Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11] 2.0 TD Problem z hamulcami


Gość sbtech

Rekomendowane odpowiedzi

Od jakiegoś czasu obserwuję dziwnie zachowanie przednich hamulców. Po rozgrzaniu (ok 20-30 min jazdy) zaczynają się lekko blokować a pedał robi się sztywny i bardzo płytki. Wymiana przewodów giętkich przy zaciskach niestety nie pomogła. Tłoczek w zacisku ma prawidłowy luz. Jak autko odpocznie parę minut wsztsko wraca do normy po czym znów sie przyblokowywują. Trochę to denerwujące bo choć nie uniemożliwia to jazdy to powoduję nadmierne grzanie sie kół i ogolnie wkurza. Czy ktoś może spotkał sie z podobnym problemem? Pozdrawiam wszystkich forumowiczów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 rzeczy:

 

1. hamulce się przegrzewają i tracą skuteczność hamowania

2. pompa hamulcowa już nie daje rady

3. płyn hamulcowy stary lub do d.... (przegrzewa się i traci swoje właściwości)

 

3 rzecz najłatwiejsza do naprawienia - wymienia płynu na znanej renomowanej firmy i dobry - nie oszczędzać (oczywiście nie kupujemy płynu przeznaczonego na rajdy)

 

1. rzecz po zrealizowaniu 3. jesli nie pomoże - trzeba zrobić rachunek sumienia co się wymieniało i na czym się oszczędziło i wymienić na lepsze (mówię tu o tarczach lub klockach lub i jednym i drugim)

 

Niestety też sobie założyłem klocki, które przy hamowaniu ze 150 km/h do zera przestają działać na 5 min i efekt mam taki sam jak opisujesz.

 

Jeśli powyższe nie pomagają to pompa wspomagania dała sobie już na emeryturę.

 

Pozdrawiam

 

 

A bym zapomniał o odpowietrzeniu układu przed tym wszystkim. Może masz za mało płynu hamulcowego i dostało się powietrze. Co zresztą połączył bym w tym przypadku z wymianą płynu na nowy.

 

Jeszcze raz pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem może być z vacuum pompą a raczej z przewodami olejowymi. Posprawdzaj czy aby któryś nie jest pęknięty i nie sadzi oliwy przez niego. Pocenie się tych badziewnych przewodów na złączkach metal-guma to przecież standard w TD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym stawiał na serwo jak ci zacznie blokować to zdejmij na chwile przewód który doprowadza podciśnienie do serwa a przy okazji zobaczysz czy jest wytwarzane podciśnienie w pompie i załuż go z powrotem i przejedz dalej i zobacz czy ustąpiło.

Jeżeli na przewodzie (pompa - serwo) jest zawór zwrotny to musisz tak wypiąć przewód żeby z sarwa spuścić podciśnienie.

Miałem tak coprawda nie w nissanie że po ok 1h jazdy samochód zwalniał bo serwo zaczeło pracować bez powodu i hamulce same zaczeły hamować no i się zatrzymywałem spuszczałem ciśnienie z serwa i dalej w droge i tak aż do wymiany serwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam inny problem w moim Dieslu.

Mianowicie po wymianie plynu hamulcowego caly czas świeci mi sie kontrola awaryjna hamulcow (ta z wykrzyknikiem).

Odpowietrzalem juz układ hamulcowy, i nic.

Z związku z tym moje pytanie - gdzie są czujniki tej kontrolki hamulca oprocz pompy hamulcowej?

 

Oraz następne, jakim płynem uzupełnią się układ wspomagania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam inny problem w moim Dieslu.

Mianowicie po wymianie plynu hamulcowego caly czas świeci mi sie kontrola awaryjna hamulcow (ta z wykrzyknikiem).

Odpowietrzalem juz układ hamulcowy, i nic.

Z związku z tym moje pytanie - gdzie są czujniki tej kontrolki hamulca oprocz pompy hamulcowej?

 

Oraz następne, jakim płynem uzupełnią się układ wspomagania?

 

 

Płynu musi być na max w zbiorniczku wyrównawczym inaczej będzie zapalać się kontrolka (takie to porypane jest w tych nysach)Płyn do wspomagania według instrukcji to DEXRON III lub ekwiwalent wchodzi 1,1L do układu, ale jaki ekwiwalent to nie wiem. Złotówy żydowiny leją płyn hamulcowy do wspomagania jak im cieknie, ale ile na tym jeżdżą to nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy są jakieś szczególne wymagania wobec płynu hamulcowego? Czy tylko zgodny z norma DOT4?

Bo u mnie kontrolka hamulców zaczeła świrować po wymianie płynu właśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...