blacksentinel Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Witam. Jakie waszym zdaniem byłoby najlepsze zabezpieczenie antykradzieżowe do tego samochodu (Primera P10 2.0D SLX)? Samochód w sumie nie przedstawia dużej wartości, ale wiecie jakby mi go ukradli to strata finansowa jest i zostaję uziemiony (dojazdy do pracy i wogóle). Myslałem o tym żeby jakiś przełącznik zamontować z nietypowym miejscu na elektrykę. Czy waszym zdaniem takie coś zda egzamin? I gdzie to podlączyć i co waszym zdaniem najlepiej żeby odcinał (przypominam że mój samochód to diesel)? Czy też lepiej postawić na jakieś firmowe rozwiązanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truszczu Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Mój alarm zamontował poprzedni użytkownik, i cały czas mnie denerwuje, sam zamyka auto, wyje itp. Jak tylko znajdę czas zrobię sobie jakiś przełącznik dodatkowy. Ukryć pod jakimś przełącznikiem, seryjnie montowanym w aucie, który musisz wcisnąć przed odpaleniem, np. musisz włączyć ogrzewanie tylnej szyby, bo inaczej auta nie odpalisz A jak chcesz jakieś firmowe alarmy to nalepiej zabezpieczenia typu 2 syreny, dobrze schowana centralka itp. im bardziej robione metodą chałupniczą tym lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rybon Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Witam. Jakie waszym zdaniem byłoby najlepsze zabezpieczenie antykradzieżowe do tego samochodu (Primera P10 2.0D SLX)? Samochód w sumie nie przedstawia dużej wartości, ale wiecie jakby mi go ukradli to strata finansowa jest i zostaję uziemiony (dojazdy do pracy i wogóle). Myslałem o tym żeby jakiś przełącznik zamontować z nietypowym miejscu na elektrykę. Czy waszym zdaniem takie coś zda egzamin? I gdzie to podlączyć i co waszym zdaniem najlepiej żeby odcinał (przypominam że mój samochód to diesel)? Czy też lepiej postawić na jakieś firmowe rozwiązanie? Moze zamonrtuj jakis mały "mikro" wyłacznik w jakims nietypowym miejscu który działa jak drugi wyłacznik imobilaizera alarm do tego i juz jest lapiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blacksentinel Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Do pomyślenia nad tym rozwiązaniem skłoniło mnie to że mojemu bratu 2 dni temu ukradli spod domu dostawczego Mercedesa Vito. P.S. Nasze "Nyski" to nie są zdecydowanie samochody dla złodziei, to chyba najmniej popularna marka wśród złodziei obok Renault i Fordów. Ale lepiej dmuchać na zimne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako Opublikowano 4 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2009 Ostatnio mi kuzyn (jest elektrykiem samochodowym)opowiadał mi w jaki sposób można fajnie zabezpieczyć samochód robiąc coś na styl immobilisera. Patent dobry, bo nawet jeżeli ktoś buchnie nam kluczyki (na śpiocha itp. metodami) to teoretycznie nie odpali samochodu. Do odpalenia potrzebny jest kluczyk i wiedza nie gdzie przełączyć, a gdzie dotknąć palcem w samochodzie jakiegoś metalowego punktu. Do tego wykorzystuje się jakieś mikroprzełączniki czy coś w tym stylu. Jeżeli jesteście zainteresowani szczegółami, to mogę go zapytać i wtedy napiszę dokładnie. Po prostu nie jestem w stanie odświeżyć sobie z pamięci jak to dokłądnie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blacksentinel Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Witam. Byłbym tym zainteresowany, podaj więcej szczegółów jak to zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fago Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 a ja na Twoim miejscu , pierdyknal bym przelacznik od pompy paliwa, albo od podgrzewania swiec dodatkowy , gdzies ukryty, na zimnych swiecach jedynie na holu moga zwinac ci autko lub laweta,a bez pompy paliwa no nie odpalisz auta, nawet na zaciag, kontrolki beda sie wsyztskie palic ale auto sie nie uruchomi ,krecic mozna do bolu az sie rozladuje wtedy heh,jak wiadomo zlodziej ma malo czasu, wiec jak cos nie bedzie szlo po jego mysli zostawi auto , bo ono go sploszy, zreszta kto by sie bawil w kradziez auta na holu lub laweta auto warte 4000zl ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość morones Opublikowano 12 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2013 A co sądzicie o tym DNA samochodu, a więc oznakowaniu wszystkich elementów mikrocząsteczkami z unikalnym numerem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Janusz_ Opublikowano 12 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2013 morones nie ma to jak odgrzać kotleta po 4 latach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vito8282 Opublikowano 13 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2013 A co sądzicie o tym DNA samochodu, a więc oznakowaniu wszystkich elementów mikrocząsteczkami z unikalnym numerem? Cóż może i skuteczne tylko co Ci to da że na jakimś szrocie znajdziesz swój oznakowany zderzak albo maskę . Najlepsze zabezpieczenie to takie o którym nikt nie wie odcięcie pompy paliwa to tak około 15 sekund dla dobrego złodzieja podnosi tylną kanapę wpina się w pompę bezpośrednio podłącza nawet do głupiej zapalniczki i papa . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.