osa Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 jak widac ja juz komplet zamowilem Zobaczymy ile sa one warte :twisted: o jak dobrze ze swoj czlowiek zamowil to nie pozostaje mi nic innego jak czekac na twoja opinie i moze jakies foty przed i po zamontowaniu jezeli mozna prosic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość NaAx Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Beda foty tylko potrzebuje jeszcze kupic amorki na przod bo sie juz skonczyly i od razu wymienic razem ze sprezynami. Takze troszke cierpliwosci, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość k11 Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Co do sprężyn, to warto udać się do najbliższego oddziału InterCarsu i dowiedzieć się czy mają obniżanego Lesjoforsa do danego wózka i za ile. Do Mikrego na ten przykład komplet kosztuje ~480PLN. Może nie najtaniej, ale przynajmniej nie obniżają o co raz to większą długość r. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość NaAx Opublikowano 26 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2005 Panowie a co myslicie o czyms takim ?http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=72841307 znalazlem na allegro i zastanawiam sie co to wogole jest i czy warto sobie glowe tym zawracac :-k bo nie musze mowic ze cena kuszaca jest No i juz 3 dzien smigam na nich w moim sedaniku Auto duzo lepiej sie prezentuje, w koncu przod mi tak nie odstaje :] Springi wiecej poglebily przod niz tyl mimo oznaczenia 35/35 (byc moze chwilowo bo ponoc maja sie jeszcze ulozyc i troche opasc) ale mi to odpowiada. Co do doznan z jazdy to autko trzyma sie duzo lepiej na zakretach, jest dosyc sporo twardsze. Generalnie jak na razie to jestem zadowolony, zobaczymy jak bedzie pozniej pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osa Opublikowano 26 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2005 Panowie a co myslicie o czyms takim ?http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=72841307 znalazlem na allegro i zastanawiam sie co to wogole jest i czy warto sobie glowe tym zawracac :-k bo nie musze mowic ze cena kuszaca jest No i juz 3 dzien smigam na nich w moim sedaniku Auto duzo lepiej sie prezentuje, w koncu przod mi tak nie odstaje :] Springi wiecej poglebily przod niz tyl mimo oznaczenia 35/35 (byc moze chwilowo bo ponoc maja sie jeszcze ulozyc i troche opasc) ale mi to odpowiada. Co do doznan z jazdy to autko trzyma sie duzo lepiej na zakretach, jest dosyc sporo twardsze. Generalnie jak na razie to jestem zadowolony, zobaczymy jak bedzie pozniej pozdro no to git jeszcze tylko fotki zapodaj i juz bedzie pelnia szczescia pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość NaAx Opublikowano 26 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2005 Na standardowych sprezynach: i zaraz po wymianie: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość AD4M Opublikowano 27 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2005 Poważnie wymieniacie same sprężyny? Przecież to samobójstwo dla seryjnych amortyzatorów :!: Nie lepiej uzbierać na kompletny kit i zrobić zawias raz a dobrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jasin Opublikowano 27 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2005 jesli sprezynki nie obizaja wiecej niz 40mm to mozna jezdzic na seryjnych amorkach pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość AD4M Opublikowano 27 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2005 jesli sprezynki nie obizaja wiecej niz 40mm to mozna jezdzic na seryjnych amorkachpozdrawiam Ale jaka to jazda jest...? Seryjne amorki padną zanim się obejrzysz (przy założeniu, że były nowe przy zmianie sprężyn). Taki zabieg na dłuższą metę nie ma sensu. Teoretycznie mozna też "jeździć" na sprężynach przerobionych przez kowala. Chyba chodzi o poprawienie właściwości jezdnych, prawda? Zawieszenie ma być przy tym bezpieczne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość NaAx Opublikowano 27 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2005 Czytalem juz rozne opinie na ten temat nie tylko na tym forum. Powiem tak - jak cos padnie to na pewno wspomne tutaj o tym fakcie, pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jasin Opublikowano 27 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2005 jesli sprezynki nie obizaja wiecej niz 40mm to mozna jezdzic na seryjnych amorkachpozdrawiam Ale jaka to jazda jest...? Seryjne amorki padną zanim się obejrzysz (przy założeniu, że były nowe przy zmianie sprężyn). Taki zabieg na dłuższą metę nie ma sensu. Teoretycznie mozna też "jeździć" na sprężynach przerobionych przez kowala. Chyba chodzi o poprawienie właściwości jezdnych, prawda? Zawieszenie ma być przy tym bezpieczne... otoz mylisz sie zalozenie krotszych sprezyn (max -40mmm) nie powinno miec wplywu na zywotnosc seryjnych amorkow, taki standart sie przyjmuje natomiast jesli obnizasz ponad 40mm to amorki rzeczywiscie trzeba wymienic pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość AD4M Opublikowano 27 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2005 otoz mylisz sie zalozenie krotszych sprezyn (max -40mmm) nie powinno miec wplywu na zywotnosc seryjnych amorkow, taki standart sie przyjmuje natomiast jesli obnizasz ponad 40mm to amorki rzeczywiscie trzeba wymienic To jakaś nowa teoria Ja Ciebie zapewniam, że seryjne amory nie są przystosowane do pracy ze sprężynami o progresywnej charakterystyce (nawet tymi, które dają do 40mm obniżenia) i prędzej czy później padną! Oczywiście auto będzie jeździło, temu nie przeczę. Ale jak już powiedziałem, takiej jazdy nie można porównywać do jazdy na pełnym kicie zawieszenia. Opinie osób, które znają się na zawieszeniach i chcą jeździć szybko a zarazem bezpiecznie są jednoznaczne w tym temacie. A ja chcę tylko oszczędzić wam przyszlych wydatków związanych z wymianą amorów. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jasin Opublikowano 28 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2005 nie przecze wcale ze lepirj sie bedzie jezdzilo sie bedzie na kicie, a nawet jestem pewnien ze tak jest ale niestety nie moge sie zgodzic z tym ze takie obnizenie znaczaco obniza zywotnosc amorkow sam zawodowo juz kilka samochodow obnizylem (stosujac zarowno cale kity, jak i same sprezyny) i nikt nie skarzyl sie ze po obnizeniu np 35 mm amorki skonczyly mu sie jakos szybciej czy cos, natomiast kiedy klient kiedys uparl sie zebysmy obnizyli mu 55 mm golfa IV na seryjnych amorach po 1000km przyjechal na wymiane, bo amorki nie nadawaly sie do niczego pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kiniu Opublikowano 20 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2005 Witam czy takie zawieszenie podejdzie do nissana 100nx? z góry dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.