Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] Dusi na zimnym silniku.


Gość marcingorzala
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość marcingorzala

Witam wszystkich

Ja z takim takim problemem do znawców. Otóż:

 

Mam almerkę od jakiegoś czasu. Rok 2000 silniczek 1,8 LPG.

Przedwczoraj na gazie lekko mi szarpał (prawie nie zauważalnie) - pomyślałem gaz się kończy i tyle.

Wczoraj wymieniłem świece i się zaczęło. Na gazie strasznie się dusi i silnik gaśnie przy nagłym dodaniu gazu.

Moja myśl reduktor bo jakieś pół roku temu miałem takie same objawy.

Zostawiłem auto i poszedłem do domu (zły na reduktor:)))

Dziaisj pomyślałem że może któraż ze świec nie pali.

 

Zmieniłem znowu na stare i to co zauważyłem że jedna z tych nowych świec była mniej zadymiona tak jak by jeden cylinder nie palił.

Założyłem te stare i miałem problemy z odpaleniem (na benzynie) silnik odpala ale jak się doda gazu to się dusi. Po rozgrzaniu, ruszeniu i przejechaniu kilometra jest ok.

Silnik ma normalnie moc.

Ale na gazie dalej to samo.

Czy możliwe że normalnie jedzie nie paląc na jeden cylinder?

czy bym to jakoś czuł? Jak to można sprawdzić?

 

 

Z góry dzięki za odpowiedź. Jutro mam do przejechania 300km i nie wiem co z tym zrobić.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam wszystkich

Ja z takim takim problemem do znawców. Otóż:

 

Mam almerkę od jakiegoś czasu. Rok 2000 silniczek 1,8 LPG.

Przedwczoraj na gazie lekko mi szarpał (prawie nie zauważalnie) - pomyślałem gaz się kończy i tyle.

Wczoraj wymieniłem świece i się zaczęło. Na gazie strasznie się dusi i silnik gaśnie przy nagłym dodaniu gazu.

Moja myśl reduktor bo jakieś pół roku temu miałem takie same objawy.

Zostawiłem auto i poszedłem do domu (zły na reduktor:)))

Dziaisj pomyślałem że może któraż ze świec nie pali.

 

Zmieniłem znowu na stare i to co zauważyłem że jedna z tych nowych świec była mniej zadymiona tak jak by jeden cylinder nie palił.

Założyłem te stare i miałem problemy z odpaleniem (na benzynie) silnik odpala ale jak się doda gazu to się dusi. Po rozgrzaniu, ruszeniu i przejechaniu kilometra jest ok.

Silnik ma normalnie moc.

Ale na gazie dalej to samo.

Czy możliwe że normalnie jedzie nie paląc na jeden cylinder?

czy bym to jakoś czuł? Jak to można sprawdzić?

 

 

Z góry dzięki za odpowiedź. Jutro mam do przejechania 300km i nie wiem co z tym zrobić.

 

Pozdrawiam

 

 

Cześć,

 

Wygląda na to, że mam podobne objawy tylko w N16 1.5 2000r z instalacją sekwencyjną LPG. Od jakiegoś czasu zauważyłem, że po dopaleniu nie można od razu ruszyć tylko potrzeba do minuty aby dało się jechać. Od miesiąca zdarza się to praktycznie po każdym porannym odpaleniu albo jak autko postoi kilka godzin. Jak startuję po pracy to musze zaczekać zanim pojadę :-(

Próbowałem przejechać trochę na paliwie myśląc, że może przeczyści wtryski ale nie pomogło. Auto zawsze odpala na paliwie więc to raczej nie wina gazu, choć kto wie. Podejrzewam świece, sonde lambda (czasem zapala mi się kontrolka Check z błędem - zbyt uboga ieszanka na sondzie 1 - zapala się jak jeżdżę na paliwie i gazie), przepływkę ale na razie nie miałem możliwości ich sprawdzić.

 

Z góry wielkie dzięki za wszelkie wskazówki ułatwiające rozwiązanie problemu - widze że nie tylko mojego :-)

 

Może ktoś już rozwiązał podobny problem :-)

 

Pozdrawiam,

Tomi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem wcześniej zgazowanm toledo 1.6, na instalacji przejechała ok.160tyś. km.... I w ciągu exploatacji bywały różne problemy. Takie osłabienie auta to najczęściej wina źle wyregulowanej instalacji, silnik dostaje za mało lub za dużo gazu. Lub może być to też kwestia brudnych filtrów (np w parowniku), złego doboru świec i kabli wysokiego napięcia! Z reguły wiem że mało który magik warsztatowy zna się na regulacji instalacji nawet gdy twierdzi że wie o co kaman...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem wcześniej zgazowanm toledo 1.6, na instalacji przejechała ok.160tyś. km.... I w ciągu exploatacji bywały różne problemy. Takie osłabienie auta to najczęściej wina źle wyregulowanej instalacji, silnik dostaje za mało lub za dużo gazu. Lub może być to też kwestia brudnych filtrów (np w parowniku), złego doboru świec i kabli wysokiego napięcia! Z reguły wiem że mało który magik warsztatowy zna się na regulacji instalacji nawet gdy twierdzi że wie o co kaman...

 

W N16 nie ma kabli wysokiego napięcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Kable wysokiego napięcia, przewody wysokiego napięcia, przewody zapłonowe, kable zapłonowe.... JAK ZWAŁ TAK ZWAŁ!

 

Nie "jak zwał tak zwał" tylko nie ma takich kabli/przewodów. Cewki są tuż nad świecami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie "jak zwał tak zwał" tylko nie ma takich kabli/przewodów. Cewki są tuż nad świecami

 

 

Witam,

 

Nazbierałem trochę informacji o mojej usterce :-) W międzyczasie zaświeciła mi się kontrolka Check - odczytałem komunikat: wypadanie zapłonu na 4 cylindrze :-) Dziś sprawdziłem świece i wyglądają OK. Zamieniłem cewki pomiędzy 3 i 4 cylindrem. Jeśli błąd przeniesie się na 3 cylinder to prawdopodobnie cewka - zobaczymy co będzie :-) Dodatkowo jeszcze autko dostało "czkawki" i teraz nie bardzo chce jeździć ani na Pb ani na LPG :-( nawet na gorącym silniku :-(

 

Sprawdziłem również filtr powietrza i nie ma się do czego przyczepić.

 

Jak ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to proszę o info.

 

Pozdrawiam,

Tomi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Nazbierałem trochę informacji o mojej usterce :-) W międzyczasie zaświeciła mi się kontrolka Check - odczytałem komunikat: wypadanie zapłonu na 4 cylindrze :-) Dziś sprawdziłem świece i wyglądają OK. Zamieniłem cewki pomiędzy 3 i 4 cylindrem. Jeśli błąd przeniesie się na 3 cylinder to prawdopodobnie cewka - zobaczymy co będzie :-) Dodatkowo jeszcze autko dostało "czkawki" i teraz nie bardzo chce jeździć ani na Pb ani na LPG :-( nawet na gorącym silniku :-(

 

Sprawdziłem również filtr powietrza i nie ma się do czego przyczepić.

 

Jak ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to proszę o info.

 

Pozdrawiam,

Tomi

 

 

Mam ten sam problem na zimnym silniku się dusi i szarpie natomiast jak się rozgrzej to idzie normalnie. Ja stawiam na czujnik temperatury powietrza wlotowego (IAT) lub przepływomierz. W moim modelu jest on przy samym wlocie powietrza w późniejszych latach chyba zintegrowali to z przelywka ( mowie o IAT). Na dzień dzisiejszy jestem na etapie diagnozy:)). Pozdrawiam

N16 1.5 lpg 2000r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten sam problem na zimnym silniku się dusi i szarpie natomiast jak się rozgrzej to idzie normalnie. Ja stawiam na czujnik temperatury powietrza wlotowego (IAT) lub przepływomierz. W moim modelu jest on przy samym wlocie powietrza w późniejszych latach chyba zintegrowali to z przelywka ( mowie o IAT). Na dzień dzisiejszy jestem na etapie diagnozy:)). Pozdrawiam

N16 1.5 lpg 2000r.

 

 

Witam,

 

Zdesperowany pojechałem do serwisu Nissana w Rzeszowie zrobić diagnostykę silnika. Poinformowali mnie że diagnostyka polega na sprawdzeniu wszystkich elementów pomiarowych silnika (przepływka, sonda, położenie wału, itd.) jednak po zdiagnozowaniu awarii przepływomierza powiedzieli: wymień przepływomierz to poszukamy dalej" - oj zagotowali mnie a ja ich :) W tym momencie szukam kogoś z almerą aby na chwilę przełożyć przepływkę i zobaczyć czy pomoże bo serwis nie ma na stanie :-( aby kontynuować dignostykę. jak mi się uda coś wybadać to dam znać - może komuś też to w czymś pomoże :-)

 

Aha rada na przyszłość: jak najdalej od serwisu Nissana w Rzeszowie ;-) Zero własnej inwencji aby pomóc klientowy :-) W książce napisali im tak: odczyt napięcia na przepływomierzu większy niż 1,04V to wymień przepływomierz, a najlepiej za 2900 PLN u nas w salonie :-) i ani kroku w bok :-)

 

 

Raport po naprawie:

W końcu autko mam naprawione :-) Skończyło się wymianą przepływomierza :-/ Chciałem dać serwisowi drugą szansę i pojechać aby skończyli diagnostykę silnika z nowym przepływomierzem aby mieć pewność, że pozostałem czujniki są OK ale nie chcieli skorzystać więc zgłosiłem reklamację do centrali Nissan'a. Zobaczymy co będzie :-)

 

Pozdrawiam,

Tomi

Edytowane przez Tomi_G
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Podpinam się pod wątek/problem.

 

Jak odpalam auto z rana (oczywiście benzyna) to przez pierwsza minutę auto nie ma mocy, dusi się przy gwałtownym wciśnięciu gazu, spadają obroty. Jak auto się trochę rozgrzeje to jest ok. Potem jeżdżąc mam następujący objaw (zarówno na LPG jak i benzynie) - podczas wysprzęglania obroty spadają mi poniżej obrotów biegu jałowego i auto potrafi nawet zgasnąć co nie jest fajne;/ Wygląda to tak, dojeżdżam do skrzyżowania/świateł, hamuję, noga z gazu, obroty spadają poniżej obrotów biegu jałowego... czasem auto gaśnie. Problem się nasila w zimne i wilgotne dni. Zaznaczam, że świece są nowe (fabryczne NGK). Jak się dowiedziałem, N16 1.8 nie ma przewodów zapłonowych. Czy to oznaka cewki? (nigdy nie była wymieniana, auto ma 170k km + to co skręcone ;)Silnik krokowy? Przepustnica? Przepływomierz?

 

Dodam, że używanie klimatyzacji wymusza zwiększenie obrotów silnika, za czym silnik nie gaśnie. Ale bez klimy jest lipa ;/

Edytowane przez aux84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...