UKŁAD HAMULCOWY

[Gość BESEL_]

wczoraj byłem zmuszony do szlifowania tarcz przednich bo miałem masakryczne bicie przy hamowaniu. Zapewne pokrzywiło ich od temperatury. Na jesień będe musiał wyminić klocki na przód. jakie firmy polecacie ferodo, road house, a moze jakieś inne. mile widziane linki. Chodzi mi o klocki które będą spełniały swoje zadanie a nie takie co bedą piszczały przy kazdym hamowaniu.

miałem wczoraj kupić klocki i zalozyc odrazu ale te w sklepach nie pasowały do tych które mam obecnie.

[waleszczak]

Polecam FERODO i TRW LUCAS,kupuję sporo części w hurtowniach mot.i na te firmy reklamacje są niemal zerowe,natomiast na BREMBO i ATE jest ich coraz więcej.

Tu są sklepy polecane przez forum.

http://www.nissanklub.pl/?showtopic=34320

Internetowe wyszukiwarki części motoryzacyjnych

http://www.nissanklub.pl/?showtopic=34355

[Gość BESEL_]

Polecam FERODO i TRW LUCAS,kupuję sporo części w hurtowniach mot.i na te firmy reklamacje są niemal zerowe,natomiast na BREMBO i ATE jest ich coraz więcej.

Tu są sklepy polecane przez forum.

http://www.nissanklub.pl/?showtopic=34320

Internetowe wyszukiwarki części motoryzacyjnych

http://www.nissanklub.pl/?showtopic=34355

a co myślisz o firmie road house?

[waleszczak]

Taksówkarze sobie chwalą,bo na długo starczają, więc klocek twardy i szybciej zużywa tarcze.

Nie wiem jak zachowają się w Twoim nissanku,ja bym założył bardziej firmowe tak jak pisałem w poprzednim poście

Jeszcze jeden sklepik.

http://www.iparts.pl/

[bilro]

Besel, wymienialem przod jakies 2-3 miesiace temu i zalozylem oryginalne w cenie cos okolo 350-400 zl.

Ostatnio wymienialem tez klocki z tylu, nie mialem czasu jechac do serwisu i zalozylem u znajomego mechanika Ferrodo - tez sa OK, nic nie piszczy. Cena tylnych wyniosla cos ponizej 300 zl - czyli zblizona ceny oryginalow. Ja tam bym sie nie bawil tylko zakladal oryginalne, zreszta tak samo jak i tarcze.

Przy okazji - wydaje mi sie ze jak przeszlifowales tarcze to za jednym zamachem powinienes zmienic tez klocki.

Edytowane 7 Sierpnia 2009 przez bilro

[Gość BESEL_]

Besel, wymienialem przod jakies 2-3 miesiace temu i zalozylem oryginalne w cenie cos okolo 350-400 zl.

Ostatnio wymienialem tez klocki z tylu, nie mialem czasu jechac do serwisu i zalozylem u znajomego mechanika Ferrodo - tez sa OK, nic nie piszczy. Cena tylnych wyniosla cos ponizej 300 zl - czyli zblizona ceny oryginalow. Ja tam bym sie nie bawil tylko zakladal oryginalne, zreszta tak samo jak i tarcze.

Przy okazji - wydaje mi sie ze jak przeszlifowales tarcze to za jednym zamachem powinienes zmienic tez klocki.

co do tarcz to nie załoze oryginałow już bo są do d*py. przejechane mam niecale 20 tys km i już ich pokrzywiło;/

jeśli chodzi o kwestie że przy szlifowaniu/zakładaniu nowych tarcz nalezy zakladać nowe klocki to słyszałem rozne opinie. chciałem zalozyc nowe klocki. kurier przywiozl lucasa i sie okazalo ze sa calkowiecie inne niz te co mam na aucie. pojechalem do kolejenego sklepu z czesciami i takie same mieli tylko firmy road house. wiec mechanik wzial stare klocki i starł je na kamieniu(wygładził).

 

 

jak mi konczyli szlifować tarcze to nadjechał facet honda CR-V z przebiegiem 9 tys km i to samo go spotkało co mnie czyli tarcze pokrzywilo i bylo bicie na przodzie.

[Gość truszczu]

Ja miałem założone tarcze ATE + klocki ferrodo. Na początku spoko po kilku miesiącach tak zaczęło piszczeć, że szok, różnego rodzaju szlifowania, odtłuszczania itp starczało na krótko i potem znowu piszczenie, więc ja nie polecam takiego zestawu

[Gość dr slawooo]

Ja miałem założone tarcze ATE + klocki ferrodo. Na początku spoko po kilku miesiącach tak zaczęło piszczeć, że szok, różnego rodzaju szlifowania, odtłuszczania itp starczało na krótko i potem znowu piszczenie, więc ja nie polecam takiego zestawu

witam wszystkich mam banalne pytanie dotyczące tarcz hamulcowych czy warto inwestowac kasę w tarcze typu EBC lub inne nawiercane ? oraz czy też trzeba wymieniac klocki na tej samej firmy czy wystarczy miec fabryczne . tarcze fabrycne mnie nie interesują bo są kiepskie i mam problem z biciem przy hamowaniu i to nie jest odosobniny przypadek w większości moich poprzednich samochodów miłem ten sam problem .tak wię napiszcie co proponujecie jakie firmy i gdzie kupic z góry dzięki a co do założenia nowego tematu uwżam że ten jakoś umarł i nie dał mi żadnej wyczerpującej odpowiedzi

[Gość BESEL_]

podbijam temat bo też bede musial kupic klocki i tarcze. prosze o konkretne fimrmy, linki:

[Gość Strażak Sam]

Besel! Ja sobie ostatnio wymieniłem na przodzie klocki na zdaje się że ATE - to podobno montuje WolksVagen u siebie? Na razie nie narzekam. Tarcze mam załatwione przez kumpla z wa-wy (własna firma z częściami do japońców) ale firmy ci nie podam bo też nie pamiętam. Mogę dać namiar na kolesia.Jak wiesz to generalnie wiekszość oryginalnych tarcz będzie się grzała i wichrowała w Murano - są po prostu za małe to tej wagi auta. Więc co byś nie kupił (TRW, LUCAS itp) to i tak się zwichrują po mocniejszym hamowaniu zwłaszcza w wodzie albo po kałuży. Ja już wymieniłem u siebie ze 3 kpl tarcz i efekt jest taki sam - tzn. wszystkie się albo grzeją albo wichrują.

[Gość mahatma]

Nie znam sie na tych roznych firmach i typach ale na przegladzie w Nissanie mi powiedzieli ze mam juz slabe klocki a zwlaszcza te przednie.

Zaoferowali wymiane przednich za jedyne £170 za 2 dni bo nie maja na skladzie.

POjechalem do Kwik Fit i mi sprawdzili jeszcze raz te hamulce i okazalo sie iz dodatkowo jeszcze przednie tarcze sa za cienkie

bo powinny byc 26mm a sa 24mm

no to sie odrazu zalapalem na wymiane.

jakies pewnie takie nie firmowe ale przestala bic kierownica przy hamowaniu i hamulce dzialaja ok

koszt

przednie klocki £82.60

Tarcze £257.60

tylne klocki £58.00

Razem ok £400

ceny brutto z wymiana

 

Mysle ze Nissan by mnie lekko skasowal ok £1000

a na metkach mi nie zalezy

[Gość Strażak Sam]

Jeśli założyli ci jakieś badziewne to za 3000-5000km będziesz miał to samo. Generalnie jak już kiedyś pisałem na tym forum, to fabryczne tarcze i klocki są w Murano za słabe do tej masy samochodu. Ponadto mają tendencje do "palenia się" i przegrzewania. Dlatego trzeba uważać z ostrym hamowaniem a zwłaszcza przed wjazdem na rozgrzanych tarczach w kałużę. Ja już kilka razy wymieniałem zarówno tarcze jak i klocki. Pozdrawiam

[Gość mahatma]

Jeśli założyli ci jakieś badziewne to za 3000-5000km będziesz miał to samo. Generalnie jak już kiedyś pisałem na tym forum, to fabryczne tarcze i klocki są w Murano za słabe do tej masy samochodu. Ponadto mają tendencje do "palenia się" i przegrzewania. Dlatego trzeba uważać z ostrym hamowaniem a zwłaszcza przed wjazdem na rozgrzanych tarczach w kałużę. Ja już kilka razy wymieniałem zarówno tarcze jak i klocki. Pozdrawiam

No pewnie masz racje ale jesli padna za wczesnie albo pekna to sa na gwarancji

[Gość Strażak Sam]

tarcze są na gwarancji, ale klocki raczej nie. jest to jeden elementów, które się zużywają samoistnie i jako takie nie podlegają reklamacji.Natomiast tarcze zawsze mogą ci powiedzieć w serwisie, że np spaliłeś albo wymyśleć jeszcze kilka innych wariantów. Podobne historie już przeżyłem - niestety Ale być może wszystko będzie ok?

[romanista]

ja kupiłem kilka miesięcy temu EBC tarcze, nawiercane do tego klocki zielone do SUVa i pięknie wszystko gra. Przy hamowaniu fajny "szum" słuchać co mnie bardzo kręci :-) auto praktycznie staje w miejscu.

spory wydatek ale porównując to z firmowymi tarczami/klockami które się scierają i gną po wjechaniu w kałuże stwierdziłem że lepiej kupić coś droższego ale trwałego.

[romanista]

na EBC furczy aż miło.

auto staje w miejscu nawet przy znacznych prędkościach :-)

tarcze fajnie szumią przy hamowaniu. to jest zdecydowanie lepszy zestaw niż oryginalne które raz ze szybko się ścierają a po za tym tarcze potrafią sie powyginać i kierownica skacze jak na wybojach.

tu nie ma tego problemu.

 

jestem bardzo zadowolony z tego zakupu.

Kupiłem w jakimś sklepie internetowym znalezionym przez allegro.