Gość monetka Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Witam. Piszę z zapytaniem. Padły mi zegary w mojej almerze tzn. Nie działa mi prędkościomierz, obrotomierz, paliwomierz i temperatura silnika, czasami sie pojawiają cyferki nie składne na wyświetlaczu ale w większości jest pusto. Działają wszystkie kontrolki. czasami jak odepne kostki to na chwilę zacznie działać a potem to samo. Nie znam sie za bardzo na elektronice wiec nie chce próbować tam niczego lutować itp. Może znacie kogoś kto naprawia takie rzeczy w Warszawie i okoliach. Druga kwestia to taka czy jest sens zakładac liczniki od angielskiej wersji, czy warto się w to bawic bo sa dość tanie i sporo tego jest na rynku. Pozdrawiam i będę wdzieczny za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal801 Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Moge tylko pomóc odnośnie wymiany licznika - nie wymieniaj na anglika popierwsze licznik jest w milach a po drugie raczej wiązka nie będzie pasować bo z tego co pamietam to serwisówka podaje wiązki do wersi z kierownicą z prawej i z lewej stony więc chyba sie nie opłaca bawić w przerabianie wiązki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość TomK Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2009 ja mam doświadczenie z licznikami w N15 przedliftowych liczniki europa/anglia były zamienne - różniły się tylko tym ze były w km/milach. Wiem bo sam przekładałem. Tyle, że ja uszkodziłem sobie obrotomierz i wskaźnik temp. wiec ze swojego przełożyłem tylko prędkościomierz (żeby nie mieć w milach) i zainstalowałem ten z anglika!! Wszystkie wtyczki pasowały bez problemu :)podejrzewam że w N16 też są plug&play. Możesz mieć nawet w milach jeśli ci nie przeszkadza. Aha jeśli kupisz licznik z anglika spróbuj przełożyć same zegary (przykręcone są 3-4śrubkami od tyłu), bo być może popękały ci ścieżki na tej płytce z tyłu. W okolicach Parczewa jest gość który ma duuuużo części do Nissana i orientuje się w temacie. Zadzwoń do niego i zapytaj. Ewentualnie jak masz ochotę na wycieczkę to podjedź do niego podłącz licznik z anglika - i sprawdzisz czy działa czy nie tutaj namiary na tego gościa http://forum.nissanklub.pl/index.php?showtopic=45066 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość monetka Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Dzięki za namiary narazie oddałem do jednego elektronika i czekam na info co i jak da się z tym zrobić choć powiedział mi od razu że prawdopodobnie mikroprocesor umarł więc pewnie nie obejdzie się bez kupna nowego licznika no ale cóż. Ale teraz mam inny głupi problem jeździłęm przez parę dni z wymontowanym licznikiem czyli na desce miałem same wypięte kostki i wczoraj jadę a tu klops nagle auto mi stanęło zaczął mi wyć alarm. i jak próbowałem odpalić też od razu alarm. Podjechał kumpel i od niego od razu odpalił bez problemu. no ale jak dojechałem do domu i ponownie go próbowałem odpalić to nic kaszana. Od razu alarm sie załączał. Tak jakby akumulator sie rozładował i tu moje pytanie może ktoś z was coś takiego przeżył, że jazda z wymontowanym licznikiem może powodować rozładowania kumulatora albo jakieś, nie wiem, zwarcie albo coś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.