stuki z przedniego zawieszenia, ale tylko podczas upalnych dni

[Gość alexwa]

Witam,

Ostatnio mam nowy problem z zawieszeniem, STUKI Z PRZODU. Dołek nie dołek a to stuka i to tylko w upalne dni. Mechanik stwierdził, że to górne mocowanie amortyzatora, ale brak jest części zamiennych do tego elementu. Na szarpakach nic nie wychodzi, amortyzatory ok. Co to może być? Czy może znowu wachacze. Wymieniałem 20 tys. temu.

[pako]

U mnie też stukało i miałem uszkodzony górny wahacz oraz łącznik stabilizatora. Najechaniu na każdą nierówność towarzyszył konkretny huk. A mechanik u Ciebie tylko zajrzał pod spód czy coś robił? U mnie chłopaki w serwisie wzięli łom i ruszali częściami zawieszenia i było widać gdzie są luzy i uszkodzone elementy (np. zjechane gumy itp.itd). Wymienili mi łączniki stabilizatora i wahacze i wszystko jest ok.

[Gość alexwa]

Mechanicy szuali i sukali. Ale wachacz to by stukał cały czas, a u mnie tylko jak gorąco i nawet jak na płaskim jadę to słychać.

[pako]

Co do stukania w "upalne dni", to ja miałem "piszczenie" w upalne dni. W wahaczu wyrobiona była guma (chyba nawet pęknięta). Jak był ciepło, to było sucho, więc większe tarcie i cholernie skrzypienie. Z kolei jak było wilgotno, to woda zmniejszała tarcie i skrzypienie ustwalo. Po wymianie górnego wahacza skrzypienie ustało. Jednakże w wątku jest kwestia stuków, więc tak jak napisałem w poprzednim poście u mnie to były wahacze i łącznik stabilizatora. Wcześniej ze "stukających" przygód miałem uszkodzone łożysko do skrętu kół, na którym zawieszone jest koło (niestety nie pamiętam prawidłowej technicznej nazwy, ale mam gdzieś zapisane na rachunku). Jednakże u Ciebie tego typu uszkodzenie powinno wyjść od razu przy zdjęciu koła, gdyż jest bardzo zauważalny luz na tym łozysku.

Mam Primerę P11, więc moje spostrzeżenia niekoniecznie muszą pasować do P10.

[nobange]

Witam,

Ostatnio mam nowy problem z zawieszeniem, STUKI Z PRZODU. Dołek nie dołek a to stuka i to tylko w upalne dni. Mechanik stwierdził, że to górne mocowanie amortyzatora, ale brak jest części zamiennych do tego elementu. Na szarpakach nic nie wychodzi, amortyzatory ok. Co to może być? Czy może znowu wachacze. Wymieniałem 20 tys. temu.

 

Cholera, mam to samo! Tylko w gorące dni puka na nierównościach, nadal nie mam pojęcia co to jest. Innych problemów z przednim zawieszniem nie mam, górne wahacze wydają się być w porządku (co dziwne nie wymieniałem ich jeszcze ani razu, a auto ma już 14 lat, z czego 4 u mnie), sprawdzałem podnosząc przód i próbując poruszać kołem chwytając na górze i na dole - stabilnie jak skała. Chętnie bym sie dowiedział co trzeba wymienić bo już raz mówiłem o tym mechanikowi ale "on nic tam nie słyszał" ale sprawdził i stwierdził, że zawieszenie jest w dobrym stanie i nie ma nic do wymiany.

[ziomek]

Czy może znowu wachacze. Wymieniałem 20 tys. temu.

A jakiej firmy kupiłeś wahacze? Moje po wymianie wytrzymały tylko 2 tys. Teraz kupiłem 555.

[Gość alexwa]

Wachacze mam FEBI. Ostatnio pojawił się pomysłże to maglownica. Czy ktoś to u Was naprawiał czy może regenerował?

[Gość piotr985]

Dołączam się do problemów ze stukaniem przedniego zawieszenia w upalne dni.

[Gość petronius4]

Przyczyny słyszalnych stuków w przednim zawieszeniu mogą być różne - zużyty:

 

- wahacz górny

- łącznik stabilizatora

- końcówka drążka kierowniczego

- półoś

- łożysko zwrotnicy (uwaga! - niektórzy "mechanicy" błędnie utożsamiają je z łożyskiem koła) - to było przyczyną stuków w okolicy przedniego koła w mojej Primerze P11

[baciarek]

I wahacz dolny

[kgeorge]

I wahacz dolny

 

 

Ale dlaczego tylko w upalne dni??

[Gość longer 81]

Chmmmmm - u mnie to samo ciepełko i słyszę ten dzwięk - już mnie to doprowadza do szału,ale na razie czekam na paczkę z Polski,ponieważ przebywam we Francji,jak tylko będzie biorę się za wymianę tarcz i klocków ham. I tak myślę że u mnie to te gumowe tuleje w górnej części wahacza i takie pytanko - wymienię to bez problemu ? czy są jakieś niejasności w tym temacie, aha i te łączniki stabilizatora to chyba też nie problem ?

[Maciek90]

No problemow to nie powinno zadnych byc. Jedno musze powiedziec ze te wahacze gorne to potrafia , Mialem wymieniac mc pherson bo byly typowe objawy, slychac bylo jakkby sprezyna przeskakiwala na dolach, przy ruszaniu, hamowaniu, okazalo sie ze wahacz z jednej strony kompletnie sie zatrzymal i tak trzeszczal . Wyjalem i rozebralem i nasmarowalem i jest ok. Przy wymianie stabilizatorow tez nie powinno byc problemow, tylko z jednej strony, na dole musisz trzymac szpilke stabulizatora, ta czesc ruchoma. W starych musialem trzymac z wierzchu kluczem plaskim, a w nowych kluczem ampulowym od srodka.