Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Katalizator


Gość Strażak Sam
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Strażak Sam

Witam Wszystkich! Niestety, znów mam wydatek w moim Murańcu - padł drugi katalizator. Zeby było śmieszniej, to w Murano są 3 katalizatory! :( Najpierw zapaliła się żółta kontrolka check engine service i wyskoczył błąd który mówił że albo sonda albo katalizator. Panowie w ASO Nissan najpierw sprawdzili wszystko bo twierdzą, że taki błąd nie zawsze musi wskazywać na katalizator a tym bardziej, że sondę niedawno wymieniałem. Wyszło, że mam stare przepalone świece, wiec kupiłem nowe BERU platynowe (koszt takiej świecy w Nissanie to.....110; zł za sztukę, ale kupiłem w hurtowni te same po.......40 zł za sztukę :rolleyes:) i po założeniu a serwisie nowych świec i przejechaniu ok. 100 km znowu wyskoczył ten sam błąd - drugi katalizator. Koszt nowego katalizatora to 4300; zł ale już kupiłem używany "z gwarancją" za 1000; zł z przebiegiem 9 tys mil. :D Ale szlag mnie trafi jak mi go wymienią i dalej będzie ten sam błąd :angry: Macie jakieś pomysły co to jeszcze może być? :blink: Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wersje amerykę i mam 4 katalizatory, za chwilę poleci Ci kolejny. Ja na razie wybebeszyłem 3 puszki i został mi jeden i autko lata. Wiem że można kupić emulatory na sondę lambda albo specjalne kolanka żeby check się nie włączał... Jak zawalczę w przeciągu 2 tygodni to dam znać.

Co do puszek są puste, nie wkładałem na razie przelotek ale mnie to czeka. nie widzę dawać 3000 zł za 3 katy nie wiadomo ile wytrzymają. A w nowych autach nikt nie będzie sprawdzał emisji spalin.

 

A jeżeli to błąd P1446 to czujnik przy wlewie paliwa, taki w plastikowej puszcze od odpowietrzania baku czy coś takiego. Rdzewieją i tak się dzieje.

Edytowane przez szczureczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Strażak Sam

Dokładnie to jest kod P0420! Więc chyba mam się czym martwić? <_< Bo muszę wydać kasę na to badziewie. A zaraz się okaże )Boże broń! :( ) że za chwilkę padnie następny!!! Co za samochód? Jeździłem Fordami i w żadnym nie padł mi katalizator. :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Strażak Sam

Mam wersje amerykę i mam 4 katalizatory, za chwilę poleci Ci kolejny. Ja na razie wybebeszyłem 3 puszki i został mi jeden i autko lata. Wiem że można kupić emulatory na sondę lambda albo specjalne kolanka żeby check się nie włączał... Jak zawalczę w przeciągu 2 tygodni to dam znać.

Co do puszek są puste, nie wkładałem na razie przelotek ale mnie to czeka. nie widzę dawać 3000 zł za 3 katy nie wiadomo ile wytrzymają. A w nowych autach nikt nie będzie sprawdzał emisji spalin.

 

A jeżeli to błąd P1446 to czujnik przy wlewie paliwa, taki w plastikowej puszcze od odpowietrzania baku czy coś takiego. Rdzewieją i tak się dzieje.

Jak to wybebeszyłeś 3 puszki? Całkowicie wyciąłeś katalizatory? Napisz proszę jaśniej co to za kolanka albo przelotki? Bo mówiąc szczerze po raz pierwszy o tym słyszę :unsure: Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Strażak Sam

Jak to wybebeszyłeś 3 puszki? Całkowicie wyciąłeś katalizatory? Napisz proszę jaśniej co to za kolanka albo przelotki? Bo mówiąc szczerze po raz pierwszy o tym słyszę :unsure: Pozdrawiam

Ok. Napisz jak możesz do mnie na email slawek@kadimex.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u mnie wygląda to tak. Kupiłem auto jakoś na dzień dziecka. Wszystko było ok mechanicznie więc umowa i do przodu. Po tygodniu jakoś zapragnąłem trochę terenu. Po paru litrach katowania i wyjechaniu na asfalt przy przyspieszaniu słyszałem lekkie "dzwonienie" lub "turkotanie". Przejechałem z tym do następnej wymiany oleju. Po drodze sprawdzałem krzyżaki, cały wydech czy nie ma luzów i poduszki pod silnikiem i skrzynią. Aż na trasie ( bądź co bądź w drodze do mechaniora do łodzi jakieś 200 km ) ja mu w gaz a on rzuca i brak mocy. O cholercia myślę. Zjazd na stację i pół godziny myślenie i czekania aż ostygnie. Myślałem, że coś z chłodzeniem bo temp. poszła lekko w górę, a chłodnica mi się rozszczelniła wcześniej ( połączenie kolanka plastikowego z rdzeniem, zrobiłem w Pabianicach pod Łodzią za 100 zł ). Ale płynu było ok. To dalej, że może z łańcuchem coś albo mi uszczelkę wydmuchało. Ale że ja mam zawsze szczęście powiedziałem dojadę i jechałem 60 km/h do Łodzi. Dojechałem i rano mechanik ze mną w auto i jazda. I pierwsze pomysły to co ja że uszczelka. Ale na spokojnie przygazowałem, a on przy końcowym tłumiku krzyczy że auto nic nie daje od siebie. I jedyna możliwość, że katy się posypały i zapchały rury. Mówi sprawdzę. Przy odbiorze pokazuje mi dwa wiaderka czegoś jak piasek tylko szare i mówi że to moje środki kata. I że na razie zostawił puszki. I jeden się uratował z czterech. No i teraz się dowiedziałem, żeby spaliny nie miały zawirowań powinna być rura gładziudka w środku wstawiona zamiast katalizatorów ( bo puszki są większe i jak są puste w środku tworzą się zawirowania spalin ). I że emulator pod dany model w sondy trzeba te wyjściowe wkręcić lub znalazłem przez kumpla gościa który robi takie kolanka przejściówki do sond i działają na zasadzie oszusta. I po zrobieniu tego auto będzie miało lepsze przepływy i nie będzie wyrzucać check. Będę to robił u siebie to pochwalę się końcowym wynikiem. Na razie czekam na przejściówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Strażak Sam

To jakaś masakra! A ile masz przejechane kilometrów, że posypały się 3 katalizatory? Ale zastanawiam się jak przejdziesz następne badanie techniczne? Chyba, że masz fajną i zaprzyjaźnioną.......? :whistle: Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Strażak Sam

Katalizator wymieniony! :shifty: Jak zobaczyłem stary, to 100% szrot. Z siatki zostały wiórki i wszystko latało w środku. Ale teraz jakie wrażenia z jazdy? Silnik zupełnie inaczej pracuje - lepiej się "wkręca" i "schodzi" z obrotów. Wymiana świec też swoje zrobiła. :D Co prawda chłopaki w ASO Nissan byli zdziwieni, że przy tak małym przebiegu szlag trafił katalizator, ale...kiedyś musi ten pierwszy raz! :dribble:

 

A propos katalizatora, tankuję na BP i Statoil czasem na Shell. Więc co do paliwa, to raczej nie mam zastrzeżeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...