extradd Opublikowano 29 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2009 Dziś pojechałem umyć swoją almere na myjnie bezdotykową.Auto mam czarne więc na tym kolorze znać wszystko a szczególnie smugi i w tym celu używam z pucerki vileda do zciągania wody z karoserii.Po dokładnym umyciu auta zaczołem zbierać wodę pucerką i ją wykręcać.Okazało się że woda z wykręcanej szmaty jest brudna pomimo że auto zostało starannie umyte, po wyschnięciu okazało się że zostało na aucie wiele syfu, tak jakbym jezdził po kałużach.Gdy poszedłem zgłosić ten fakt na stacje CPN kasjer stwierdził że dziś jest to pierwsza skarga i że tam są filtry i że jest to nie możliwe ale gdy mu chciałem pokazać co leci z szmaty to opuścił głowę.Tragedia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mike_83 Opublikowano 4 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2009 Ogolnie to myjnie bezdotykowe nie domywaja auta.Zawsze zostaje powloka brudu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extradd Opublikowano 4 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2009 Ogolnie to myjnie bezdotykowe nie domywaja auta.Zawsze zostaje powloka brudu. Bo cały czas w obiegu jest używana ta sama woda, ale idą tanim kosztem i nie wymieniają filtrów.Jeżeli myjnia bezdotykowa to tylko na stacjach BP, tam nigdy nie miałem żadnych problemów z nie domyciem.Ale to co zobaczyłem na Pobiedniku przeszło ludzkie pojecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.