Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] Stuki w przednim zawieszeniu /tematy połączone/


Gość capiga
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Posiadam N16 1.5 sprzed FL i mam dziwne objawy. Otoz po zjezdzaniu z kraweznika prawym przednim kolem slychac glosne uderzenie. Tak jakby nie bylo amortyzatora i sprezyna udezala o blache. Slyszalem ze te samochody nie maja stabilizatora, wiec tam chyba jest wszystko OK. Pozostale kola sa ok, nie slychac zadnych stukow. Kilku mechanikow juz ogladalo ten samochod i mowili ze zawieszenie jest ok, ale wg mnie nie jest wsystko dobrze bo sa te stuki ....

Wiecie co moze byc przyczyna tego stukania ?

 

Dzieki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dolaczam sie do posta, mam ten sam objaw, to samo kolo (prawy przod), stuki raz na jakis czas przy wolnej jezdzie, na dolach, przy zjezdzaniu/wjezdzaniu na kraweznik. zawieszenie sprawdzane przez fachowcow, niby wszystko ok.

 

slyszalem ze moze halasowac gorne mocowanie amortyzatora

 

prosba o porade, jak zdiagnozowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez slyszalem ze nad amortyzatorem cos jest i to moze byc powodem, ale nie wiem jak to sie fachowo nazywa. Ile moze kosztowac taka wymiana w ASO?

 

To się nazywa łożysko kolumny McPersona ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam

 

Od kilku dni zaczęło mi stukać coś w zawieszeniu, wymieniliśmy wahacze, byliśmy na trzepakach i nic nie naleźli, wszystko ok, ale stuka dalej.....

Macie może jakąś radę co to by mogło być....... :029:

 

A stuki są tylko jak wjadę w głęboką koleinę.........

 

Jeśli mieliście coś podobnego, to proszę o jakieś wskazówki.........

 

Pozdrawiam

 

[ Dodano: Pią 08 Maj, 2009 10:36 ]

Chodzi mi o przednie zawieszenie.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luzy w przekładni kierowniczej lub wyrobione sworznie zacisku hamulcowego ew.uszkodzone łożysko górnego mocowania amortyzatora.Jedynie szukać .

 

A moze ktorys lacznik stabilizatora ma luzy?? Ja tak mialem, wymienilem i gra:D

 

Roboty niewiele(o ile niezbyt zapieczone srubki:D), czesc nie droga (zalezy od producenta) a o ile ciszej:D

 

Tylko polecam wymienic z obu stron naraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem tak kiedyś też w N16 były delikatne stuki walczyłem cały dzień i nic na drugi pojechałem na spr amortyzatorów - ok ale jak były sprawdzane na trzęsiawce to okazało się że zderzak podczas sprawdzania lata i to on powodował stuki - urwane zaczepy (po niewielkiej stłuczce)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

wymienimy łączniki stabilizatora i zobaczymy czy pomoże................

dam znać na pewno....

 

pozdrawiam

Baska

 

[ Dodano: Sro 13 Maj, 2009 10:07 ]

wszystko wiadomo już co stuka "maglownica" :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komaciek

Od miesiąca mam problem z Almerką. Kiedy pada deszcz z przeniego zawieszenia dochodzą bardzo głośne stuki. Stuka po wjechaniu na nierówności jak również podczas skręcania. Po ustaniu opadów ponownie robi się zupełnie cicho, nic nie stuka.

Byłem u znajomego mechanika, wziął auto na szarpaki ale nic nie znalazł. Wsześniej problem nie występował, w zawieszeniu nie było jeszcze nic wymieniane (126kkm). Co to moze być? Stuka tak mocno, że ma się wrażenie, że zaraz urwie się koło albo coś odpadnie, a po ustaniu opadów jest wszystko w porzadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komaciek
Czy to są stuki czy raczej odgłosy jakby tarcia gumy o gumę ? Na progach zwalniających też słychać ?

To jest wyraźne stukanie, na progach rowniez stuka, ale tylko podczas opadów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witajcie,

 

Almerka znów zaczęła hałasować (jakieś 10 tys. km temu wymieniono łącznik stabilizatora, wówczas stukanie było trochę innego rodzaju).

Stuka przy ruszaniu (jedno krótkie stuknięcie lub cała seria w różnych odstępach czasu, po najechaniu na niewielkie nierówności drogi

(nawet niewidoczne gołym okiem, na progach zwalniających raczej cicho, choć nie ma reguły). Stuka PO hamowaniu (gdy amortyzatory odbijają

po "zanurkowaniu"... Stuka (często całą serią krótkich puknięć) przy manewrach na mocno skręconych kołach. Im wyższa temperatura na zewnątrz

tym gorzej (powyżej 25 stopni tragedia).

 

Oddałem ją do mojego zaufanego serwisu, oddzwonili, że jest OK ...kazałem im jeździć nią i podnosić tak długo aż znajdą przyczynę. W końcu stwierdzili, że problem to wyrobione amortyzatory (jakiś luz w miejscu łączenia z nadwoziem) i stwierdzili, że niczym to nie grozi, a jeśli mi przeszkadza to koszt do 1000-kilkuset zł (2 x amortyzator + ew. geometria).

Czy to dobra diagnoza czy może być to coś jeszcze ?

Czy na pewno można z tym jeździć ?

Czy znacie w W-wie jakiegoś dobrego magika specjalizującego się w zawieszeniach ?

 

Pozdrawiam,

Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu stwierdzili, że problem to wyrobione amortyzatory (jakiś luz w miejscu łączenia z nadwoziem) i stwierdzili, że niczym to nie grozi, a jeśli mi przeszkadza to koszt do 1000-kilkuset zł (2 x amortyzator + ew. geometria).

[/b]

Czy to dobra diagnoza czy może być to coś jeszcze ?

Czy na pewno można z tym jeździć ?

Czy znacie w W-wie jakiegoś dobrego magika specjalizującego się w zawieszeniach ?

Pozdrawiam,

Wojtek

 

To może być np. górne mocowanie amortyzatora albo wahacz - najprościej pokołysać autem na postoju i nasłuchiwać.

A w ogóle to nie wyobrażam sobie wymiany amorków bez zrobienia geometrii :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może być np. górne mocowanie amortyzatora albo wahacz - najprościej pokołysać autem na postoju i nasłuchiwać.

A w ogóle to nie wyobrażam sobie wymiany amorków bez zrobienia geometrii :blink:

 

Dzięki. Z tego co mowi serwis to właśnie jest ta pierwsza opcja. Samochodem już bujałem, ale nic mi to nie mówi. Co ciekawe, z obciążeniem z prawej strony (z pasażerem) jest jakby lepiej.

 

Czy 1300-1400 zl za wymianę obu amort. + geometrie to dobra cena ?

Czy problem może mieć związek z wyrabianiem się przegubów napędowych (diagnoza serwisu - początki zużycia przegubów) czy to zupełnie inna para kaloszy ?

 

Pozdrawiam,

Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tygrys1987

A moze juz masz poduszke silnika rozwalona? Ja mam podobne objawy, jutro lub pojutrze wymieniam poduche i mysle ze bedzie dobrze. Najlepiej wez ze soba jeszcze jedna osobe (w miare kumatą) ty siadz za kolkiem, zaciagnij reczny i zacznij bawic sie sprzeglem i gazem tak zeby silnik chodzil do przodu i do tylu, druga osoba niech obserwuje poduszki i odchylenia silnika lub skrzyni. Jak go wyleczysz to daj znac :) Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mowi serwis to właśnie jest ta pierwsza opcja. Samochodem już bujałem, ale nic mi to nie mówi. Co ciekawe, z obciążeniem z prawej strony (z pasażerem) jest jakby lepiej.

Czy 1300-1400 zl za wymianę obu amort. + geometrie to dobra cena ?

 

Górne mocowanie amortyzatora to osobny element. Nie jest powiedziane że amortyzatory są do wymiany - trza by sprawdzić np. sprawność na szarpakach. Za 2 szt. amorków Kayaba (polecam) płaciłem ok. 600 PLN więc kwota 1300-1400 za całość to chyba trochę drogo. Geometria to jest koszt ok. 100 PLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu stwierdzili, że problem to wyrobione amortyzatory (jakiś luz w miejscu łączenia z nadwoziem) i stwierdzili, że niczym to nie grozi, a jeśli mi przeszkadza to koszt do 1000-kilkuset zł (2 x amortyzator + ew. geometria).

Mogą mieć rację, w mojej N16 jedyną do tej pory wymienianą częścią były przednie amorki, które dawały podobne do opisywanych przez Ciebie objawów, aż w końcu jeden się wylał. Za Keyaby płaciłem w sklepie 260*2, wymiana 80*2, czyli razem z wymianą 680zł, myślę że cena którą Ci zaproponowano jest wygórowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogą mieć rację, w mojej N16 jedyną do tej pory wymienianą częścią były przednie amorki, które dawały podobne do opisywanych przez Ciebie objawów, aż w końcu jeden się wylał. Za Keyaby płaciłem w sklepie 260*2, wymiana 80*2, czyli razem z wymianą 680zł, myślę że cena którą Ci zaproponowano jest wygórowana.

 

Pumba, Czarny38

 

Rozmawialem z moim serwisem i moga mi zalozyc dowolne amortyzatory jesli to ja je dostarcze - Kayaby sami nie zakladaja, bo uwazaja ich jakosc za watpliwa. Tyle, ze oni serwisuja samochody flotowe robiace setki tys. km w krotkim czasie... a ja nie zamierzam zrobic wiecej niz 20-30 tys. km do sprzedazy samochodu. Jednak z tego co widze na Allegro, Monroe mozna kupic za zblizona (ok. 300 PLN) cene ?!

 

Pozdrawiam,

Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawialem z moim serwisem i moga mi zalozyc dowolne amortyzatory jesli to ja je dostarcze - Kayaby sami nie zakladaja, bo uwazaja ich jakosc za watpliwa. Tyle, ze oni serwisuja samochody flotowe robiace setki tys. km w krotkim czasie... a ja nie zamierzam zrobic wiecej niz 20-30 tys. km do sprzedazy samochodu. Jednak z tego co widze na Allegro, Monroe mozna kupic za zblizona (ok. 300 PLN) cene ?!

Pozdrawiam,

Wojtek

 

Z "dowolnych" to ja chciałem Bilsteiny ale niestety do N16 nie produkują. Myślę że Kayaba to rozsądny wybór i korzystna cena ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...