ckezar Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Witam. Mam kilka pytań związanych z miska olejową w P11.144 2.0TD. Moja trochę przegniła i nadaje się do wymiany, podobno w japońcach to normalne że co 10 lat trzeba wymienić miskę. Nie wiem? Z uwagi, że koszt oryginału to horrendalna suma, a zamienników brak zakupiłem miskę używaną u pana z allegro nick: jagula_2005, sklep AUTO-KAM- NISSAN. Wszystko było oki do pewnego momentu. otóż: moja miska ma dwa króćce: 1 do turbiny, 2 najprawdopodobniej do pompy vacuum. otrzymana od pana powyżej ma tylko jeden pewnie tylko do pompy vacuum. Pan niestety się wypiera i mówi że sprzedał mi do TD i tyle lat co on samochody rozbiera(20 lat) to zawsze jest jeden. Nie wiem czy zawsze jest jeden bo czasem nie ma żadnego (inne marki). Czy to możliwe żeby w tym modelu były różne miski? Czy raczej wcisnął mi od gołego diesla bez turbiny? Koleś teraz nie chce oddać mi całej kasy za miskę i przesyłkę choć zamówienie złożyłem poprawnie (niestety poza allegro:()jest świecie przekonany ze sprzedał mi dobrą bo kilkanaście w tygodniu sprzedaje, znawca za dychę. Nawet o wymianie nie chciał gadać bo według niego przesłana jest do TD. tylko gdzie te turbo podłączyć? Może to ja się mylę stąd mój post. Czy wiercenie otworu i wspawanie w nim dodatkowego króćca to dobry pomysł? Pozdrawiam Cezary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baciarek Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Ja odpowiem tylko na dwie rzeczy bo nie wiem nic o króćcach. Moje auto w grudniu będzie obchodzić dziesiąte urodziny i miska jest w bardzo dobrym stanie więc nie wiem czy to takie normalne bo nawet nie spotkałem się z tym na forum jeszcze. Może po prostu auto stało gdzieś w trawie cały czas albo w zawilogocony miejscu albo ją coś obdarło tylko co jak tam belka chroni cały silnik praktycznie. co do wiercenia to też bym sobie darował, będziesz miał tylko wycieki. Sądząc po specyfikacji panują tam niezłe wiry choćby za sprawą turbo więc ja osobiście odradzam. Trzecia sprawa, że przecież były silniki chyba jeszcze nawet w p11 w dieslu bez turbo i moży być że taką ci sprzedał. Musisz oglądnąć jakiś inny wózek, ja akurat nie będe miał okazji leżeć pod samochodem jeszcze chwilę więc nie sprawdzę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieshaq Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2009 (edytowane) Ckezar niestety dałeś się zrobić. Silnik CD20 i CD20T różnią się kilkoma elementami min. ilością króćców w misce olejowej. Błąd że nie załatwiałeś tego przez Allegro, mógł byś uzyskać pomoc od nich. Baciarek P11 w dieslu z fabryki wychodziły tylko z CD20T. Edytowane 21 Sierpnia 2009 przez wieshaq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ckezar Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Niestety na allegro nikt miski nie wystawiał, wiec szukałem po gosciach co sprzedaja silniki i osprzęt. Klient był niby oki i ma sklep - allegro. Zamówić zamówiłem dobrą bo nawet napisałem mu, że oznaczenie silnika to CD20T i do takiego miał przysłać. Tyle żen on twierdzi że to właśnie ta. eh... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marceli Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2009 PS. Ten cały jagula to cwaniak jak nic. Cośtam kiedyś miałem u niego kupować,zrezygnowałem. Niestety przeważnie tacy"wielcy" handlarze tak robią.Jak potrzeba wymienić jest problem.Koniec OT. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2009 a wystarczyło napisać do mnie, albo zerknąć na mój podpis. Na allegro nigdy nie kupuję poprzez przesyłkę od gościa którego nie znam, a jest spoza mojej miejscowości i nie mam możliwości sprawdzenia towaru. HE HE kilkanaście misek w tygodniu. To po czym te miski tak padają. Niestety sprzedał Ci od CD20 Szukaj kogoś z P10 albo "słoneczkiem" w potrzebie, bo niestety pewnie z tym hujkiem nic nie wskórasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Scyzor Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2009 podobno w japońcach to normalne że co 10 lat trzeba wymienić miskę. Nie wiem? Podobno na Marsie mieszkają zielone ludziki... Pewnie znów jakiś miłośnik szmelcwagenów sprzedał Ci tę błyskotliwą myśl? Miski zużywają się szybciej praktycznie wyłącznie w przypadku uszkodzeń mechanicznych. Jak ktoś np. wali nią po krawężnikach to wiadomo że szybciej skoroduje i pojawią się nieszczelności. pzd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary7 Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2009 (edytowane) No,panowie. Łatwo powiedzieć "dałeś się wpuścić w maliny" Trzeba wymyślić jak rozwiązać problem. Ja jakoś u siebie nie zauważyłem żeby do miski olejowej wchodziły jakieś "węże" ale jutro to sprawdzę. To po pierwsze. Po drugie to jeśli do miski wchodzą "węże" to raczej na pewno są to przewody powrotne i ciśnienie w nich jest mniejsze (w przypadku vacu przewód powrotny na 100% ma większy przekrój niż przewód zasilający tą pompę,dlatego zakładam że w przypadku turbiny jest podobnie ale tu pewności nie mam )Dlatego myślę że jeśli misa pasuje kształtem do silnika to najrozsądniejszym i najtańszym rozwiązaniem będzie pójść z tą misą do hydraulika mającego spawarkę acetylenową (czy jak to tam się nazywa) i po prostu wspawanie odpowiedniego króćca. Nie zapomnij po tym pomalować spawu jakąś farbą odporną na wyższą temperaturę. Lub w inny sposób zabezpieczyć przed korozją. Aha,nie używaj do spawania spawarki elektrycznej lub migomatu bo jeśli spawacz nie będzie wysokiej klasy fachowcem to jest duże prawdopodobieństwo że będziesz miał wyciek oleju. No więc tak:zanurkowałem dziś pod auto i stwierdzam że misa olejowa ma 2 króćce. Jeden do vacu a drugi do turbiny.Ten od turbiny jest bliżej skrzyni biegów. W obydwu na 100% jest niskie ciśnienie oleju gdyż u mnie przewody gumowe są zaciśnięte takimi blaszkowymi opaskami które się poluźnia i zdejmuje kombinerkami. Śmiało możesz wlutować (wspawać) drugi brakujący króciec. Edytowane 22 Sierpnia 2009 przez hary7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ckezar Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Dzieki wielkie za sprawdzenie. Narazie próbuję załatwić tą sprawę ze zwrotem jeśli sie uda bedzie oki. Choć wtedy będę musiał ponownie szukać miski. Jeśli nie bedę kombinował z tym spawaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Jeśli to jest tylko kwestia wężyka to może wystarczy trójnik. Nie wiem jak wyglądają przegrody (i czy są) wewnątrz miski. wie ktoś z was jak ten olej tam wędruje. Są to króćce powrotne czy zasilające? Jeśli powrotne to myślę że ten trójnik i opaski skręcane by załatwił sprawę Jedynie pozostaje kwestia rozsądnego ułożenia przewodu, tak aby go gdzieś nie oberwać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ckezar Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Właśnie dlatego chcę troche uniknąc tego spawania. Niestety miska nie został z samochodu cała ściągnięta i nie wiem jaka jest wewnątrz (czy nie ma jakiś komór, przegród) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość amdek Opublikowano 6 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2010 Witam. Mam kilka pytań związanych z miska olejową w P11.144 2.0TD. Moja trochę przegniła i nadaje się do wymiany, podobno w japońcach to normalne że co 10 lat trzeba wymienić miskę. Nie wiem? Z uwagi, że koszt oryginału to horrendalna suma, a zamienników brak zakupiłem miskę używaną u pana z allegro nick: jagula_2005, sklep AUTO-KAM- NISSAN. Wszystko było oki do pewnego momentu. otóż: moja miska ma dwa króćce: 1 do turbiny, 2 najprawdopodobniej do pompy vacuum. otrzymana od pana powyżej ma tylko jeden pewnie tylko do pompy vacuum. Pan niestety się wypiera i mówi że sprzedał mi do TD i tyle lat co on samochody rozbiera(20 lat) to zawsze jest jeden. Nie wiem czy zawsze jest jeden bo czasem nie ma żadnego (inne marki). Czy to możliwe żeby w tym modelu były różne miski? Czy raczej wcisnął mi od gołego diesla bez turbiny? Koleś teraz nie chce oddać mi całej kasy za miskę i przesyłkę choć zamówienie złożyłem poprawnie (niestety poza allegro:()jest świecie przekonany ze sprzedał mi dobrą bo kilkanaście w tygodniu sprzedaje, znawca za dychę. Nawet o wymianie nie chciał gadać bo według niego przesłana jest do TD. tylko gdzie te turbo podłączyć? Może to ja się mylę stąd mój post. Czy wiercenie otworu i wspawanie w nim dodatkowego króćca to dobry pomysł? Pozdrawiam Cezary Witam, również kupiłem od tego człowieka miskę olejową, tyle że do Almery N15 2.0D czyli silnika CD20. Miska okazała się skorodowana i miała dziurki przez które widać było światło, człowiek mówił mi dokładnie te same rzeczy: że miska na 100% sprawna, że zajmuje się tym 20 lat i że miska ściągnięta z samochodu który przyjechał do Polski na kołach, jednak mi udało się zwrócić towar i odzyskać pieniądze. Również załatwiałem zakup poza allegro, ponieważ nie chcieli wystawić aukcji ze względu na brak czasu, pomimo tego że w czasie mieli kilkanaście innych trwających aukcji. Nadal mam problem z miską i nadal nie udało mi się jej kupić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.