[N15] _ katalizator odcinek 32456

[Gość clooks]

Przeczytalem wszystkie tematy dotyczace wyciecia katalizatora, lecz wiedza tam zawarta nie dala odp na moje pytania.

 

Mam N15 z 1.4 16V + Stag 4

 

Zastanawiam sie nad wycieciem kat. Z tego co wiem sa w almerze 2 katalizatory

 

1. Czy obydwa katalizatory mozna wyciac ? Czy wypada tylko ten 1 ?

2. Czy przy przegladzie moge miec z tym problemy?

3. Czy wywalac go calkowicie czy tylko wywalic bebechy? Jesli zostawiawie obudowe bez bebechow to musze wstawiac rure?

4. W kilku tematach przewinalo sie, ze w przypadku LPG moga wariowac obroty? Prawda czy mit ?

5. Wplyw braku kat na spalanie ?

 

Nastepna sprawa. Prosze o fotki jesli ktos posiada, gdzie obydwa katalizatory dokladnie sie znajduja.

Edytowane 6 Września 2009 przez clooks

[Gość Asahi]

Przeczytalem wszystkie tematy dotyczace wyciecia katalizatora, lecz wiedza tam zawarta nie dala odp na moje pytania.

 

Mam N15 z 1.4 16V + Stag 4

 

Zastanawiam sie nad wycieciem kat. Z tego co wiem sa w almerze 2 katalizatory

 

1. Czy obydwa katalizatory mozna wyciac ? Czy wypada tylko ten 1 ?

2. Czy przy przegladzie moge miec z tym problemy?

3. Czy wywalac go calkowicie czy tylko wywalic bebechy? Jesli zostawiawie obudowe bez bebechow to musze wstawiac rure?

4. W kilku tematach przewinalo sie, ze w przypadku LPG moga wariowac obroty? Prawda czy mit ?

5. Wplyw braku kat na spalanie ?

 

Nastepna sprawa. Prosze o fotki jesli ktos posiada, gdzie obydwa katalizatory dokladnie sie znajduja.

 

1. Zależy czy masz jedną sonde Lambda czy dwie, jeśli jedną na kolektorze wylotowym to możesz obydwa katy wywalić.

2. Jeśli je wywalisz fizycznie a w dowodzie rejestracyjnym po pojemności silnika masz napisane KAT. to będziesz miał problemy.

3. Ja bym wybił tylko bebechy (przeglądy) a w środek wstawił odcinek rury perforowanej.

4. Nie wiem, nie odpowiem.

5. Brak kat. powoduje szybsze opróżnianie komór silnika ze spalin. Lekki przyrost mocy. Dopuki sie nie przyzwyczaisz i będziesz odruchowo wciskał gaz jak poprzednio będziesz miał wzrost spalania - do skorygowania z czasem.

 

Pierwszy kat. jest na pewno bezpośrednio pod kolektorem wydechu. Drugi nie jestem pewien więc nie powiem.

[Gość clooks]

1. Wiec moze ktos wie jak w n15 96r 3d znajduje sie sonda/sondy?

 

2. Czy na przegladzie nie wyjdzie w spalinach, ze zamiast katalizatora jest tylko puszka? Co z tym poczac?

 

3. Czy wywalenie tylko tego1szego takze cos zmieni?

 

4. Czy tlumikarze sie tym zajmuja?

[Gość Asahi]

1. Wiec moze ktos wie jak w n15 96r 3d znajduje sie sonda/sondy?

 

2. Czy na przegladzie nie wyjdzie w spalinach, ze zamiast katalizatora jest tylko puszka? Co z tym poczac?

 

3. Czy wywalenie tylko tego1szego takze cos zmieni?

 

4. Czy tlumikarze sie tym zajmuja?

 

1. Z tego co się orientuję jest jedna w kolektorze wylotowym.

2. Oczywiście że wyjdzie i auto nie przejdzie przeglądu. Znaleść taką stację diagnotyczną która nie robi analizy spalin do przeglądu rejestracyjnego.

3. Moim zdaniem tak - ale tutaj musisz poczekać na potwierdzenie kogoś z większym doświadczeniem. Ale z tego co wiem 96 rocznik nie ma dwóch katalizatorów.

4. Tak tłumikarz się tym zjamie.

[Gość Bartek_1983]

Przeszedłem wycinanie katalizatora w almerze z tym samym silnikiem i mogę powiedzieć że jest on jeden a w zasadzie był bo została po nim obudowa z rurką perforowaną w środku która została ponawiercana, wspawana i otulona watą szklaną a całość zamknięta i wstawiona z powrotem na miejsce. Sonda jest też jedna więc żaden check engine święcił się nie będzie. Co do spalin to podobno u nas normy są na tyle wysokie że problemów z przeglądem być nie powinno (jeszcze przeglądu po wycięciu nie przechodziłem więc okaże się w lutym czy to prawda). Cały zabieg przechodziłem w zakładzie zajmującym się spawaniem układów wydechowych i nie tylko.

[Gość clooks]

Bartku, a jak cena takiej przyjemnosci ?

[Gość Bartek_1983]

Bartku, a jak cena takiej przyjemnosci ?

 

Ja zapłaciłem 60 pln i jestem naprawdę zadowolony. U mnie było trochę zabawy bo kata trzeba było wycinać gdyż śruby były strasznie zajechane i nie do odkręcenia. Wycieli mi w nim okienko od góry i po wybebeszeniu zaspawali i wspawali na miejsce więc od spodu śladu nie ma po zabiegach jakichkolwiek. I co ważna wcale głośniej samochodu przez to nie słychać ale to pewnie zasługa tej waty szklanej i dziurek w rurce. Trochę się z tym bawili ale efekt jest naprawdę bez zarzutu.

[lukas004]

Dobra Chłopaki ... ale zanim się zdemontuje katalizator to po czym poznać, że nadszedł jego kres ???

Jakie są objawy zapchanego katalizatora ktoś wie ??

[Gość Bartek_1983]

Dobra Chłopaki ... ale zanim się zdemontuje katalizator to po czym poznać, że nadszedł jego kres ???

Jakie są objawy zapchanego katalizatora ktoś wie ??

 

Ja słyszałem że maksymalna żywotność katalizatora to ok 100k km. Tak też powiedzieli mi w aso gdy dzwoniłem upewnić się ile mam sond i katalizatorów w samochodzie. Objawy to zamulenie i gaśnięciem samochodu na biegu jałowym do którego nas powoli przyzwyczaja stopniowo pogarszający się prześwit w katalizatorze a że dzieje się to stopniowo to wydaje nam się że wszystko jest ok. Różnicę poczujemy dopiero po kupieniu nowego katalizatora bądź usunięciu starego. To moja teoria więc mogę się mylić.

[mimier]

clooks zanim założysz temat: "odcinek 32457" poszukaj na Forum, bo wszystkie odpowiedzi na Twoje pytania zawarte w pierwszym poście są tutaj...

[Gość clooks]

Zaproponowano mi w zakladzie 2 opcje:

 

1. Wstawienie rury - 100zl

 

2. Wstawienie strumienicy - 170zl

 

Co wybrac?

Co daje strumienica?

Czy pchanie waty do srodka,jak napisal kolega wyzej ma sens? Tlumikarz mnie wysmial.

 

Do tego pytanie, jaka srednica rury jest w almerze n15?

Edytowane 11 Września 2009 przez clooks

[lukas004]

 

Co daje strumienica?

 

 

 

Z tego co słyszałem to nie zawsze strumienica jest dobrym rozwiązaniem - ponieważ ma wewnątrz łopatki, które wprowadzają spaliny w wir, co powoduje przyspieszenie wylotu gazów i zmienia ich ciśnienie... A oryginalne wydechy są w odpowiedni sposób wyliczone co by prędkość i ciśnienie gazów miały swoja określona wartość... więc.. co wybrać ???

[przemyslaw200]

Z tego co słyszałem to nie zawsze strumienica jest dobrym rozwiązaniem - ponieważ ma wewnątrz łopatki, które wprowadzają spaliny w wir, co powoduje przyspieszenie wylotu gazów i zmienia ich ciśnienie... A oryginalne wydechy są w odpowiedni sposób wyliczone co by prędkość i ciśnienie gazów miały swoja określona wartość... więc.. co wybrać ???

 

Witam

Przerabiałem ten temat na własnej skórze. Katalizator ten pod podwoziem wypełniony jest siatkami z naniesioną podobno platyną. Siatek jest kilkaset(jedna za drugą) i stopniowo się wypalają, pękają i znikają. Jest ich coraz mniej. Tłumikarz poinformował mnie że w miarę ubywania siatek objętość układu wydechowego zmienia się i samochód powoli zaczyna się zamulać. Nazwał to brakiem odbicia. Ale dość bajek.

Kata wyciąłem przy 150 kkm, siatek była jedna trzecia ilości początkowej. Wycinkę zrobiłem w zakładzie tłumikarskim. Gość wyciął kata, wywalił pozostałe siatki, zmierzył rurę łączącą kat z układem wydechowym i wyszukał taką samą w swoim "magazynie". Rurę ponacinał i ponaginał tak, że wyszła tarka do marchewki. Tak spreparowaną wspawał w kata. Spawanie oczywiście od góry. Kata napchał wełną kamienną (nazwa podana przez niego)celem wyciszenia pracy nowego ustrojswa. Całość ślicznie zaspawał i wstawił do samochodu.

Efekty:

A. Negatywne:

- 150 zyla mniej w portfelu

B. pozytywne

- samochód odczuwalnie lepiej się zbiera efekt taki jak po wymianie wściekle zapchanego filtra powietrza oraz nalaniu nowego olej i wywaleniu baby z siedzenia pasażera

- spalanie pomimo korzystania z nowej mocy spadło o 0,3- 0,4 litra i tak jest nadal

- samochód jest cichszy niż przed wymianą ( może były już gdzieś tam jakieś mikro dziury)

 

Sprawa wykonana 16 miesiący temu, przejechane 54 kkm i nadal git

Wybór należy do was

Pozdrawiam

[Gość clooks]

Panie panie, a jak z przegladem?

[Gość clooks]

Dobra, to teraz ja dam swoja opinie po wycieciu kata.

 

Okazalo sie, ze najtaniej wyjdzie mnie w zakladzie najbardziej profesjonalnym w okolicy. Sama rura w obudowie kata - 70pln. Rozmawialem z miejscowymi magikami. Przerabiaja 3 tys aut rocznie, robilem u nich kilka rzeczy, wiec dalem wiare w to co mowili.

Tak wiec, sama rura: tanio, lecz bedzie glosniej. Chodzi o ten opisywany wielokrotnie metaliczny dzwiek. Podobno zapychnaie pozostalego miejsca w puszcze kata to polsrodek.

Zbadalem jeszcze opcje tlumika przelotowego. Tez niby mozna, ale tlumik nawet nie bedzie imitowal katalizatora.

Zaproponowano mi strumienice wygladem przypominajaca kat. Wraz z zalozeniem - 145pln. Zaraz sie odezwa glosy, ze strumienica to badziew i wywalanie kasy. Zgodze sie, ale tylko w przypadku koncowego wydechu. Wprowadzone w rotacje spaliny (jak niektorzy twierdza "przyspieszone") i tak sie rozbija w dalszej czesci wydechu! Wybralem strumienice luskowa. Na allegro mozna kupic za ok 65/70 pln juz z wysylka. W zakladzie mi zaoferowano 77 pln.. kazdy sam wybierze.

 

Po zamontowaniu wbrew opinii wiekszosci jest ciut ciszej. Zdziwilem sie jak auto wyjechalo z warsztatu, bo sama operacja trwala moze 30 min. Z zewnatrz chodzi tak samo, podczas jazdy jest ciszej, szczegolnie na wyzszych obrotach. Zbiera sie troche lepiej, ale bez szalu, jesli ktos mysli ze F16 za 150 pln zrobi, to sie przeliczy.

Sam katalizator moglem im oddac w rozliczeniu za 50 pln, ale jak widac tutaj:

http://www.allegro.pl/item738012162_katalizator_nissan_almera_1_4_16v_pelny_orginalny.html

... mozna go wystawic na allegro i zrobic sobie cala przerobke w ramach gratisu.

 

I jeszcze na koniec pytanie. W wycietym katalizatorze cos sie wala, cos jak gdyby mala ilosc kamyczkow. Przeswit jest, tj widze swiatlo przez niego.

Po czym stwierdzic czy juz jest padniety?

[mimier]

o czym Wy w ogóle rozmawiacie???...o strumienicach łuskowych z allegro???...gdzie są moderatorzy tego działu? Edytowane 16 Września 2009 przez mimier