Gość NiKLoVsKY Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2009 (edytowane) Witam... jak w temacie... jechalem dzisiaj do pracy i zgasł mi silnik i nie chciał juz odpalic nie pala sie kontrolki na desce rozdzielczej, nie mam sterowania od LPG, nie mam kierunkowskazów... co mu sie mogło stac ?? bezpieczniki w srodku są dobre...nie wiem jak w komorze silnika bo nie sprawdzzalem slnik kreci, swiatła sie swieca, radio gra pomozcie prosz zalezy mi szybko na samochodzie a nie chce go dawac do mechanika Edytowane 20 Sierpnia 2009 przez NiKLoVsKY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rysiu83 Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2009 oby nie rozrząd..najprościej sprawdzić w sposób następujący.....otwórz korek wlewu olej i niech ktoś zakręci chwilę rozrusznikiem i patrz czy wałki się obracają...jeśli nie to masz przyczynę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tonek Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2009 wg mnie, to nic mechanicznego, tylko elektyka. A z takimi rzeczami to tylko elektryk samochodowy (jak dla mnie, bo jestem ciemna masa z elektryki, a prąd się bierze z gniazdka) Ale jak się znasz i masz schematy, to możesz posprawdzać sam pod machą, bo być może nie masz iskry na świecach i migaczy przez jakiś przekaźnik/bezpiecznik. Niech mnie poprawią ci co się znają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polo1976 Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Na początek sprawdź akumulator miernikiem. Jeśli jest OK sprawdź główne kable czy nie urwał się np. przy klemie. Dla mnie to też jest raczej wina elektryki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość NiKLoVsKY Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Na początek sprawdź akumulator miernikiem. Jeśli jest OK sprawdź główne kable czy nie urwał się np. przy klemie. Dla mnie to też jest raczej wina elektryki. no dla mnie to tez wina elektryki...dzisiaj nie mam czasu (praca) ale jutro od rana bede z nim walczył a jak sie zdenerwuje to wezme tydzien wolnego w pracy i poloze nowa instalacje elektryczną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomyddc Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Jeśli jechał i zdaśł to nie wina akumulatora bo za jazdę ospowiada alternator. Jeśli kręci rozrusznik i palą się światła i radio gra to już napewno aku jest dobry. Proponuję na początek obejrzeć bezpieczniki i przekaźniki pod maską, następnie od strony alternatora elektrykę. Jeślni nie odpala to może być też problem z zapłonem. W tej chwili nie mam pod ręką schematu bo istnieje możliwość że wszystkie te urządzenia mają wspólny przekaźnik lub bezpiecznik. Bo tak w nyskach bywa. Zerknę później i napiszę co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polo1976 Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Jeśli jechał i zdaśł to nie wina akumulatora bo za jazdę ospowiada alternator. Jeśli kręci rozrusznik i palą się światła i radio gra to już napewno aku jest dobry. Proponuję na początek obejrzeć bezpieczniki i przekaźniki pod maską, następnie od strony alternatora elektrykę. Jeślni nie odpala to może być też problem z zapłonem. W tej chwili nie mam pod ręką schematu bo istnieje możliwość że wszystkie te urządzenia mają wspólny przekaźnik lub bezpiecznik. Bo tak w nyskach bywa. Zerknę później i napiszę co i jak. Masz rację. Nie doczytałem tematu do końca. Jeśli radio, rozrusznik i światłą działają to na pewno nie wina aku. Ale raczej nie stawiałbym też na alternator, bo chyba przy uwalonym altku nyska by wyssała aku do zera. Poza tym zrób jak radzi kolega powyżej. Bezpieczniki i przekaźniki do kontroli na początek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość NiKLoVsKY Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2009 bezpieczniki w srodku są dobre bo wczoraj juz je wyciagnalem...jutro od rana sie zabieram za naprawe metodą po nitce do kłębka czyli bede mierzyc napiecie po instalacji elektrycznej od LPG i znajde przyczyne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tonek Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 i co?? zaspokoisz naszą ciekawość? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Viewioor Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Dokładnie, napisz co było jak już znalazłeś przyczynę. Mój dzisiaj zgasł i ani drgnie, akumulator raczej już na straty spisuje, odpalałem na kable to kable się strasznie grzały a on nawet nie zakręcił.Jutro wrzucę mu nowy akumulator i zobaczę czy to coś pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
komprez Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2009 podejzewam ze ktoras linia zasilajaca poszla do żyda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Viewioor Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2009 (edytowane) Dzisiaj wsadziłem nowy akus i Słonko odpaliło ale w zamian za moją radochę zaczęło dymić z alternatora.Wykręciłem go i jutro zawiozę do elektryka,może coś z nim da radę zrobić a w miedzy czasie poszukam jakiegoś sprawnego alternatorka na necie. Edytowane 24 Sierpnia 2009 przez Viewioor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Viewioor Opublikowano 26 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2009 Po wymianie alternatora i wstawieniu nowego akumulatora autko pali jak należy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.