole kierownicy tylko jakoś tak w środku tak jak by dochodziło z "rdzenia" kolumny. Nie mam luzów, Zbieżność jest ustawiona dobrze, Ciśnienia w gumach wyrównane. Zacząłem grzebać, macać i zauważyłem że element który jest zaznaczony na zdjęciu jest luźny i da się go gibać na boki z obu stron. Zastanawiam się czy tak ma być i czy to on jest przyczyną takich odczuć kierowcy. Z góry dzięki za wszelkie porady. Pozdrawiam Stefanopulus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azm-61 Opublikowano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2009 Witaj! Między "gibaniem się na boki", a luzem na tych łącznikach stabilizatora jest zasadnicza różnica. Są to sworznie kuliste i na boki mają prawo się przekręcać ale nie powinno być luzów. Jeśli są one już zużyte to ma prawo występować bicie w układzie kierowniczym. Na Allegro te sworznie (łączniki stabilizatora) kosztują ok 50 zł. sztuka. Ja kiedyś już je wymieniałem ale kupowałem bezpośrednio u producenta w Czechowicach-Dziedzicach i dużo taniej. Poszukaj tematu o sworzniach tam opisałem dokładniej tego producenta. Powodzenia Andrzej Tu temat ze sworzniami: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=51446 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefanopulus Opublikowano 24 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2009 Czołgiem azm-61: Znowu mi pomagasz, dziękuję. Jeżeli nie masz nic przeciwko to mogę udostępnić video. Chyba, że jest jakaś technika (chwytu za stabilizator) żeby wybadać czy to są patologiczne wygibasy (to znaczy luzy) czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KEDDEX Opublikowano 25 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2009 witam !!!!!!!! Jeżeli faktycznie to łaczniki stabilizatora to radzę wymienić wraz z gumkami / objemki gumowe/ całego stabilizatora. Ja rok temu wymieniłem same łączniki stabilizatora zapłaciłem ok 500,00 w nissanie i padły teraz wymieniłem wszystkie gumki i objemki i nie to auto koszt ok. 200,00 /oryginały/. A co do stukania w kolumnie to ja przechodziłem ten temat, oczywiście jeżeli to to co ja miałem !!!!!!!!!. Jakiś czas temu odczuwałem stuki w kolumnie, sprawdzałem wszystko dokręcałem na kolumnie i na innych możliwych częściach aż wreszcie kumpel ściągnął koło kierownicy i tam gonił kawałek takiego metalu tak coś takiego jak przeciwwaga czy coś takiego nie wiem do dzisiaj poco to tam było poprostu to wyp........ i mam spokój. Może to jest to !!!! przy ściąganiu uważaj na poduchę jak dobrze pomyślisz to da sie to zrobić bez wypinania poduszki. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azm-61 Opublikowano 25 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2009 Witaj Stefanopulus! Znowu się spotykamy na forum - jest mi bardzo miło z tego powodu i chętnie Ci ponownie pomogę. Powracając do tematu, aby sprawdzić czy jest luz na tych końcówkach włóż jakąś łyżkę do opon czy coś podobnego między stabilizator, a ten łącznik i ruszaj we wszystkie strony. Na nim nie powinno być luzów choć tak jak napisałem wcześniej na boki może się przekręcać ale bez luzów. W tym łączniku jest ośka z kulką przykręcona do stabilizatora i gniazdo tej kulki w obudowie łącznika który jest przykręcony do wahacza dolnego więc zasada działania jest taka sama jak sworzni kulistych zawieszenia łączących wahacze ze zwrotnicą - piastą. Połączenie wahacza ze stabilizatorem ma być elastyczne ale bez luzów. Jeśli chcesz to zrobię zdjęcie starego łącznika i prześlę Ci mailem tylko wyślij mi ponownie wiadomość bo wcześniejszą korespondencję już chyba wykasowałem. Jeśli chcesz mi coś przesłać w mailu to wyślij, przejrzę i odpiszę - chętnie w miarę swoich możliwości i umiejętności pomogę. Mogę też przesłać Twoje zdjęcie z zaznaczeniem miejsca gdzie włożyć łyżkę do opon aby sprawdzić luz. Rozpisujemy się na temat tych łączników stabilizatora ale wcale nie powiedziane, że to właśnie one mają wpływ na to bicie w układzie kierowniczym. Oczywiście od czegoś trzeba zacząć więc pierwsze wykluczymy te łączniki. Pozdrawiam Cię. Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefanopulus Opublikowano 25 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2009 KEDDEX: Dzięki za sugestię, zapewne mówisz o o tym szpeju który mi tez kiedyś wyleciał wątek ze zdjęciem jest tutaj http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=46412 Oj było trochę śmiechu azm-61: Ano ano Dziękuję za pomoc. Słuchaj zróbmy tak, nakręcę krótkie video i wrzucę je na forum. Tak będzie szybciej i uczciwiej z mojej strony Pozdrawiam [ Dodano: Czw 25 Cze, 2009 18:20 ] azm-61: Przed chwilką nakręciłem dwa krótkie video ze stabilizatorem w roli głównej. Czy może zerknąć czy zachowuje się poprawnie? Po imporcie na youtube baaardzo straciły na jakości ;( youtube video 2 Link do pliku video tylko 300kb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azm-61 Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 Witaj ponownie! Powiem szczerze, że z filmiku nie da się wywnioskować czy jest tam luz. Drugi zaś nie działa - może tylko u mnie. Może mi prześlesz lepszą wersję mailem to obejrzę? Może sprawdzisz jeszcze raz w inny sposób czy występuje tam luz, podważaj tak jak to robiłeś na filmiku ale drugą rękę połóż na końcówce stabilizatora i na łączniku jednocześnie i lekko dłoń zaciśnij na tym połączeniu dwóch elementów. Przy podważaniu powinieneś czuć w dłoni luz między stabilizatorem, a główką łącznika oczywiście jeśli występuje tam już luz. Czy sprawdzałeś może wyważenie kół, nawet jeśli były wyważane kilka tysięcy kilometrów wstecz to już mogło się coś pozmieniać . Może pierwsze zmień koła z przodu na tył zachowując te same strony samochodu i sprawdź czy się coś zmieniło. Choć z Twojego opisu można wywnioskować, że raczej szukać należy jakiegoś luzu w układzie kierowniczym lub przednim zawieszeniu. Powinieneś też sprawdzić opisaną metodą wszystkie połączenia wahliwe czyli wszystkie sworznie kuliste układu kierowniczego i zawieszenia. Sworznie drążków kierowniczych sprawdzaj z drugą osobą, która będzie ruszać kierownicą, a Ty będziesz sprawdzać czy są luzy. A najlepszym sposobem będzie podjechanie na stację diagnostyczną i spec na szarpakach sprawdzi cale zawieszenie i układ kierowniczy za 20-30 zl. U mnie na stacji diagnostycznej tam gdzie wykonuję roczne przeglądy techniczne takie drobne usługi wykonują bezpłatnie w ramach "stałego klienta". W ten sposób będziesz miał wszystko dokładnie sprawdzone. Niekiedy jak się samochód podniesie to zmienia się ustawienie sworzni kulistych i niweluje się w ten sposób już istniejący luz, który w takiej sytuacji nie jest wyczuwalny. Pozdrawiam Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefanopulus Opublikowano 26 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 Może mi prześlesz lepszą wersję mailem to obejrzę? Cześć. azm: załączyłem link do pliku z filmikiem poniżej linków do youtub'a. Postaram się sprawdzić jak mówisz. Thx. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefanopulus Opublikowano 21 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2009 <!--QuoteBegin-azm-61+--><div class='quotetop'>QUOTE (azm-61)</div><div class='quotemain'><!--QuoteEBegin-->Może mi prześlesz lepszą wersję mailem to obejrzę?<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Cześć. azm: załączyłem link do pliku z filmikiem poniżej linków do youtub'a. Postaram się sprawdzić jak mówisz. Thx. Jeszcze w kwestii bicia na kierownicy. Jak samochód stoi (ale silnik pracuje) i kręcę szybko kierownica lewo prawo tak po 1/2 obrotu w każdą stronę to ewidentnie czuć stuki/przeskoki (jak by coś latało) blisko osi kierownicy. Pozdejmowałem wszystkie zaślepki i nic ta nie lata (kiedyś rzeczywiście wyleciała mi masa przeciwwagi, ale nie było problemów od tamtej pory ze stukami). W trakcie jazdy czuję te drgania na kierownicy szczególnie powyżej 80km/h na nierównościach. Ktoś na innym forum powiedział, że to może krzyżak, sęk w tym że nie wiem co to jest. Co o tym myśleć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azm-61 Opublikowano 22 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2009 (edytowane) Witaj Stefanopulus! Krzyżak jest zaraz przed przekładnią kierowniczą pod maską. Przekładnia kierownicza jest pod filtrem powietrza na ramie - dobrze widoczna. Krzyżak jest łącznikiem elastycznym (przegubowym) między kolumną kierowniczą, a przekładnią kierowniczą. Aby sprawdzić dobrze cały układ kierowniczy to weź sobie do pomocy drugą osobę, ona będzie ruszać kierownicą, a Ty sprawdzaj wszystkie połączenia i podzespoły układu kierowniczego. Drugie wyjście to dobry mechanik lub stacja diagnostyczna, oni sprawdzą czy są jakieś luzy w układzie kierowniczym. Pozdrawiam. Edytowane 1 Maja 2010 przez azm-61 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefanopulus Opublikowano 22 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2009 Witaj Stefanopulus! Krzyżak jest zaraz przed przekładnią kierowniczą pod maską. Przekładnia kierownicza jest pod filtrem powietrza na ramie - dobrze widoczna. Krzyżak jest łącznikiem elastycznym (przegubowym) między kolumną kierowniczą, a przekładnią kierowniczą. Aby sprawdzić dobrze cały układ kierowniczy to weź sobie do pomocy drugą osobę, ona będzie ruszać kierownicą, a Ty sprawdzaj wszystkie połączenia i podzespoły układu kierowniczego. Drugie wyjście to dobry mechanik lub stacja diagnostyczna, oni sprawdzą czy są jakieś luzy w układzie kierowniczym. Pozdrawiam. Serdeczne dzięki azm-61 No to wygląda, że krzyżak jest ok. Przynajmniej ten co go pod maską widać. Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefanopulus Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2009 (edytowane) Ok wyjaśnione, takie objawy dawały wybite łączniki stabilizatora. Co ciekawe jeszcze przed wymianą łączników założyłem odboje wahacza i zdecydowanie się poprawiło. Widać, to że górny wahacz może się oprzeć ma znaczenie Dzięki wszystkim. p.s więcej tutaj http://www.nissanklub.pl/?showtopic=55991&view=findpost&p=662534 Edytowane 6 Sierpnia 2009 przez Stefanopulus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.