Brak zapłonu / kontrolki nie świecą /

[Gość stooNX]

Wczoraj jechalem sobie aż w pewnym momencie usłyszałem pstryk zaświeciły sie na sekunde kontrolki , obrotomierz powedrowal na 8 tys i wrocil na 0 .. wszystko zgasło .. do domu wróciłem na holu

bezpieczniki sprawdzone ( 3 krotnie )

prąd jest wszedzie - podsufitowka , bagaznik , światła mijania itp , stop , zegary , radio,

po przekreceniu kluczyka nic sie nie dzieje , zadna kontrolka nie świeci , rozrusznik nie kreci..

(rozrusznik na krotko działa )

co to moze byc :?:

 

sorry za dubel postu

pozdrawiam

[Gość cylo88]

Byc moze przy stacyjce ci sie kabel upalil

[Gość stooNX]

Byc moze przy stacyjce ci sie kabel upalil

wlasnie być może ...

[Gość marcin101]

Bardzo mozliwe ze auto załapalo dziwny skok napiecia, swiadczy o tym skok na obrotomierzu.. I prawdopodobnie cos sie spalilo... to gaznikowy..(DS) sprawdz czy ma napiecie na cewce zaplonowej,

[Gość stooNX]

Bardzo mozliwe ze auto załapalo dziwny skok napiecia, swiadczy o tym skok na obrotomierzu.. I prawdopodobnie cos sie spalilo... to gaznikowy..(DS) sprawdz czy ma napiecie na cewce zaplonowej,

ok sprawdze

dzieki

[Gość domin201]

dołączę się do tematu też nie mam świecących kontrolek na desce prąd jest wszędzie świecą swiatła gra radio ale nie chce odpalic

 

rano jak zawsze odpalił bez problemu po włączeniu świateł usłyszałem pstryk i auto zgasło bezpieczniki sprawdzone wszystkie ok co mogło się stać??

[lisek]

u mnie zawiodła tak kostka stacyjki. Efekt taki ze przekrecanie stacyjki nie daje nic, albo kreci rozrusznikiem, ale wczesniej nie zapala kontrolek - nie daje zapłonu. U mnie wystarczyło poszarpac sie ze stacyjką troche, dopychac, naciągac kluczykiem i czasem sie zapaliło coś. Stad wiedziałem że to stacyjka. Czyszczenie pomogło.