Note kontra dzik

[ulek]

Moich 9 kotów w taki sposób zginęło. Ale nigdy nie zapomnę kota który na moich oczach wleciał pod auto (niestety koty takie zachowania maja że znikąd się zjawiają nawet w domu potrafią zrobić małe tornado a mam ich 2 sztuki:) przynajmniej człowiek uczy się utrzymywać równowagę) w konwulsjach jego ciało podskakiwało żeby nie okłamać do ok 1 m wysokości po czym znowu drugi samochód w niego wjechał. Szkoda słów. Ludzie są naprawdę różni ale nie można byc bezdusznym. Jacko ja wszystko rozumiem są sytuacje których sie nie da przewidzieć a jedyne co mozna w sposób minimalizujacy szkody postąpić o ile jest tez taka możliwośc. Mi chodziło tylko o sformuowania na forum dotyczace zwierzaków istot żyjących i czujących.

Pozdrawiam

[JACKO29]

Okey,okey,ja sie nie obrażałem tylko starałem sie wyjaśnić sens swojej wypowiedzi.Ulek ja sam mam psa i kota w domu i wiem jaki to czasami jest dom wariatów....na wesoło oczywiście .A zwierzaka jaki by nie był zawsze żal.