Gość Daniele89 Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Witam! Pisałem już kiedyś, że mi ucieka płyn chłodniczy każdy mówił, żę to uszczelka pod głowicą skoro nigdzie nie widać wycieków w układnie chłodniczym. Nie miałem jeszcze kasy by oddać auto do naprawy, więc jeździłem i codziennie sprawdzałem w chłodnicy poziom płynu chłodniczego i już minęły 2 tygodnie a płynu chłodniczego praktycznie nie ubyło! Tu zaczyna się moje pytanie, co mogło być przyczyną uciekającego płynu chłodniczego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nice-wawa Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 Witam! Pisałem już kiedyś, że mi ucieka płyn chłodniczy każdy mówił, żę to uszczelka pod głowicą skoro nigdzie nie widać wycieków w układnie chłodniczym. Nie miałem jeszcze kasy by oddać auto do naprawy, więc jeździłem i codziennie sprawdzałem w chłodnicy poziom płynu chłodniczego i już minęły 2 tygodnie a płynu chłodniczego praktycznie nie ubyło! Tu zaczyna się moje pytanie, co mogło być przyczyną uciekającego płynu chłodniczego? Ja miałem podobnie i długo szukałem przyczyny i właśnie jak robiło się chłodniej to płyn przestawał uciekać . A jak zrobiło się cieplej na wiosnę znów uciekał . Przyczyna była już kończąca się pompa wody (płyn uciekał przez otwory techniczne. Na rozgrzanym wyłączonym silniku odkręć korek chłodnicy i zacznij dobrze patrzeć na okolice pompy , i wszelkich połączeń gumowych przy samochodzie. Ale przed wymianą uszczelki pod głowicą podjedź do jakiegoś zakładu żeby zrobili próbę na zawartość glikolu w spalinach . (wyjdzie czy uszczelka jest walnięta) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klonek Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 (edytowane) Ale przed wymianą uszczelki pod głowicą podjedź do jakiegoś zakładu żeby zrobili próbę na zawartość glikolu w spalinach . (wyjdzie czy uszczelka jest walnięta) z tego co mi wiadomo to sprawdzaja czy sa spaliny w ukladzie chlodzenia jesli podejzewa sie uszczelke a nie glikol w spalinach Edytowane 12 Października 2009 przez klonek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Daniele89 Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 Na razie dzięki. Jutro postaram się podjechać gdzieś do dobrego warsztatu na dokładne sprawdzenie i powiem by sprawdzili tą pompe wodną i jak mówisz ten glikol w spalinach;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość moti21 Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 a masz gazociag w nim ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nice-wawa Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 z tego co mi wiadomo to sprawdzaja czy sa spaliny w ukladzie chlodzenia jesli podejzewa sie uszczelke a nie glikol w spalinach Masz rację coś mi się pomieszało z tym badaniem , przez to że jak płyn mi znikał byłem też u paru fachowców . Ile mechaników tyle opcji ,ale to za dużo do pisania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Daniele89 Opublikowano 13 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2009 Tak mam gaz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robinson85 Opublikowano 13 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2009 jak masz gaz to często ulegają uszkodzeniu te trójniki na weżu od chłodzenia a jeżeli ci go założyli gdzieś z tyłu to może nie widac mialem taki problem w P10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Daniele89 Opublikowano 13 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2009 i co niby nagle przestałby uciekać z nich płyn chłodniczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robinson85 Opublikowano 13 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2009 dużo ci tego płynu ubywało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość moti21 Opublikowano 13 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2009 no kolega robinson85 dobrze ci podpowiada ja latam teraz na p10 i walczyłem ponad pól roku zanim udało mi sie zlokalizowac wyciek natyralnie były to trójniki od gazu ktore w moim przypaku sa miedzy silnikiem a kabina wiec dostep fatalny musiałem wszytko sciagac od gory zeby sie tam dostac ale warto był bo teraz ani kropla nie znika bez mojej wiedzy:) tylko ze mnie sam wyciek nie przerażał bo lałem wode bo to latem było ...zamarzał mi parownik i to było najgorsze bo nieszł auta odpalic przez godzine az nie odtajał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kargul Opublikowano 13 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2009 a może masz zapowietrzony układ ? miałeś może wymieniany płyn? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Daniele89 Opublikowano 14 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2009 Jeżeli chodzi o ubywanie płynu chłodniczego to na początku sierpnia pierwszy raz auto mi się zagotowało i wlałem aż połowe 5 litrowego płynu czyli ze 2.5 l. Następny raz auto zagotowało mi się po niecałym miesiącu i dolałem 1.5 litra. Na następny dzień pojechałem do mechanika i stwierdził, że to uszczelka walnięta, ale jeszcze nie mogłem auta oddać do mechanika, więc musiałem odczekać tydzień. po tygodniu sprawdziłem płyn i zero ubytku a zrobiłem nim ponad 1000 km. do tej pory od wizyty u mechanika minął jakiś miesiąc i nie zauważyłem żeby płyn uciekał a sprawdzałem ostatnio 2 dni temu. Jeżeli chodzi o ten trójnik jak ktoś powiedział, który jest z tyłu. Myślę, że pominąłem istotną rzecz, która wg. mnie nie miała znaczenia wtedy. Mianowicie tydzień przed tym jak mi się auto zagotowało miałem stłuczkę. Dostałem w "d*pę" zderzak do wymiany podłoga troszke pogięta, ale nic więcej nikt nie widział. Może przy stłuczce ten trójnik się uszkodził? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nice-wawa Opublikowano 14 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2009 (edytowane) Jeżeli chodzi o ubywanie płynu chłodniczego to na początku sierpnia pierwszy raz auto mi się zagotowało i wlałem aż połowe 5 litrowego płynu czyli ze 2.5 l. Następny raz auto zagotowało mi się po niecałym miesiącu i dolałem 1.5 litra. Na następny dzień pojechałem do mechanika i stwierdził, że to uszczelka walnięta, ale jeszcze nie mogłem auta oddać do mechanika, więc musiałem odczekać tydzień. po tygodniu sprawdziłem płyn i zero ubytku a zrobiłem nim ponad 1000 km. do tej pory od wizyty u mechanika minął jakiś miesiąc i nie zauważyłem żeby płyn uciekał a sprawdzałem ostatnio 2 dni temu. Jeżeli chodzi o ten trójnik jak ktoś powiedział, który jest z tyłu. Myślę, że pominąłem istotną rzecz, która wg. mnie nie miała znaczenia wtedy. Mianowicie tydzień przed tym jak mi się auto zagotowało miałem stłuczkę. Dostałem w "d*pę" zderzak do wymiany podłoga troszke pogięta, ale nic więcej nikt nie widział. Może przy stłuczce ten trójnik się uszkodził? . Raczej wątpliwe , trójnik jest w komorze silnika Edytowane 14 Października 2009 przez nice-wawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Daniele89 Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Tak więc jest ktoś w stanie mi powiedzieć co to było, że w lecie płyn uciekał a jak sie ochłodziło to nagle przestał uciekać? Był mocny wyciek i nagle go nie ma. Ważne jest dla mnie czy ta uszczelka w tym wypadku jest ok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baciarek Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 To że płyn ucieka to żaden dowód, że to uszczelka pod głowicą. Dopóki masz czysty bagnet, korek od chłodnicy i nie bulgocze w zbiorniczku - śpisz spokojnie. U mnie też płyn ucieka i co gorsze nawet nie wiem którędy. I fakt jest faktem, że ostatnio jakby mniej. Co jeszcze dzwiniejsze, że w chłodnicy płynu jest pod korek jak trzeba. Musi gdzieś wylatywać dosyć powoli i wyparowywać od zagrzanego silnika bo pod autem sucho. Zbiorniczek wyrównawczy wydzierałem 2 razy żeby sprawdzić szczelność i jest cały, ma tylko jedno ujście wężykiem do chłodnicy. Na wiosnę spróbuje wymienić pompę wody, zobaczymy co wtedy będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Daniele89 Opublikowano 17 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 dobra, to by było na tyle. Korek czysty w oleju na bagnecie nie widać żadnych zmian i nic nie bulgocze w zbiorniczku wyrównawczym, więc już się nie martwie;] Jak za rok w lecie zacznie znowu uciekać płyn to wtedy będę się martwił;] Dzięki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arqadivs Opublikowano 24 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2009 Witam.Ostatnio wymienilem plyn w chlodnicy i jest problem mianowicie.Codziennie musze dolac od 1L do 2l plynu do chlodnicy bo gdzies znika,pod autem sucho.jak naleje do zbiorniczka to po 3 dniach tez tam pusto.Dzis przed wyjazdem dolalem plynu zrobilem 80km i znowu musialem 1L plynu.Oczywiscie bagnet jest suchy i nie ma zladow plynu i pod autem sucho przewody i silnik tez.Co moze byc jak tak dalej bedzie to na plyn przez zime wydam majatek!!Pomocy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 24 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2009 To diesel? Czyżby kolejna głowica padła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arqadivs Opublikowano 26 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 Benzyna +Gaz 2.0 16v 93r.Dzien w dzien to samo pusto w chlodnicy na na dnie troche jest bo jak zaciskam przewód to slychac jak resztka plynu chlupie w chlodnicy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marceli Opublikowano 26 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 Chłodnica dobra??? Ja miałem tak że wywalało mi tylko podczas jazdy z chłodnicy.Była nieszczelna ale dziury były jakoś tak zamulane że na postoju nic a podzcas jazdy jak płyn zaczął krążyć to ubywało. Też sie naszukałem przyczyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość chmielo Opublikowano 27 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2009 podepnę się pod temat. chłodnica w mojej p11 przecieka na łączeniu plastiku i metalu-skleiłem poxipolem i wytrzymała pół roku, teraz znowu delikatnie przecieka. mam możliwość kupna(za flachę ) chłodnicy z p10 2.o D jest troszkę inna.Czy taka maniana ma możliwość powodzenia.Czy będzie chłodzić odpowiednio? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 28 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2009 (edytowane) Nie zamontujesz jej bo ma inaczej rozmieszczone kołki i otwory pod wentylatory Kup KOYORADa za około 220-240 zeta stąd http://www.trans-car...zamowienie.html Wymiaru P10 647x340x16 Wymiary P11 690x340x26 Edytowane 28 Października 2009 przez and_pec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Daniele89 Opublikowano 28 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2009 arqadivs Mówisz, że bagnet czysty, ale jak ja byłem to koleś patrząc na czysty bagnet nie wykluczał, że to nie może być uszczelka pod głowicą. Ja na szczęście już nie mam bolączki z uciekającym płynem z chłodnicy tylko gdy doleje do zbiorniczka wyrównawczego zaraz pod kreske max'a to obniża się do połowy zbiorniczka i ten stan się utrzymuje cały czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arqadivs Opublikowano 28 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2009 Daniele89 - ostatnio tzn.w poniedzialek zobaczylem mala plame plynu pod miska olejowa.We wtorek wjechalem na kanal pogazowalem go troszke no kapalo. Zdjolem kolo oslone miska i silnik byl brudny wiec go troche umylem mialem plyn do mycia silnika po umyciu zapalilem pogazowalem chodzil 15 minut i nawet kropla plynu sie nie pokazala;/nie wiem jakim cudem jak 5 minut wczesniej kapala kropla za kropla.A zalany jest plynem ale ubylo troche i mi sie gotowal na miescie wiec dolalem okolo 1-1,5 L wody i po przyjezdzie do domu jest stan.A normalnie po 30km juz go sporo brakowalo.A jak jest na dzien dzisiejszy to nie wiem bo padla mi skrzynia brak 1i2 biegu dopiero jutro wieczorem bedzie nowa skrzynia juz jest w bagazniku :)To i przy okazji mechanior zerknie co z tym plynem.Jak cos bede wiedzial to napisze co i jak bylo.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.