bartekzuczek Opublikowano 25 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2009 Witam:) Jakieś 2 miesiące temu kupiłem primerę p11 2.0 kombi. Kiedy ją kupiłem silnik się dziwnie zachowywał bo przy przyśpieszaniu szarpał.... Facet z komisu, w którym kupiłem samochód zapewniał mnie, że to jest spowodowane kiepskim paliwem które było w zbiorniku bardzo długo (samochód nie był używany przez długi czas). Po przejechaniu kilkuset kilometrów i kilku tankowaniach szarpanie ustąpiło. Z tym paliwem to chyba facet mówił prawdę. Dla pewności dolałem jeszcze specyfiku do oczyszczania układu paliwowego. Zdecydowałem się na założenie instalacji azowej. Założyłem gaz sekwencyjny, jazda na gazie i na benzynie jest identyczna, nie czuć różnicy. Od początku jednak zauważam brak mocy (zarówno na gazie jak i na benzynie). Jak na te 130 KM to samochód wydaje się trochę mułowaty... Nie wiem czy to są tylko moje odczucia... Mam wrażenie, że przy około 2000 obrotów silnik jakby łapał zadyszkę, odczuwam jakby samochód tracił moc i nie przyśpieszał tak jak powinien. Co może być tego przyczyną... Czy możliwe że komputer mógł się rozregulować lub padł np. Przepływomierz lub sonda lambda.?? Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bravomen Opublikowano 25 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2009 bartekzuczek, Przy 2000 obr/min żaden pojazd nie ma rewelacyjnej mocy, w primkach zabawy zaczynaja sie powyzej 3500 obr. Kolejna sprawa to wymien filtr paliwa (skoro niby felerne paliwo), dobrze by było zmienić świece i przewody (przewody najlepiej oryginal bo zamienniki do primki kuleją). Jak by te zabiegi nie pomogły to trzeba myśleć dalej, bo same Twoje "odczucie" nikomu nic nie powie, szczególnie iż mogłeśmieć styczność na codzień z mocniejszymi motorkami i może "poprostu Ci się wydaje" pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartekzuczek Opublikowano 25 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2009 Witam:) Nie spodziewam się że przy 2000 obrotów samochód wyrwie do przodu jak strzała Wymieniałem filtr paliwa i powietrza i jest tak samo jak przed wymianą. Spróbuję jeszcze z przewodami i świecami. Może to coś da:) Jakiś czas temu podczas jazdy samochodem a raczej podczas ruszania działo się coś dziwnego bo kiedy ruszałem samochód jakby się dusił... Puszczałem sprzęgło samochód ruszał ale było wyraźnie czuć, że nie bardzo ma ochotę na ruszanie. Nie tylko ja to odczułem ale również osoba, która ze mną jechała. Chciałbym się przejechać taką samą primerą i porównać wrażenia z jazdy moją i inną... A co do tych moich "odczuć ", wcześniej jeździłem primerą P10 1.6 90 KM. Jakoś w p10 czuć było to przyśpieszenie, normalnie czuć było "wciskanie" w siedzenie a w P11 żadnych takich odczuć nie mam... Może przyczyną jest inne zawieszenie. W p10 miałem wyraźnie sztywniejsze zawieszenie a w p11 jest miękkie... Jutro pobawię się w diagnostyka i może ukaże mi się jakiś kod błędu.. Poczytałem dziś o samodzielnej diagnostyce samochodu i postaram się coś zdziałać Jak coś się pokaże na pewno dam znać Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
z2maciek Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 Kolego odczucie mocy to rzecz tak względna, że bez posługiwania się konkretami nie ma o czym rozmawiać. Proponuję udaj się na płaski odcinek drogi i zmierz: 1. przyspieszenie 0-100 oraz 2. przyspieszenie na IV biegu 60-100 (wg licznika). Podaj nam tu te dane to będzie o czym rozmawiać i dywagować czy jest wszystko ok czy nie. p.s. Co do autodiagnostyki to nie zaszkodzi jej zrobić, ale większości potencjalnych przyczyn obniżenia mocy autodiagnostyka i tak nie pokaże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartekzuczek Opublikowano 26 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 Witam:) Przeprowadziłem autodoagnostykę. Wszystko jest ok 5 długich błyśnięć i 5 krótkich:) Również potestowałem trochę samochód, a oto wyniki: benzyna gaz 0 - 100 11.8 12 60 - 100 IV bieg 14.2 12.1 Pomiary przeprowadzałem samodzielnie więc mogłem się pomylić, jednak sądzę, że nie dużo... Silnik kręciłem przy przyspieszaniu do 6000 obr/min. Wynika z tego że na gazie jest trochę żwawszy.... Czy to dobre wyniki?? Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie oraz pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
z2maciek Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 Wg danych katalogowych do których udało mi się dotrzeć: dla p11 2.0 (ale chyba sedan czyli kombi jako cięższe zapewne ma prawo być nieco wolniejsze): 60-100 na IV biegu - 12,8 sek; 0-100 km/h: 10,3 sek. Wychodzi z tego, że przy niskich obrotach ciągnie Ci poprawnie. Trochę zbyt długi wyszedł czas 0-100; zakładając że sprawnie ruszyłeś i zmieniałeś biegi, trzeba uznać że coś jest nie tak. Dziwi też lepszy wynik elastyczności na gazie niż na benzynie; przy sekwencji powinny być praktycznie takie same. Reasumując: proponuję przyjrzeć się przepływomierzowi (zwykle jest zanieczyszczony po tylu latach i jego przeczyszczenie daje zauważalną poprawę głównie w wyższych zakresach obrotów). Poczytaj na forum jak to zrobić a nie zepsuć. Dwa sprawdziłbym ustawienie wyprzedzenia zapłonu przy pomocy lampy stroboskopowej. Trzy upewnij się że w dobrym stanie jest filtr powietrza. No i czwarta opcja: układ wydechowy; być może gdzieś jest zagnieciona rura, może katalizator jest już "zapchany" a może w tłumiku się coś rozwaliło i stawia opory. Jak pierwsze trzy opcje wykluczysz i nie pomoże, daj komuś auto żeby sprawdził wydech. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jajo2908 Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 Mam podobny problem w mojej p11 GT, mianowicie słabo sie zbiera i przy 5000 obrotów ma chwile namysłu tak jakby sie zamulała i przy 5500 jedzie dalej! Czego to może być wina? Pomocy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
z2maciek Opublikowano 29 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2009 Jajo to co napisane wyżej + wyszukiwarka. Temat dziesiątki razy poruszany na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartekzuczek Opublikowano 29 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2009 Witam:) Co do tego filtra powietrza to jest ok, jakieś 2000 km temu wymieniałem go na nowy razem z filtrem paliwa i wymianą oleju i filtra oleju. Nie wiem czy dobrze diagnozowałem przepływomierz.. U mnie są trzy kabelki. Przy działającym silniku, przy podłączeniu jednego kabelka do miernika Przy włączonym i wyłączonym silniku pokazywało mi 12,20 V Przy podłączeniu drugiego kabelka zarówno na pracującym silniku jak i wyłączonym 0.01 V a Przy podłączeniu trzeciego kabla pokazywało mi 0.98 V w tym przypadku przy dodawaniu gazu napięcie rosło do ponad 2,5 V. Do każdego kabla (po kolei) podłączałem plusową szpilę miernika zaś ujemną do minusowej klemy akumulatora... Nie wiem czy dobrze to robiłem i czy dobrze wyniki powychodziły. Co do pozostałych rzeczy czyli wydechu i zapłony jeszcze się nie brałem. W samochodzie słyszę dziwne brzęczenie, które się ujawnia po dodaniu gazu ale sadzę że to może być wina źle przykręconego tłumika lub czegoś w środku.... Pozdrawiam i dziękuje za pomoc i zainteresowanie problemem [ Dodano: Wto 30 Cze, 2009 18:15 ] Witam Nie wiem czy to jest prawidłowe ale kiedy silnik jest zimny to ma wyższe obroty. Cały czas są na poziomie 1500 obr/min i nie spadają przez koło 2 -3 minuty. Silnik się nagrzewa i obroty spadają do właściwego poziomu. Czy tak ma być?? czy tak nie powinno być?? Pozdrawiam [ Dodano: Czw 09 Lip, 2009 20:35 ] Witam:) Pozaglądałem trochę pod samochód i stwierdziłem, że coś mi brzęczy w układzie wydechowym. Nie wiem gdzie brzęczy ale mam dwie propozycje: tłumik środkowy albo katalizator. Czytałem, że jeśli katalizator się posypie lub jak jest zapchany to samochód może tracić moc i więcej palić. Więc mój problem z mocą może być rozwiązany poprzez wywalenie wszystkiego z katalizatora lub wymianę tłumika środkowego. Przeglądałem również cały wydech i zauważyłem, że za tłumikiem środkowym takie zgrubienie na rurze jest wgniecione lecz nie sądzę żeby miało to wpływ na przelot spalin bo wgnieceni nie jest duże około 1 cm. Odnośnie tego tłumika środkowego, nie zauważyłem aby był gdziekolwiek przepalony więc nie powinno w nim nic brzęczć... jednak kiedy w niego stukam lub mocniej ruszam to słychać hałas. Może się przenosi z katalizatora, lub jakieś części z katalizatora powpadały do tłumika. Czy takie coś jest możliwe?? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość petronius4 Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2009 (edytowane) Problem z względnie niską mocą silnika i przyśpieszaniem może być spowodowany kilkoma przyczynami. Należałoby sprawdzić: filtr paliwa, filtr powietrza silnikowego, przepływomierz (po wymianie konieczna jest adaptacja), przepustnicę (po wymianie konieczna jest adaptacja), sprzęgło. W moim przypadku brak właściwego przyśpieszenia spowodowany był zużytym sprzęgłem. Objawy: wyczuwalny brak mocy do około 3000 obr./min.; łagodne, liniowe (jak przy automatycznej skrzyni biegów) przyspieszenie nawet przy gwałtownie wciśniętym gazie; przy dużym obciążeniu auta (np. 4 osóby) i szybkim ruszaniu z miejsca obroty silnika wzrastały niewspółmiernie szybciej, niż prędkość auta. Po wymianie sprzęgła (koszt zakupu 400 zł + usługa 200 zł) Primerka równo wyrywa do przodu:) Edytowane 21 Sierpnia 2009 przez petronius4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartekzuczek Opublikowano 15 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 Witam:) Wszystkie filtry powymieniałem:) Nie wiem jak z tym przepływomierzem i przepustnicą, Przepływomierz sprawdzałem miernikiem i niby jest ok, spróbuję jeszcze go przeczyścić. A jak sprawdzić czy przepustnica jest ok?? Ostatnio jadąc autostradą postanowiłem sprawdzić ile da się wycisnąć z mojej Primerki. Wskazówka prędkościomierza zatrzymała się przy 165 km/h. Obroty doszły do 4,5 tysiąca. To chyba trochę mało wycisnąłem, jechałem sam i sądzę że samochodzik powinien trochę szybciej pojechać, z danych katalogowych wynika że powinien dociągnąć do 200 km/h. Czy to oznacza jakąś usterkę?? Za mało mocy?? Mam jeszcze takie pytanie... Czy silnik taki jak mam w samochodzie czyli 2.0 powinien zrzerać olej?? Nigdzie na silniku nie widać jakichkolwiek wycieków, nie dymi a olej musiałem dolać, około 0.8 l po przejechaniu 7000 km. Czy to normalne?? A co do tego sprzęgła to nie zauważyłem aby obroty rosły bez przyśpieszania. Potestuję jeszcze samochodzik i dam znać co i jak, Na razie proszę o pomoc przy moich pytaniach. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 15 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 (edytowane) Witam:) Wszystkie filtry powymieniałem:) Nie wiem jak z tym przepływomierzem i przepustnicą, Przepływomierz sprawdzałem miernikiem i niby jest ok, spróbuję jeszcze go przeczyścić. A jak sprawdzić czy przepustnica jest ok?? Ostatnio jadąc autostradą postanowiłem sprawdzić ile da się wycisnąć z mojej Primerki. Wskazówka prędkościomierza zatrzymała się przy 165 km/h. Obroty doszły do 4,5 tysiąca. To chyba trochę mało wycisnąłem, jechałem sam i sądzę że samochodzik powinien trochę szybciej pojechać, z danych katalogowych wynika że powinien dociągnąć do 200 km/h. Czy to oznacza jakąś usterkę?? Za mało mocy?? Mam jeszcze takie pytanie... Czy silnik taki jak mam w samochodzie czyli 2.0 powinien zrzerać olej?? Nigdzie na silniku nie widać jakichkolwiek wycieków, nie dymi a olej musiałem dolać, około 0.8 l po przejechaniu 7000 km. Czy to normalne?? A co do tego sprzęgła to nie zauważyłem aby obroty rosły bez przyśpieszania. Potestuję jeszcze samochodzik i dam znać co i jak, Na razie proszę o pomoc przy moich pytaniach. Pozdrawiam Te 0,8L na 7 tys to bym sie zbytnio nie przejmowal jesli jezdzisz dynamicznie ma prawo troche wziasc;] Jak jezdzisz spokojnie to juz inna bajka. Co do predkosci max to ja swoja w 2os + caly bagaznik gratow lecialem 220 licznikowe czyli 197 wg GPS-u wiec u Ciebie jest cos ewidetnie nie tak. Ja obstawiam brudny przepywomierz lub przepustnice. Jak wyczyscic przepustnice poszukaj na forum, w skrocie zdejmujesz gorna pokrywe filtra powietrza i odlaczasz cala rure idaca od filtra do silnika i twoim oczom ukazuje sie przepustnica. Edytowane 15 Września 2009 przez ulisses Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 15 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 Ja obstawiam że przede wszystkim trzeba dobrze ustawić zapłon... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartekzuczek Opublikowano 15 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 Witam:) W sumie staram się jeździć oszczędnie ale nie rzadko lubię przycisnąć tak do 6 tys. Biegi zazwyczaj zmieniam przy około 3 tys. To chyba nie za wysokie obroty. Kurcze zacząłem się martwić tym olejem. Nie bardzo mi się uśmiecha remont silnika:/ Zauważyłem także coś takiego: Przy ostrym przyśpieszaniu i wkręcaniu silnika na około 6 - 7 tys odczuwam tak jakby silnik przerywał, jest to delikatne ale odczuwalne. Dzieje się to każdym zakresie obrotów. Może to zapłon?? Przy puszczaniu gazu i przy delikatnym przyśpieszaniu czuć wyraźnie jak szarpie autem. Sprzęgło raczej się nie ślizga więc to chyba nie jego wina. Postaram się przeczyścić ten przepływomierz. Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
z2maciek Opublikowano 15 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 Wskazówka prędkościomierza zatrzymała się przy 165 km/h. Obroty doszły do 4,5 tysiąca. To chyba trochę mało wycisnąłem, jechałem sam i sądzę że samochodzik powinien trochę szybciej pojechać, z danych katalogowych wynika że powinien dociągnąć do 200 km/h. Czy to oznacza jakąś usterkę?? Za mało mocy?? Pozdrawiam Pewno że jest usterka, i to poważna. Zdrowy sr20de to rozwija 165 km/h na... konkretnym podjeździe pod górę. Zamiast gdybać co jest przyczyną i wróżyć z fusów dlaczego tak jest proponuję podłączyć interfejs diagnostyczny i przejechać się sprawdzając na początek czy sonda lambda wskazuje prawidłowy skład mieszanki, szczególnie po przejściu sterownika w tryb open - loop (powyżej 4,5 tys obr i max obciążeniu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartekzuczek Opublikowano 16 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Pewno że jest usterka, i to poważna. Zdrowy sr20de to rozwija 165 km/h na... konkretnym podjeździe pod górę. Zamiast gdybać co jest przyczyną i wróżyć z fusów dlaczego tak jest proponuję podłączyć interfejs diagnostyczny i przejechać się sprawdzając na początek czy sonda lambda wskazuje prawidłowy skład mieszanki, szczególnie po przejściu sterownika w tryb open - loop (powyżej 4,5 tys obr i max obciążeniu) Witam!! Gdzie należy się udać aby podłączyć ten interfejs diagnostyczny?? Trzeba pojechać do serwisu nissana czy u jakiegoś mechanika da się to zrobić?? Jeśli da się to zrobić u mechanika to może ktoś z przeglądających ten post wie gdzie jest jakiś dobry zakład w Zamościu lub Lublinie?? Także uważam że takie gdybanie jest niepotrzebne ale pare porad zawsze się przyda:) Na początek przeczyszczę przepływomierz. Może dzięki temu uda mi się coś zdziałać na plus:) jeśli to nie pomorze gdzieś się wybiorę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
z2maciek Opublikowano 16 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Interfejs powinien mieć mechanik zajmujący się tymi autami, ale jeśli sam masz jakie takie pojęcie na temat zasady pracy silnika i jego sterowania, to możesz sobie sam kupić interfejs (ja na przykład mam taki, kupiony przez allegro od kolegi z forum - komprez'a - gorąco polecam) i wtedy nie musisz nigdzie jeździć i płacić, podpinasz się do laptopa i wszystkie parametry sam odczytujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartekzuczek Opublikowano 17 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Interfejs powinien mieć mechanik zajmujący się tymi autami, ale jeśli sam masz jakie takie pojęcie na temat zasady pracy silnika i jego sterowania, to możesz sobie sam kupić interfejs (ja na przykład mam taki, kupiony przez allegro od kolegi z forum - komprez'a - gorąco polecam) i wtedy nie musisz nigdzie jeździć i płacić, podpinasz się do laptopa i wszystkie parametry sam odczytujesz. Witam:) Właśnie obejrzałem sobie ten interfejs:) Niezły koleś Sam robi takie cuda W sumie mechanik ze mnie żaden. Nie wiem czy przy moich umiejętnościach coś bym zdziałał dobrego. A co do tego interfejsu, co oprócz regulacji zapłonu można nim zrobić?? Czy dzięki niemu możliwa będzie diagnostyka. Będzie można się dowiedzieć co dolega mojemu silnikowi?? Jakie defekty może wykryć to oprogramowanie i urządzenie?? Sam wcześniej robiłem diagnostykę przez zwarcie dwóch styków we wtyczce. Check engine mignęło po 5 razy szybko i powoli. Wynika z tego że raczej wszystko jest ok. Coś takiego potrafi również ten interfejs - tak wyczytałem w opisie. Jednaj rozregulowanego zapłonu w tak prymitywny sposób nie wykryję - raczej. Bardzo więc proszę o podpowiedz, co to cudeńko może mi powiedzieć i co może naprawić Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.