sabestian Opublikowano 5 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2009 Witam, dziś opaliłem swoją Almerkę z 96r. Po 3 miesiącach bezruchu odpaliła od pierwszego zakręcenia wału. Uwielbiam ten wóz. Mam do niej wielki sentyment, nigdy mnie nie zawiodła. Dlatego rozważam zainwestowanie w nią i przerobienie jej na wersję europejską i pozostawienie w rodzinie. Tylko, że nie mam pojęcia jak się do tego zabrać. Czy ktoś z forumowiczów/czek zna jakiś godny zaufania warsztat który by się zajął sprawą od A do Z? Mieszkam w okolicy Warszawy/Piaseczna. Chcę odstawić wóz i odebrać przerobiony, wiem, że to kosztuje ale nie znam się na tym na tyle, żeby się samemu zajmować znajdowaniem części itd. Z góry dziękuję za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sabestian Opublikowano 5 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2009 Dzięki Bombel. Niestety (!?), godzinę temu ją sprzedałem. Tak, wiem, powinienem się cieszyć, ale łezka w oku mi się zakręciła... :029: Na szczęście na pocieszenie mam Primerę P11, ale to już nie to samo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.