Gość dhaeraow Opublikowano 5 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2009 Witam, ostatnio udało mi się zalać silnik (za ostry wjazd do bajora i zassało). Motor na miejscu osuszyliśmy pocharczał powarczał i odpalił, niestety nie do końca dobrze bo nie pali na jeden gar. Pojeździłem trochę nim (może się rozrusza) ale bez rezultatu. W weekend chcę zdjąć pokrywę zaworów i może tam coś wypatrzę a bynajmniej będzie widać jak klawiatura chodzi. Może któryś z szanownych kolegów przerabiał już takie przeboje ? P.S. Tak dla osłody chociaż fajne zdjęcie wyszło: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hinek Opublikowano 7 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2009 Tyran ma podaną głębokość brodzenia tylko 40cm. Raczej będziesz miał spore wydatki. Zassanie wody najczęściej kończy się poważną awarią typu: pokrzywione korbowody, pęknięcie głowicy, pęknięty tłok. Trzeba by sprawdzić najpierw ciśnienie sprężania, a potem ewentualnie rozbierać od góry. Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.