baciarek Opublikowano 8 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2009 Mam zagadkę do rozwiązania. Na skręconych kołach przy podjeżdżaniu na krawężnik oraz zjeżdżaniu z niego mam bardzo duże stuki w przednim zawieszeniu. Nie jest to przegub, na równym asfalcie na skręconych kołach w lewo lub prawo ile bym nie dał w palnik żaden przegub się nie odezwie. Są to typowe mocne stuknięcia odczuwalne wyraźnie w podłodze. Od razu napiszę co wymieniłem: Wahacze dolne (lewy i prawy) - teraz łącznik stabilizatora (lewy i prawy) - teraz łożyska zwrotnic (lewa i prawa strona) - teraz wahacze górne - (lewy i prawy) - 30 000 km temu - są łożyskowane (sachs) nie wyczuwalne luzy na zawieszeniu, byłem na szarpakach przed wykonaniem geometrii po naprawach i żadnych luzów oczywiście nie wykryto, a mechanik, który wie niby jak wywołać te luzy na górnych wahaczach nic nie wywołuje. Ogólnie auto po robocie jest znowu bardzo zwarte i bardzo dobrze trzyma się w zakrętach (prędkość w zakrętach znacznie wzrosła) i nie słyszę stuków zawieszenia z przodu. (teraz nareszcie słyszę które zamki i zawiasy do gruntownego smarowania) no i w tylnej bece czasem się coś odzywa może te mocowania amortyzatorów albo stabilizator na tylnej belce. Normalnie nie wiem co jeszcze nie wymieniłem, i co może być przyczyną. Najgorsze, że nie za bardzo mi się uśmiecha jeździć do mechaniora i robić z siebie idiotę bo ostatnio przyjechałem do niego z tym i na skręconych kołach ruszał to przodu i tyłu i nic nie stukało ale teraz do warunków jakie muszą zajść żeby stuknęło dorzuciłbym krawężnik. Od razu mówie, że nie jest to stuk słyszalny tylko w mojej wyobraźni tylko jest głośny aż niektórzy się oglądają na ulicy. Może to sprężyny, jakieś osłony, już nie wiem co może być, może jeszcze raz wymienie wahacze górne bo juz na nich zrobiłem 30 tyś. więc ogólnie pewnie dużo im nie zostało. Jakieś pomysły ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 8 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2009 Ja też tak miałem - po wymianie amortyzatorów przednich źle sieroty założyli sprężynę - to sprawdź. Sprawdź też tulejki w amortyzatorach (na dole) - mi po 1,5 roku się zmasakrowały - SACHS - totalny szajs - kupiłem w miarę pasujące tuleje i wsadzili w miejsce starych. Jaszcze mi coś strzela rano i żaden mechanik nie wie co. Nawet wymieniłem znowu górne wahacze i dalej to samo. Podejrzewam maglownicę albo górne mocowania amortyzatorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nice-wawa Opublikowano 8 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2009 Jak przy skręcie występuje pukanie to z tego co wymieniłeś patrzył bym na drążek kierowniczy (może być luz tylko w jednej pozycji koła ), sprawdź maglownice może już za duży ma luz . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 8 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2009 Może być pęknięty pierścień od ABSu Nie wiem czy dostaniesz sam pierścień. Kolega Dżem z LNKP miał tak i w końcu chyba kupił półośkę na szrocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baciarek Opublikowano 8 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2009 o przegubach myślałem, ale z abs'em były problemy przed robotą - teraz jest bardzo dobrze - widocznie podczas hamowania już nie trzymało geometrii i abs wariował. Ale nie pomyślałem o drążkach kierowniczych. Niby luzu nie było a gość na szarpakach nic nie wyczuł, ale stawiam właśnie albo na sprężynę albo na drążek kierowniczy. Jeszcze sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 8 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2009 Obstawiam maglownicę. U mnie podobnie stukało i również prawie całe zawieszenie wymieniłem, wymieniłem też przednią poduszkę silnika (tą za chłodnicą) i nadal stukało. Jak kupiłem maglownice to rozbiłem auto i sie go pozbyłem, więc nie moge w 100% być pewnym że to ona była winna. Ale taka była diagnoza gostka który znał sie na rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość chmielo Opublikowano 8 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2009 a ja obstawiam zwrotnice i może już czas zainwestować w zestaw naprawczy.Ja już zdążyłem wymienić no i wahacz z prawej strony od tygodnia napie... i to napie... prawa strona, jadę na szarpak i sprawdzamy i koleś mówi że jest super.To powiedziałem mu aby przestał szarpać i wyszedł z tego kanału .No i po moich namowach zaczeliśmy szarpać karoserią i wtedy górny wahacz zaczął strzelać... koleś się nie spodziewał że jego szarpaki w stacji obsługi są omylne.NO i stwierdził że to wahacz g. - choć jak przyjechałem to wspomniał że na pewno zwrotnice ...tu ma plusa ,że się chłopak orientuje . dodam że ten wahacz wytrzymał 90tys na polskich drogach(orginał)a drugi 10tys.mniej .A jak na tych zamiennikach dzisiejszych ...nie wiem? UWAŻAJ JAKICH SŁÓW UŻYWASZ !!!!!! następnym razem za używanie takiego słownictwa post leci do śmieci i ostrzeżenie - KRESKA BULI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość scubzik Opublikowano 8 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2009 Przegub Panowie dziejaszki..Jak przy skręcie w prawo to lewy.. jak odwrotnie to wiadomo.. Miałem tak właśnie i po wymianie jak ręką odjął.. Może też być poluzowany łącznik stabilizatora.. Trza dać nową podkładkę ..docisnąć i ju.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baciarek Opublikowano 8 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2009 a ja obstawiam zwrotnice i może już czas zainwestować w zestaw naprawczy.Ja już zdążyłem wymienić no i wahacz z prawej strony od tygodnia napierdala i to napierdala prawa strona, jadę na szarpak i sprawdzamy i koleś mówi że jest super.To powiedziałem mu aby przestał szarpać i wyszedł z tego kanału .No i po moich namowach zaczeliśmy szarpać karoserią i wtedy górny wahacz zaczął strzelać... koleś się nie spodziewał że jego szarpaki w stacji obsługi są omylne.NO i stwierdził że to wahacz g. - choć jak przyjechałem to wspomniał że na pewno zwrotnice ...tu ma plusa ,że się chłopak orientuje . dodam że ten wahacz wytrzymał 90tys na polskich drogach(orginał)a drugi 10tys.mniej .A jak na tych zamiennikach dzisiejszych ...nie wiem? Nie czytałeś dokładnie mojego postu - łożyska w zwrotnicach wymienione po obu stronach. Dziś byłem sobie pojeździć po krawężnikach i przy podjeżdżaniu pod krawężnik na kręconych kołach pod krawężnik - zatrzymałem się na nim odkręciłem koła w drugą stronę na maksa i zjeżdżając z niego znowu stuknęło i drugi raz stuknęło jak już ruszyłem na płaskim - tak jakby wróciło na swoje miejsce i już cisza na płaskiej drodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baciarek Opublikowano 8 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2009 Przegub Panowie dziejaszki..Jak przy skręcie w prawo to lewy.. jak odwrotnie to wiadomo.. Miałem tak właśnie i po wymianie jak ręką odjął.. Może też być poluzowany łącznik stabilizatora.. Trza dać nową podkładkę ..docisnąć i ju.. Łączniki stabilizatora wymienione obydwa. Co do przegubu to z mechanikiem też dyskutowałem o tym, ale praktycznie jedynymi efektami jest terkotanie a nie pojedyncze stuknięcie w podłogę. Więc chyba to nie to. Sorry że zwracam gitare, ale już sporo wymieniłem i jeszcze coś muszę wymienić i lepiej, żeby to już była ostateczna rzecz. Choć wcale nie wykluczam górnych wahaczy mimo, że te co mam są łożyskowane firmy sachs - niby na postoju nie dają się sprowokować. Spróbuje na weekendzie podnieść lewą stronę i może na nie obciążonym coś się odezwie ten wahacz. Wygląda na to (wracając do krawężnika) że stuk jest jak koło spada z większej wysokości na skręconych kołach by później wrócić na płaskim na swoje miejsce. Po to założyłem temat żeby głośno myśleć a za wiele już nie wydać (ile już wymieniłem - odsyłam do pierwszego postu). Oczywiście przed wymianami było o wiele gorzej, wręcz auto się gorzej prowadziło i trzymało w zakrętach więc kasa w błoto nie poszła Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Luzak89 Opublikowano 8 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2009 (edytowane) Hmm z tego co tu piszesz ze masz ten stuk jak spada kolo to tez strzelal bym w przegub. Moze byc totalnie rozwalony i moze sie "wybijac" i "wbijac". Moj kumpel cos podobnego mial w preludzie w czasie jazdy i skrecania nic ale jak mu stuknelo i wylewarowal i zdjal oslony to przegub wygladal jakbys wybil sobie staw w lokciu. Edytowane 8 Września 2009 przez Luzak89 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gaweł Opublikowano 9 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2009 Podobne objawy miałem u siebie w renault, i winne było uszkodzone łożysko macphersona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baciarek Opublikowano 9 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Września 2009 Jeśli łożysko mcpersona jest to co ja myśle to primera ma normalne gniazdo na amortyzator - nie kręci się dlatego są zwrotnice. No chyba, że to co innego jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nice-wawa Opublikowano 9 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2009 Jeśli łożysko mcpersona jest to co ja myśle to primera ma normalne gniazdo na amortyzator - nie kręci się dlatego są zwrotnice. No chyba, że to co innego jest. Dokładnie tak jak myślisz my mamy łożysko w zwrotnicy , u nas nie występuje górne łożysko kolumny . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość michalplock Opublikowano 9 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2009 mam to samo.... tylko u mnie jeszcze czasami na prostej drodze jak sa koleiny puknie. Jest to prawa strona... bujalem samochodem..(zlapalem za nadkole do gory i naciskalem w dol w miare szybko-zrob tak u siebie z obiema stronami) wydawalo mi sie ze to guma sie wyrobila lekko albo sruba sie lekko poluzowala na wachaczu gornym bo wymienialem jakiej 5 tys. temu... jestem pewny ze prawe kolo ale co to nie mam tez pojecia dalej ;/ wkurza to bo napewno jakas glupota a stuka i stuka( przegub tez bym wymieniony, piasta ze zwrotnica UZYWKA ale tez). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mmariusz Opublikowano 9 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2009 Mam identyczny problem z primerą. Stukanie po raz pierwszy usłyszałem po wymianie wahaczy górnych-pewnie nie ma żadnego związku. Wcześniej piszczały właśnie górne wahacze i wydaje mi się że takiego stukania nie było. Podczas jazdy nic nie słychać, tylko na parkingu przy skręconych kołach a zwłaszcza po najechaniu na krawężnik. Wahacz dolny został sprawdzony przez mechanika i jest najprawdopodobniej w porządku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Przem Opublikowano 9 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2009 no u mnie jest podobnie..jak skrecam kierownice w prawo i normalnie jade...to z prawej strony cos zaczyna stukac/chrobotac...mechanior mowil mi ze to tarcze..ale cos mi sie nie chce wierzyc zeby tylko rok wytrzymaly... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baciarek Opublikowano 10 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 Mam identyczny problem z primerą. Stukanie po raz pierwszy usłyszałem po wymianie wahaczy górnych-pewnie nie ma żadnego związku. Wcześniej piszczały właśnie górne wahacze i wydaje mi się że takiego stukania nie było. Podczas jazdy nic nie słychać, tylko na parkingu przy skręconych kołach a zwłaszcza po najechaniu na krawężnik. Wahacz dolny został sprawdzony przez mechanika i jest najprawdopodobniej w porządku. Wina górnych wahaczy ? Może faktycznie ... W sobotę winduje auto na podnośnik i będę macał. Mam nadzieje, że się coś pojaśni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość michalplock Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 Wina górnych wahaczy ? Może faktycznie ... W sobotę winduje auto na podnośnik i będę macał. Mam nadzieje, że się coś pojaśni. Gorne wahacze nie wydaja stukow tylko pisk ... tam sa gumy i one sie wyrabiaja... chyba ze guma calkowicie sie zerwala i na samej srubie i lozysku sie trzyma... ale watpie zeby takie cos mialo miejsce. PS. Jak ktos dojdzie jakims cudem co mu stuka w zawieszeniu niech napisze... no u mnie jest podobnie..jak skrecam kierownice w prawo i normalnie jade...to z prawej strony cos zaczyna stukac/chrobotac...mechanior mowil mi ze to tarcze..ale cos mi sie nie chce wierzyc zeby tylko rok wytrzymaly... U Ciebie stuka tylko na skreconych kolach ... ? moze poprostu przeguby czas wymienic... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 12 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2009 Gorne wahacze nie wydaja stukow tylko pisk ... tam sa gumy i one sie wyrabiaja... chyba ze guma calkowicie sie zerwala i na samej srubie i lozysku sie trzyma... ale watpie zeby takie cos mialo miejsce. Oczywiscie ze gorne wahacze moga stukac, objawia sie to najczesciej na malych nierownosciach. Ogolnie to zwieszenie P11 potrafi grac jak orkiestra i naprawde trzeba poswiecic duzo czasu na diagnoze zeby nie wymieniac wszystkiego jak leci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Przem Opublikowano 12 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2009 U Ciebie stuka tylko na skreconych kolach ... ? moze poprostu przeguby czas wymienic... jak jade na wprost to tak jakby lozysko w lewym kole by halasowalo..a jak pod pewnym katem skrecam w prawo..to tak jakby z prawej strony zaczynalo stukac...a przegubow nie wymienialem jeszcze..moze to fakt ze trzeba wymienic przeguby(wymienialem tylko wahacze gorne, tuleje dolnych wahaczy (przednie i tylne..) i lozysko zwrotnicy...)chyba jak nie wymienie to sie nie dowiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Przem Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 okazalo sie ze to bylo lozysko kola....wymienione-ucichlo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kris_air Opublikowano 30 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2009 U mnie też tak stuka z lewej strony z przodu. I nie wiem co. Byłem u mechanika to stwierdził, że łącznik stabilizatora. Dla upewnienia pojechalem na szarpaki i wykazali, że to prawa końcówka drążka. Więc wymieniłęm obydwa elementy ... i nic ... dalej stuka. Dobrze słychać przy wolnej jeździe po nierównościach (koła niekoniecznie muszą być skręcone). Nie wspomnę już o piszczeniu z prawej strony ale już wiem, że to górny wahacz piszczy i niebawem go wymienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gizewo Opublikowano 10 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 (edytowane) Witam, ja miałem coś takiego: przy skręconych kołach w lewo lub w prawo ruszając do tyłu, potem nawet do przodu straszne trzaski, puki, jakby coś się strasznie naprężało. Czasem nawet zdawało mi się, że kierownica ciaśniej pracuje. W zawieszeniu luzów nie było, wachacz troszkę piszczał lewy. Trzaski było słychać z przodu auta. Wracając ostatnio do domu po dłuższej jeźdie, zapiekły mi się hamulce z lewej strony na przodzie. Odblokowałem na drodze i po powrocie rozebrałem obie strony, przeczyściłem (cylinderki chodziły ładnie, ale klocki stały w miejscu), przesmarowałem smarem miedziowym. Okazało się, że trzasków nie ma i może to jakieś złudzenie, ale kierownica leciutko się kręci! Różne rzeczy się w primerach mogą przytrafić, więc to też. Edytowane 10 Października 2009 przez gizewo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.