Gość ZibiA32 Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Witam, dzisiaj jakby nigdy nic wróciłem z pracy samochodem i wszystko było ok. Godzinę później chciałem pojechać po dziecko i już nie odpalił . Zachowuje się następująco, rozrusznik nie kręci, po przekręceniu kluczyka na ON nie zawsze zapalają się wszystkie kontrolki. Po wyjęciu kluczyka "lekko" świecą kontrolki oleju i akumulatora i przez chwilę miga AIRBAG. Akumulator wygląda na sprawny. Możecie coś poradzić? Z góry dzięki. Drobny update , próbowałem odpalić od innego akumulatora i nadal rozrusznik pyka ale się nic nie dzieje. Zauważyłem też ,że po wyjęciu kluczyka wyżej wymienione kontrolki palą się przez ok 5 minut, wygląda jakby stacyjka dostawała prąd bez kluczyka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Michalllo Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Witam, dzisiaj jakby nigdy nic wróciłem z pracy samochodem i wszystko było ok. Godzinę później chciałem pojechać po dziecko i już nie odpalił . Zachowuje się następująco, rozrusznik nie kręci, po przekręceniu kluczyka na ON nie zawsze zapalają się wszystkie kontrolki. Po wyjęciu kluczyka "lekko" świecą kontrolki oleju i akumulatora i przez chwilę miga AIRBAG. Akumulator wygląda na sprawny. Możecie coś poradzić? Z góry dzięki. Drobny update , próbowałem odpalić od innego akumulatora i nadal rozrusznik pyka ale się nic nie dzieje. Zauważyłem też ,że po wyjęciu kluczyka wyżej wymienione kontrolki palą się przez ok 5 minut, wygląda jakby stacyjka dostawała prąd bez kluczyka. Warto by sprawdzić przewody od akumulatora do masy i do rozrusznika czy nie są gdzieś poprzecierane lub czy nie ma zwarcia. A co do akumulatora to ja miałem kiedyś tak w Uno że auto odpalało np po nocy dobrze po przejechaniu 5 km i postawieniu na np 3 godziny było ok a przejechaniu 1 km i po próbie odpalenia auto zupełnie nie miało prądu ledwie zażyły się kontrolki, walczyłem z tym kilka tygodni jak podjechałem do elektryka zeby sprawdził akumulator to było wszystko ok. Jednak po czasie okazało się że to była wina akumulatora (opad masy czynnej) w pewnych warunkach robiło się zwarcie między celami i prąd "znikał". Po wymianie akumulatora problem ustał. Więc radzę na próbę zamienić akumulator np od znajomego z innego Auta Wtedy będzie pewność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ZibiA32 Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Warto by sprawdzić przewody od akumulatora do masy i do rozrusznika czy nie są gdzieś poprzecierane lub czy nie ma zwarcia. A co do akumulatora to ja miałem kiedyś tak w Uno że auto odpalało np po nocy dobrze po przejechaniu 5 km i postawieniu na np 3 godziny było ok a przejechaniu 1 km i po próbie odpalenia auto zupełnie nie miało prądu ledwie zażyły się kontrolki, walczyłem z tym kilka tygodni jak podjechałem do elektryka zeby sprawdził akumulator to było wszystko ok. Jednak po czasie okazało się że to była wina akumulatora (opad masy czynnej) w pewnych warunkach robiło się zwarcie między celami i prąd "znikał". Po wymianie akumulatora problem ustał. Więc radzę na próbę zamienić akumulator np od znajomego z innego Auta Wtedy będzie pewność. Sprawdzilem przewody i podłączyłem dodatkowo masę , mam też nowy akumulator . Niestety bez zmian. Metodą eliminacji obstawiam rozrusznik ale nie jestem pewien. :( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRZECHu Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Sprawdzilem przewody i podłączyłem dodatkowo masę ... Z masą to nie tak łatwo, Karol kiedyś pisał, że dopiero bardzo gruby kabel rozwiązał u niego ten problem. Wcześniej próbował na zwykłych i nie pomagało. O tu o tym piszą dokładnie: problem z odpalaniem (maxima org) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ZibiA32 Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Z masą to nie tak łatwo, Karol kiedyś pisał, że dopiero bardzo gruby kabel rozwiązał u niego ten problem. Wcześniej próbował na zwykłych i nie pomagało. O tu o tym piszą dokładnie: problem z odpalaniem (maxima org) Dziękuję wszystkim za porady , po kilku dniach walki okazało się ,że to jednak masa. Jeszcze raz bardzo dziękuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRZECHu Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Dziękuję wszystkim za porady , po kilku dniach walki okazało się ,że to jednak masa. Jeszcze raz bardzo dziękuję. Napisz coś więcej, jako że jesteś 3 osoba na forum która rozwiązała problem odpalania przez dodatkową masę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ZibiA32 Opublikowano 2 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Napisz coś więcej, jako że jesteś 3 osoba na forum która rozwiązała problem odpalania przez dodatkową masę. Użyłem , dwóch kabli do odpalania ze stacji benzynowej , oba podłączyłem do minusa akumulatora i do silnika. Jak już odpaliłem podjechałem do zaprzyjaźnionej stacji , gdzie wymienili mi kabel od masy. To tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.