Gość jaromirs Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 witam jak już wspominałem mam vanette od niedawna i wychodzą pewne rzeczy przy kupnie nie zdiagnozowane jazda próbna wypadła niby ok nie było gdzie się rozpędzić kupowałem w centrum Wa wy do domu było 300 km zdawałem sobie sprawe że nie kupuje nowego samochodu wiadome było luzy na kołach do przyjęcia silnik pali rewelacja na dotyk równo spalił ok.20 litrów na trasie do domu przyjechałem szczęśliwie ALE jak wyjechałem na trase i rozpędziłem wóz do 85 to tak zaczeło rąbać że myślałem ze mi przednie zawieszenie wyleci jak bym jechał na kwadratowych kołach zwolniłem i spokój i tak cały czas jak przyśpieszałem 80=90 max myśle że to wał napędowy czy ktoś to przerabiał i może pradzić jakiś konkret na mijscu na drugi dień jeszcze okazało się pompa wspomagania buczy nie miłosiernie i cieknie przy kupnie tego nie było prawdopodobnie był wlany jakiś uszczelniacz pompe kupiłem będe wymieniał w sobote Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pen Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 jest cos takiego jak zwrot zakupionej rzeczy w ciagu 10 dni - tzw. wykrycie wady ukrytej. Nie lepiej byóo oddac? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość czopochrup Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 wal = krzyzaki = ~100-140 zl/sztuki zakladajac ze bije tylko 1 krzyzak to pol biedy jak 2 to juz zle nowy wal ~800 zl wiec regeneracja i tak sie oplaca... czesta wada w sereneach krzyzaki! pen to nie jest takie proste... oddac auto. Jak mu udowodnisz ze tak bylo przy kupnie? Sprzedajacy powie ze tego nie bylo i ze zepsules jadac do domu... zreszta pompa mogabyc wporzadku i nagle sie zepsula (nie mozna tego wykluczyc). Moj brak kupil kiedys daewoo Tacume, wszystko bylo wporzadku a po przyjezdzie do domu pojechal na stacje diagnostyczna i sie okazalo ze caly przod! byl dospawany! O_x od razu pojechal zwrocic auto i gosciu nic nie powiedzal nawet i oddal kase... ale to nie to samo co zepsuta pompa czy krzyzak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej330 Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 pen ma rację. To przysługuje kupującemu. Wiadomo jak jest w rzeczywistości i sprzedający nie przyjmie auta, więc pozostaje tylko sąd, ale sprawa jest wygrana. Co do pytania potwierdzam - prawdopodobnie krzyżaki na wale napędowym, choć nie koniecznie. Jeśli wał to i przy zmianie biegów powinno szarpać. Piszesz, że jakby przednie zawieszenie drży, przy wale buczy cała buda. Może to co innego, może właśnie jakiś element ukł. kierowniczego - maglownica, wspomaganie itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jaromirs Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 generalnie taka pompa może sie wysrac z w każdej chwili wiec nie ma sie co sadzic o dzwoniłem do gościa i powiedziałem jak sprawa wygląda krręcił troche ele wkońcu co do pompy to przyznał że buczała ale nie ubywało płynu to jest najmniejszy problem pompe kupiłem za 100 zł ale o wibracjach nic mu nie wiadomo w co niewierze nawet w schowku leżał jakiś mocno powyszczerbiany krzyżak i nowe oringi w opakowaniu więc wygląda że jakieś działania były nie chodzi o to żeby się sondzić bo niema o co i czasu teraz najważniejsze postawić go na nog koła i jeżdzić dlatego prośba o porade nie koniecznie prawną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyg Opublikowano 26 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2009 Można by powiedzieć "widziały gały co brały". Ale wzieły i jest problem. Jak poszukiwałem Vanety a byłem zdecydowany na takie auto, to zjeździłem pół Polski. Jedno co mogłem stwierdzić to to że, większość była w fatalnym stanie. Były zajeżdzone, kompletnie wyeksploatowane. Część sprzedających mógłbym określić krótko - oszuści. Wiadomo że, takie auto z silnikiem diesla może mieć i 500 tyś. przebiegu ale bajki że ma 100 tyś. gdy było na oko widać że to bajka to normalka. Trochę lepiej wygląda sprawa kupna auta z zagranicy. Jedyne co mogę doradzić to wizytę u dobrego zaufanego mechanika i rzetelne sprawdzenie stanu tech. Może okazac się że po poprawieniu paru mankamentów wyjdziesz na prostą. Na forum znajdziesz parę podpowiedzi jak zminimalizować koszty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość czopochrup Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 wwykrec wal z mostu (chyba 4 czy 6 srub), wyciagnij ze skrzyni i zoabcz czy nie masz luzow - lub sprawdz luzy na zalozonym wale! najprawdopodobniej luzy na krzyzakach robia sie od strony skrzyni i dlatego moze byc przy wiekszych predkosciach (z czasem bicie bedzie przy mniejszych predkosciach) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość QXs Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 Temat wału przerabiałem pół roku temu. Wał mocowany na 4 śrubki;) Koszt regeneracji to 300zł. Ale sądzę że samemu można też to zrobić. krzyżaki od żuków i tym podobnych pasują. A ha jeżeli już robisz wał i Vaneta będzie często obładowana jeździć lepiej zmień krzyżaki na nie oryginalne od czegoś większego. Będziesz miał pewność że się szybko nie sypną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.