[N16] Stuki w przednim zawieszeniu /tematy połączone/

[Gość skrzyp2]

Z "dowolnych" to ja chciałem Bilsteiny ale niestety do N16 nie produkują. Myślę że Kayaba to rozsądny wybór i korzystna cena ;-)

 

Hmm, wciaz nie jestem przekonany - w archiwum forum opinie odn. KYB mocno mieszane, a i serwis kreci nosem..

Co ciekawe, Monroe na Allegro kosztuje tyle samo co Kayaba - ok. 300 zl za sztuke. Dziwne czy normalne ?

 

Wojtek

[Gość pumba]

Hmm, wciaz nie jestem przekonany - w archiwum forum opinie odn. KYB mocno mieszane, a i serwis kreci nosem..

Co ciekawe, Monroe na Allegro kosztuje tyle samo co Kayaba - ok. 300 zl za sztuke. Dziwne czy normalne ?

Wojtek

 

Sam napisałeś że zamierzasz przejechać 20-30 kkm więc w czym problem ? Kup Monroe albo co tam chce serwis jeśli to cię przekona

[Gość skrzyp2]

Sam napisałeś że zamierzasz przejechać 20-30 kkm więc w czym problem ? Kup Monroe albo co tam chce serwis jeśli to cię przekona

 

No dobra, ale jak Monroe ma sie do KYB - ta sama klasa ? Poza tym - czy moze sie okazac, ze bede musial jeszcze cos dokupic ?

Jakies mocowania lub sprezyny.. ?

 

Wojtek

[Gość pumba]

No dobra, ale jak Monroe ma sie do KYB - ta sama klasa ? Poza tym - czy moze sie okazac, ze bede musial jeszcze cos dokupic ?

Jakies mocowania lub sprezyny.. ?

Wojtek

 

Górne mocowanie amortyzatora, sprężyny, gumowe osłony amortyzatora - to się dopiero okaże podczas wymiany.

[Misiek]

U mnie też stuka przednie prawe zawieszenie. Stabilizator i wahacz w porządku. Samochód zaczął bardzo dziwnie bujac sie na zakrętach. Wiec do wymiany idzą dwa amorki a może i coś więcej przy rozbieraniu się wynajdzie. Ale też stawiam na Kayaby.

[Gość skrzyp2]

U mnie też stuka przednie prawe zawieszenie. Stabilizator i wahacz w porządku. Samochód zaczął bardzo dziwnie bujac sie na zakrętach. Wiec do wymiany idzą dwa amorki a może i coś więcej przy rozbieraniu się wynajdzie. Ale też stawiam na Kayaby.

 

Panowie... tragedia ! Jestem wsciekly.

 

Otoz :

 

Po diagnozie, ze to gorne mocowania amortyzatora i 2 x amor do wymiany, kupilem komplet amortyzatorow Monroe. Amortyzatory zostaly dzis zalozone i ustawiona geometria. Przejechalem kilka kilometrow, to i owo sie nagrzalo i.... TO SAMO ! Takie same stuki z prawej strony A wiec totalnie chybiona diagnoza, a ja nie mam juz czasu (a i pieniedzy szkoda) szukac wiatru w polu... Szczegolnie daje sie to we znaki przy skreconych kolach i ruszaniu... czasem jedno stukniecie, a czasem cala seria (kilka-kilkanascie). Co ciekawe, rzadziej wali juz po hamowaniu (gdy przod wraca z nurkowania).

 

Sam juz nie wiem...

 

Wojtek

[Gość tygrys1987]

Przy skreconych kolach stuka Ci? qrde mam na koncu jezyka... jutro pogadam ze swoim mechanikiem bo ostatnio gadalismy o tym ale juz nie pamietam.... jak nie zapomne dam znac

[Gość pumba]

Proponuję zmienić warsztat - pół auta ci wymienią zanim znajdą przyczynę. Może zużyte przeguby półosi napędowych ?

[Gość skrzyp2]

Przy skreconych kolach stuka Ci? qrde mam na koncu jezyka... jutro pogadam ze swoim mechanikiem bo ostatnio gadalismy o tym ale juz nie pamietam.... jak nie zapomne dam znac

 

Przeguby napędowe ? One też są ponoć wyrobione, ale nie w nich szukano przyczyny stuków... Przy toczeniu się na prostej z rozłączonym napędem, również puka na nierównościach... Może to coś z hamulcami jak sugerowała jedna osoba ? Tym bardziej, że im cieplej tym gorzej..

 

Wojtek

[Gość skrzyp2]

Proponuję zmienić warsztat - pół auta ci wymienią zanim znajdą przyczynę. Może zużyte przeguby półosi napędowych ?

 

Czy ktoś może polecić jakiś warsztat w W-wie specjalizujący się w takich rzeczach ?

Charakterystyczne jest to, że im cieplej tym gorzej - czy to pasuje do przegubów ?

Przy czym zdarza mi się mocniej depnąć - wówczas przeguby powinny terkotać jak oszalałe, a tego nie robią - wydaje mi się, że mimo wszystko ma to związek z ruchami nadwozia lub koła względem nadwozia... no ale nie znam się.

 

Pozdrawiam,

Wojtek

[Gość tygrys1987]

Rozmawialem z mechanikiem. To przeguby-one sa odpowiedzialne za stukanie. Reszta objawów to pewnie cos innego

[Gość Nissan_Man]

Witam,

Mam stuki na dziurach ale z tyłu. Mechanik mówi, że do wymiany guma górna amortyzatora tyle, że nie ma zamienników i pozostaje tylko serwis. Czy to prawda, czy w ogóle można samą gumę wymienić, ile kosztuje taka guma i czy ma fachową nazwę żeby poszukać na allegro.

Pozdrawiam

[george]

Witam.

 

Przy wymianie amorów koniecznie należy poddać ocenie górne mocowanie - łożysko!

Można mieć wszystkie części nowe w układzie zawieszenia, a i tak będzie stukać jak łożysko jest walnięte.

 

Przykładowy link o czym mowa (N16)

http://www.hdmot.pl/index.php?k805,oprawa-gorna-amortyzatora

 

Pozdrawiam.

[Gość pumba]

Warto przy okazji wymienić gumową osłonę amortyzatora - koszt niewielki bo pasują uniwersalne

[meridion]

Warto przy okazji wymienić gumową osłonę amortyzatora - koszt niewielki bo pasują uniwersalne

Kiedyś pisałem na forum przy okazji P10, ale zasada jest ta sama. Nie pamiętam tylko czy ja masz skręcone koła w prawo i ruszasz to prawy czy lewy przegub napędowy? Ale stukanie przy ruszaniu, tym bardziej na skręconych kołach to na 90% przegub.

W Warszawie proponuję 2 warsztaty na łodygowej. Pierwszy jest po prawej jadąc od Radzymińskiej za stacją Neste a drugi też od radzymińskiej trzeba skręcić tuż przed przejazdem kolejowym w lewo (japanauto). W primerze P10 za jeden przegub z robocizną wzięli ode mnie 500,-.

[Gość kris74]

Witam. Temat wielokrotnie poruszany ale moje objawy są nieco inne niż opisywane na forum.

 

Na małych prędkościach i w szczególności na początku jazdy (nierozgrzane amory, nierozruszanie zawieszenie) - pojawiają się stuki, trzeszczenia. Na początku pojawiały się stuki na zakrętach w prawo, na małych prędkościach. Teraz również w jeździe z kołami ustawionymi prosto, np przy zjeżdżaniu z progu zwalniającego.

Na szarpakach nic nie jest wykazywane, amory na testach na przeglądzie w idealnym stanie, przy ogledzinach też mechaniory mówią, że nic nie widać, nić nie czuć przy ręcznym ruszaniu kołami na podnośniku.

Stukanie na początku słychać było z przedniego prawego koła, teraz z obydwóch.

 

Czy ktoś miał takie objawy, jak to można dodatkowo zdiagnozować? Może to górne mocowanie amortyzatora, jeżeli tak czy można z tym jeździć, czy można ewentualnie usunąć jakieś luzy?

[Gość szymons]

Ja mam podobnie, też nikt nie mogł znaleźć przyczyny. W końcu znajomy mechanik po dokładnych oględzinach stwierdził, że przy górnym mocowaniu amortyzora wypadła ze swojego prawidłowego miejsca jakaś metalowa podkładka i to ona dzowni. Jako, że nie wpływa to na właściwości jezdne a naprawa wymaga sporo wysiłki pozostawiłem tak jak jest i zrobie to przy okazji wymiany amortyzatorów.

[Gość solar]

Ja mam Sunny, ale u mnie było podobnie. Było słychać metaliczne stuki najpierw z prawej, kolejno z lewej. Mechanicy też nic nie wykryli. Wziąłem się sam i dotarłem do poduszki stabilizatora. Faktycznie po wyjęciu okazało się, że guma była jak prezerwa bo bułgarce. Po wymianie jak ręką odjął. Zobacz czy to przypadkiem nie to.

Powodzenia

[DezMond]

U mnie tez cos zgrzyta w prawym przednim kole, po ogledzinach nic nie znaleziono, zapewne guma na mocowaniach sie przerwala, albo ta smieszna blaszka o ktorej wyzej jest wspomniane.

[Missiakkuss]

U mnie było to samo - stabilizator A nawet po wymianie, zwłaszcza na zimnej Almerce hałas po przejechaniu progów zwalniających, dużych nierówności - badałem jak wszyscy, jak wszyscy jest OK - Dałem sobie spokój

[PrAli]

Witam

 

Problem ten sam - jak czytam opisy kolegów - to jak bym czytał o swoich objawach!

Ja też się z tym męczyłem - różni macherzy mi sprawdzali co i jak i nic nigdy nie znaleźli!

 

Sam w końcu spróbowałem dojść do sedna sprawy, ciężko gdyż na postoju ten efekt jest niemal nie do wywołania, z pomocą przyszedł mi kolega - który całym swym ciężarem kołysał się na progu! ja chwytałem w rękę odboje i to się okazało to!

 

Po dokładnych oględzinach u mechanika - stwierdził że mam rację - jeden odbój jest nawet pęknięty, koszt nowych żaden około 10zł za sztukę, a roboty co nie miara, najlepiej całą kolumnę wyciągnąć, więc stwierdziłem, że nie ma co ruszać! pstryknął mi tylko jakimś smarem, i odciągnął odboje z góry (są tak wciskane) i jest lepiej!

 

Usterka prawdopodobnie nie warta zachodu! Przy wymianie amorków kiedyś tam wymienię odboje!

 

Pozdrawiam

[Gość Macka]

Mam podobny problem. Mechanior mówi, że to może być amortyzator. Jakie są objawy zdechniętego amortyzatora??

[PrAli]

Mała sztywność na zakrętach, takie głuche pukanie ale nie ocieranie!

Brak amortyzacji jak kiwniesz to się kołysze i kołysze

Jak olejowy to jest mokry!

[Gość Macka]

Jutro się okaże co z zawieszeniem. Mam badanie techniczne. Przeoczyłem i bez ważnego jeździłem od 11.03.

 

Już po badaniu. Zawiecha super. Czyli nie mam się co martwić tym skrzypieniem. Niestety trzeba tego słuchać aż do wymiany amortyzatorów.

[Gość mirekg9]

Witam wszystkich.

Aby nie zakładać nic nowego /tzn. tematu/, to odkurzę ten.

Sprawa tyczy się również stuków w przednim zawieszeniu. Tino, czy też inny samochód, to zawieszenie ma prawie identyczne. Lecz różne moga być przyczyny pukania i stukania w zawieszeniu. Przeczytałem już innych 16 tematów, co do Almery z problemami stuków, lecz nic nie znalazłem co by mnie zadowoliło, a jednoczesnie usunęło usterkę w mojej Tince.

Objawy::: najczęstrze i najmocniejsze stuki podczas jazdy po płytach betonowych, ulicy z kostki, łączenia asfaltu. Czyli drobne nierówności a częste. Na dziurach jakoś tego nie ma. Najwyżej jedno-dwa puknięcia.

Co niektórzy wiedzą, że też staram się innym pomóc i co do stuków pomagałem również, lecz sam osobiście przez wczorajszy dzień i do chwili obecnej nie doszedłem do przyczyny stuków w mojej Tince...

Czy od Waszej strony mogę liczyć na pomoc i jakieś dodatkowe podpowiedzi?

Dla ułatwienia dodamm, że podstawowe sprawdzenia zrobiłem /może dla niektórych, to nie będzie podstawą/.

Podpowiedź, która będzie trafiona - oczywiście wynagrodzę .

Więc panowie START, czekam na trafność!!!!!!!!

Edytowane 23 Października 2012 przez mirekg9