[N16] paliwo shell

[Gość Michel]

Hej,

Jak tankuje na Shell (PB95 zwykla) przejezdzam zwykle okolo 70 km wiecej niz tanlujac na innych stacjach. Macie podobnie? Podreslam, ze nie chodzi o v-power tylko zwykla 95

 

pozdro

M.

[Gość siakus]

jaki Ty tam masz silnik kolego? ja na swojej primerze p10 1.6 przejezdzam po miescie 120 km za 50 zl

[Gość Michel]

1.5 - ale w moim temacie nie chodzilo ile pali w ogole tylko o roznice jak tankujesz na shellu lub gdziekolwiek indziej

[nestio_vip]

Hej,

Jak tankuje na Shell (PB95 zwykla) przejezdzam zwykle okolo 70 km wiecej niz tanlujac na innych stacjach. Macie podobnie? Podreslam, ze nie chodzi o v-power tylko zwykla 95

 

pozdro

M.

 

Musze przyznac, ze ja tez robie znacznie wiecej kilometrow na 95-ce z Shell'a niz np na orlenie.....Ale to nie na kazdej stacji. UJ siebie w okolicy mam 3 stacje Shell'a i na tej jednej tylko moge poczuc ze jest lepsza. Dla miejscowych napisze ze to stacja Shell w Katowicach kolo Silesii. Tam naprawde maja dobre paliwo E95

[maniek]

JA też tankuję tylko na Shellu od ponad 3 lat, mam zaufanie, silnik pracuje cichutko na zwykłej PB95. Natomiast czuć lekką różnice w kulturze pracy przy V-Power i trochę niższe spalanie na trasie. Ogólnie jestem zadowolony z Shella. Nigdy nie zatankowałem na Orlenie, Bliskiej Dalekiej i tym podobnym dziwactwom Różne opinie słyszałem natomiast żadnej złej na Shell.

[Gość Bartek_1983]

JA też tankuję <u>tylko</u> na Shellu od ponad 3 lat, mam zaufanie, silnik pracuje cichutko na zwykłej PB95. Natomiast czuć lekką różnice w kulturze pracy przy V-Power i trochę niższe spalanie na trasie. Ogólnie jestem zadowolony z Shella. Nigdy nie zatankowałem na Orlenie, Bliskiej Dalekiej i tym podobnym dziwactwom <img src="http://localhost/nissanklub/forum/style_emoticons/<#EMO_DIR#>/smile.gif" style="vertical-align:middle" emoid="" border="0" alt="smile.gif" /> Różne opinie słyszałem natomiast żadnej złej na Shell.

 

Ja od dzisiaj też postanowiłem tankować tylko na shellu. Z rańca jak do pracy jechałem coś mnie natchnęło i podjechałem po raz pierwszy na shell. Kartę od razu sobie założyłem a punkty z orlenu które uzbierałem do tej pory wydam na hotdogi he he.

[retros]

właśnie stacja stacji nierówna - pracując jakiś czas temu na rafinerii ( wchodzącej w skład grupy orlen )-nie było tajemnicą że shell zaopatrywał się w niej w paliwo ...

[Gość Cronos]

Nawet jeśli by wszystkie koncerny paliwowe zaopatrywały się w Orlenie, to i tak najważniejsza jest uczciwość właściela i pracowników konkretnej stacji paliw. Możesz mieć ropę prosto z Emiratów Arabskich, ale jeśli właściciel jest mendą i skończonym skur.... to i tak będzie ją chrzcił, a Ty będziesz się dziwił czemu po paliwie z Shella silnik chodzi źle.

Jak napisałeś - stacja stacji nierówna. A dlaczego? Bo każda stacja ma innego właściciela. Gdyby wszyscy postępowali uczciwie nie byłoby stwierdzenia, że stacja stacji nierówna, ponieważ wszędzie byłoby paliwo mniej więcej tej samej jakości.

 

Żeby nie było, że narzekam, to dodam swoje, że od dwóch lat też tankuję tylko na Shellu i w porównaniu właśnie z Orlenem jest spora różnica na plus dla Shella. Silnik pracuje ciszej, a samochód lepiej się wkręca na obroty.

[Denver1979]

Jak to jest z tymi silnikami N16.

Moja Almera 1,8 benzyna i na klapce wlewu paliwa jest napis ONLY 95?

Więc o jakiej różnicy w paliwe mówicie jeśli na 98 nie ma odczuwalnych zmian?

[Gość Bartek_1983]

Jak to jest z tymi silnikami N16.

Moja Almera 1,8 benzyna i na klapce wlewu paliwa jest napis ONLY 95?

Więc o jakiej różnicy w paliwe mówicie jeśli na 98 nie ma odczuwalnych zmian?

 

Chodzi o wyprzedzenie zapłonu które standardowo jest "ustawione" na 95 oktanów. Jak chcesz jeździć na 98 to musisz je do tego dostosować. Tutaj jest to dosyć dobrze opisane: http://www.majer-tech.com.pl/ramki/spalanie11.htm

[Gość truszczu]

Chodzi o wyprzedzenie zapłonu które standardowo jest "ustawione" na 95 oktanów. Jak chcesz jeździć na 98 to musisz je do tego dostosować. Tutaj jest to dosyć dobrze opisane: http://www.majer-tech.com.pl/ramki/spalanie11.htm

 

To np. w Astre I była zworka do przestawiania, ale nowoczesne silniki raczej tego nie wymagają i powinny same ustawić sobie kąt zapłonu, dzięki czujnikowi spalania stukowego.

[Pawcior]

a ja np tankujac gaz na shellu niedaleko mnie zauwazylem jakas dziwna rzecz- auto zezarlo mi na autostradzie 12 litrow gazu O-O a na innych shellach spalanie bylo od 8 do 9,5 litra przy pelnym butowaniu . mozliwe ze jest jakis walek z lpg ? dodam ze stacja partnerska- nie wlasna. 12 litrow jeszcze nigdy mi nie spalil , nawet przy jezdzie 140-160 po autostradach ...po zatankowaniu na innym shellu spalanie w normie bylo takie jak zawsze..

[Gość truszczu]

a ja np tankujac gaz na shellu niedaleko mnie zauwazylem jakas dziwna rzecz- auto zezarlo mi na autostradzie 12 litrow gazu O-O a na innych shellach spalanie bylo od 8 do 9,5 litra przy pelnym butowaniu . mozliwe ze jest jakis walek z lpg ? dodam ze stacja partnerska- nie wlasna. 12 litrow jeszcze nigdy mi nie spalil , nawet przy jezdzie 140-160 po autostradach ...po zatankowaniu na innym shellu spalanie w normie bylo takie jak zawsze..

 

Znajomy miał jesienią dziwny przypadek ze stacją Shell, jak dobrze pamiętam w Mrągowie. Zatankował LPG, poszedł chciał zapłacić i żeby nabili mu punkty na kartę, a pani kasjerka oznajmiła, że to nie jest gaz shella i oni nie nabijają pkt. za niego ;| Kumpel zapytał się czemu w takim razie na stacji shella sprzedaje się gaz nie shella ? Pani wzruszyła ramionami i powiedziała, że ona tu tylko za kasą robi. Więc mniemam, że zawsze jakiś rodzynek gdzieś się znajdzie....

Koło mnie w Olsztynie jest problem z nabijaniem punktów niby jeździ tą kartą po czytniku, ale potem okazuje się, że na karcie prawie nic nie ma.