Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11] Nie kręci "cyk" i nic


Watson20054133
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Nissan P11 99rok

 

Przeglądałem całe forum, ale nie znalazłem podobnego problemu jak mój. Od jakiegoś miesiąca mam problem z odpalaniem auta. Najpierw bardzo wolno kręcił przy odpalaniu... potem w ogóle nie kręcił... więc musiałem go na popych odpalać. PO 3 dniach odwidziało mu się i jakoś zapalał... i tak w kółko przez 3 tygodnie. A teraz w ogole nie ma mocy... jak przekręcam kluczyk słychać tylko "cyk" i żadnej reakcji. Dodam, że akumulator ma 9 lat ( wczoraj się dowiedziałem ) podłączyłem do na noc do ładowania, dziś wstaje no i niestety do pracy musiałem pojechać rowerem... żadnej reakcji "cyk" i tyle... Dziś po południu spróbuje jeszcze na kable odpalić od innego samochodu, wtedy wykluczę akumulator. A jeśli aku jest dobre? Z tego co czytałem na forach może być szczotki w rozruszniku, tuleje... bendix a może jakiś przekaźnik?

 

Miał ktoś podobny problem... jak został rozwiązany??

Z góry dzięki za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro aku ma 9 lat to zapewne go szlag trafił. Jak jeszcze ciepło to tam conieco podawał prądu a jak chłodniej to juz kaplica. Może wpierw podepnij aku od znajomego co ma sprawny i zobacz jak sie zachowa. Ja bedzie działać to zmien aku. Niezaleznie od aku mozesz miec klopot z rozrusznikiem, jak rozrusznik nie będzie łapał to zajżyj do niego, lub stacyjka nie "haczy". Ja obstawiam aku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość zawada primera2.0

witam

ja mialem podobny problem dzien prze wyjazdem nad moze rok temu ale u mnie nie byl aku tylko rozrusznik przewody w srodku ktyre lacza sie z obudowa byly odlutowane nie wiem jak to bylo mozliwe ale poradzilem sobie starym sposobem czyli prostownik i wegielek od bateryjki i to wszystko jakos zlutowalem i dziala do teraz i od razu wtedy powymienialem szczotki ale u ciebie radzil bym sprawdzic aku jak kolego wyrzej pozniej rozrusznik a i sory za niefachowe nazwy wyrzej.

pozdro i daj znac co bylo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsze co to sprawdzenie pziomu elektrolitu w akumulatorze jeżeli się da no i przy okazji stężenie aerometrem , jeżeli na którejś celi jest za małe stężenie i różni się od innych to aku do wymiany. Można też sprawdzić spadek napięcia przy rozruchu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może pomogę

w moim przypadku naderwany/pęknięty przewód + przy rozruszniku nie dawał prądu.Raz auto zapalało,a raz nie zależnie od tego czy akurat się stykał

przy załamaniu.A pękło przy oczku rozrusznika pod gumową uszczelką. Na początku myślałem iż to rozrusznik i na darmo kupiłem drugi no i masy wyczyściłem.trwało to z pół roku dopóki się na dobre nie urwał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pojechałem do sklepu w celu zakupienia akumulatora. Pan był tak miły że zaprosił mnie na warsztat i sprawdził mi miernikiem aku. Okazało się, że aku które ma 9 lat jest dobre i śmiga, problem tkwi w rozruszniku, bo jak pukał kluczem w niego to przy odpalaniu było słychać już pewne dźwięki. Dzis o 7 oddaje auto do mechanika i po południu ma być zrobione :) Jutro napiszę co było nie tak i ile za naprawę :))

Edytowane przez Watson20054133
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Samochód już sprawny :)

 

Okazało się, że przewody od rozrusznika nie stykały i nie podawały prądu :) Koszt naprawy 20 zł :D

Dzięki za wszelkie rady i sugestie!

 

Pozdrawiam,

Dawid

 

Chciałbym odświeżyć temat gdyż primerka znowu mi nie pali :((

 

Akumulator na 100% jest sprawny bo przy podłączeniu innego akumulatora rozrusznik ani drgnie :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

witam. odswiezam temat, poniewaz mam problem z odpaleniem (nie tylko rano)

po przekreceniu kluczyka slychac tylko jeden obrot i zgrzytnięcie, po czym nic sie nie dzieje.... kluczyk trzymam ciagle w tej samej pozycji (przekrecony), dopiero po 1-2 sek znow jeden obrot i zgrzytniecie - dopiero po kilku takich obrotach zalapuje - czasem po 5 czasem nawet po 10 (bez roznicy, czy po kazdym obroocie popuszcze kluczyk i przekrece znowu - czy trzymam ciagle przekrecony)

 

gdzie szukac przyczyny (szczotki?kable? prosze o pomoc)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wyeliminujesz winę aq, to jedź z rozrusznikiem do elektryka na wymiane szczotek i tulejek

Edytowane przez nunu85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam to samo i podejżewam że przymarza. puknąłem go dwa razy i załapał.

jak auto się rozgrzeje to łapie za każdym razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

mam to samo i podejżewam że przymarza. puknąłem go dwa razy i załapał.

jak auto się rozgrzeje to łapie za każdym razem.

ja prócz p11 mam jeszcze skode i tam miałem podobne objawy do was.. mianowicie auto po nocy zazwyczaj przy temp poniżej zera nie kręciło.. tzn czasami był taki charakterystyczny cyk i tyle.. na początku pierwszym podejrzeniem to akumlator.. więc go wymieniłem i pomoglo.. ale tylko na rok.. teraz znowu to samo.. podjechałem do mechanika i doradził wymiane aparatu zapłonowego. problem jak ręką odjoł i nawet z nudów sprawdziłęm stary akumlator i też odpala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli w każdym z wymienionych przypadkach sprawny jest aku i wszystkie przewody to stawiam że:

 

W przypadku gdy po przekręceniu kluczyka słychać tylko "cyk" i nic więcej to szczotki do wymiany - miałem taki przypadek w siostry w Clio - autko robiło "pyk" i koniec później jak kilka razy puknąłem rozrusznik to troche podziałał i znowu to samo. Po rozebraniu okazało się że szczotek już w ogóle nie było do tego stopnia że przewody od szczotek zaczęły się ścierać...

 

po przekreceniu kluczyka slychac tylko jeden obrot i zgrzytnięcie, po czym nic sie nie dzieje.... kluczyk trzymam ciagle w tej samej pozycji (przekrecony), dopiero po 1-2 sek znow jeden obrot i zgrzytniecie - dopiero po kilku takich obrotach zalapuje - czasem po 5 czasem nawet po 10 (bez roznicy, czy po kazdym obroocie popuszcze kluczyk i przekrece znowu - czy trzymam ciagle przekrecony)

 

gdzie szukac przyczyny (szczotki?kable? prosze o pomoc)

 

w tym przypadku może to być też wina elektromagnesu - najpierw łapie rozrusznik przekręci, później elektromagnes puszcza (stąd zgrzytnięcie) po chwili znowu łapie i tak do skutku - również to już przerabiałem w oplu Corsa...

 

Szczotki bez problemu można samemu wymienić bo to nic trudnego, ale z elektromagnesem czy łożyskami to proponuje oddać rozrusznik do regeneracji - taniej niż kupno nowego a taki sam efekt ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...