Gość kolega Opublikowano 16 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 witam jak w temacie zastanawiam się w jaki sposób przeprowadza się po odłączeniu akumulatora. dodam że posiadam LPG, (sekwencje) i czy komp instalacj tesz się sam zaprogramuje czy trzeba jechać do gazowników? z góry dzięki z pomoc n15 1,6 1998r Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kolega Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 podobno w fordach jest cały zestaw czynności które należy wykonać po odłączeniu akumulatora Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kolega Opublikowano 22 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2009 czyli co podłączam aku i jazda.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extradd Opublikowano 22 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2009 Ja tam normalnie odpalam i jade. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość żuczek Opublikowano 22 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2009 Chyba za bardzo Ci nie pomogę, z problemem, ale te 5gr z chłopskiej logiki podrzucę. Otóż, na mą chłposką makówkę, zachowanie komputerków zależy od tego gdzie, co, i jak jest zapisane. A jaśniej, z tego co wyczytałem o zachowaniu się ECU autek, wnioskuję, że komputerek samochodu z racj swej elastyczności w kwestii wymiany niektórych podzespołów (np radio, zmieniarka CD itd), niektóre informacje (tu kody) przechowuje w pamięci zamazywalnej i do tego chwilowej znaczy się takiej co bez zasilania traci zapisane w niej dane. Stąd, jak wyjmiesz z autka na zbyt długi czas aku, to potem musisz wprowadzać kody. Pomimo, że w sterowaniu gazem też zmienia się parametry, czyli zapisy w pamięci, to jednak ze względu na "większą stałość"/niezmienność raz zapisanych ustawień spodziewałbym się tu użycia pamięci która nie traci zapisów, i po podpięciu zasilania wszystko powinno się ustawić jak było przed "zabraniem" zasilania. Takie byłby moje przemyślenia i oczekiwania, ale jak jest faktycznie (?!?), to trzeba już złapać gazownika, albo szpeca od elektroniki, co się zna na gazowych ECU Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extradd Opublikowano 23 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2009 W serwisówce nie ma ani zdania na temat adaptacji.ECU posiada taką opcję jak "pamięć diagnostyczna" i jej wymazanie jest możliwe przez podpiecie to złącza diagnostycznego.Bardzo często słyszy się że mozna odpalić fure i zostawić na jałowym biegu aż do momentu załączenia się wentylatorów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Asahi Opublikowano 23 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2009 Romawiałem na ten temat z mechanikiem z pod znaku TOYOTY. Otóż: - w pamięci stałej zapisane są parametry fabryczne auta. - w trakcie jazdy ECU wprowadza do pamięci podręcznej korekty jazdy w zależności od warunków, zachowania kierowcy, obrotów itd. - w momencie odłączenia akumulatora - w przypadku alemry na 24h - pamięć podręczna zostaje wykasowana, pozostają parametry zadane przez fabrykę. Podłączamy akumulator, odpalamy autko - bez wciskania gazu - następnie na wolnych obrotach bez żadnych dodatkowych urządzeń: światła, radio, dmuchawa, klima itd czekamy aż silnik zagrzeje się do temperatury roboczej - 90-95 stopni - wówczas można powiedzieć że po resecie ECU powrócił do ustawień fabrycznych i ma czystą pamięć podręczną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.