Gość ulpe Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 Witam. Mój problem polega na tym że w ciągu ok 2 lat użytkowania Almery 1,4 1998 (zrobiłem w tym czasie ok 70 tys km) wymieniałem już dwukrotnie gumy na przegłubach. Za pierwszym razem kiedy słyszałem już stukot przy skręcaniu mechanik wymienił gumy razem z przegłubami. Za drugim razem kiedy zauważyłem uszkodzoną gume wystawał z niej kawałek metalu tzn wyglądało to jak pęknięta zawleczka. Mechanik kolejny raz wymienił tylko gumy i powiedział że wszystko jest wporządku. Dziś kolejny raz zauważyłem uszkodenie gumu. Czy to jest normalne że w tak krótkim okresie czasu gumy pękają? Jeżeli nie to co może być przyczyną? Kiepska guma czy to raczej mechanik? Może się myle ale mam wrażenie że mechanik wymienił tylko gumy wiedząc że wkrótce pojawie się znowu na wymiane gum oraz przegłubów. Co o tym sądzicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 Zaloz manszety Lobro - maja dobra gume i porzadne obejmy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Asahi Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 Z tego co się orientuję trzeba przy obejmach metalowych wuażać jak sie je montuje. Może to wina mechanika dla pewności zakup plastykowe ściągacze - wiem że takie można dostać - niektóre japończyki mają takie fabrycznie montowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.