Gość piter_p12 Opublikowano 20 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2005 Może ktoś z Was wie co tak "pyka" po wyłączeniu silnika? Przypomina to odgłos stygnącej rozgrzanej blachy (przynajmniej tak sobie to tłumaczę). Nie sądzę, żeby było to coś złego, ale wiecie może co to dokładnie jest? Dodam tylko że tak robi niezależnie od tego czy miałem włączoną klimę czy nie. Pozdrawiam, Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IHI Opublikowano 20 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2005 Możesz być spokojny - słyszałem to we większości współczesnych aut. Mocno nagrzana blacha (osłona) kolektora wydechowego jest cieniutka i ma inną przewodność cieplną. Jak wyłączysz silnik to kolektor wydechowy z osłoną poczynają stygnąć. Osłona oczywiśćie studzi się szybciej (kurczy się), a kolektor wolniej. To jest właśnie przyczyna efektów dźwiękowych (zupełnie niegroźnych:)). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sonar Opublikowano 20 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2005 zgadza się . Dokładnie jak IHI powiedział Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.