Gość martyna Opublikowano 15 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2009 Witam kupilam Almerke N16 okolo miesiac temu i... nie wiem co dalej:) ...nie wiem jaki plyn chlodniczy ...nie wiem jaki olej (szukalam w dokumentacji, ale nie widze info) ...nie wiem jak dbac o klimatyzacje a tak w ogole to a) moj pierwszy samochod ponad miesiac temu odebralam prawko wiec prosze mi wybaczyc, ale sie nie znam... a przedwczoraj Pani X cofajac nie spojrzala w lusterko i puknela moje auto teraz czekam na rzeczoznawce i do serwisu ... to sie po babsku wygadalam hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rudy89 Opublikowano 15 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2009 Podaj silnik i przebieg to koledzy posiadacze almerek coś Ci poradzą jeśli chodzi o olej (na razie sprawdź tylko poziom min 15 minut po zgaszeniu silnika i na równym terenie). Specyfikacja oleju(lepkość i klasa jakościowa) jest podana w instrukcji obsługi (Betriebsanleitung jeśli samochód jest z Reichu) Płyny chłodzące są mieszalne- radzę sprawdzić temp. krzepnięcia w warsztacie. Klimę się napełnia co 2-3 lata i odgrzybia (jeśli nie chce się mieć syfu), zmienia się także filtr przeciwpyłkowy (inaczej zwany kabinowym). A jaki efekt stłuczki? Jeśli tylko uszkodzony lakier na zderzaku to bym wziął hajsiwo i zostawił tak jak jest (jest on z plastiku, więc nie rdzewieje). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miazio Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Na początek proponuje pobrać instrukcje obsługi http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/21252-n16-instrukcja-download-aktualna/page__st__20 Jest opis zbiorniczków i co serwisować po jakim przebiegu , jakie płyny , itp dla tego modelu ew. mogę przesłać na @ Płyn chłodniczy jak opisano można mieszać ale jak jest pusto to lać zimowy do -35C Zazwyczaj jak otworzysz maskę to powinna być przyczepiona kartka jaki olej był lany kiedy i po ilu należy ponownie wymienić. Jeżeli masz stary akumulator to w zimie może być problem z odpaleniem auta jeżeli będziesz rzadko jeździć Klimatyzację nabijamy jak nie odczuwamy efektu chłodzenia, jeżeli po włączeniu nawiewu czujesz fetor bądź nawiew jest słaby należy wymienić filtr kabinowy i odgrzybić klimatyzację ( w stopce masz linka do blogu opisałem jak to sie robi) robimy to rad do roku. Raz do roku jeżeli intensywnie jeździmy należy wymienić filtr powietrza. Otwórz maskę i sprawdź po wszystkich zbiorniczkach poziom płynów jeżeli wskazują min to dolewamy Na przeglądzie niech sprawdzą stan klocków i tarcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Teres Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 (edytowane) Klimatyzację staraj się uruchamiać co kilka dni. Zimą też jest to możliwe, trzeba włączyć recyrkulację powietrza + podgrzewanie Edytowane 16 Października 2009 przez Teres Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pumba Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Ja bym do tego wszystkiego co powyżej sprawdził: - pełną geometrię podwozia - szczelność klimy z ewentualnym uzupełnieniem czynnika - wymienił olej+filtr oleju (nie sugerując się karteczkami) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość martyna Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Podaj silnik i przebieg to koledzy posiadacze almerek coś Ci poradzą jeśli chodzi o olej (na razie sprawdź tylko poziom min 15 minut po zgaszeniu silnika i na równym terenie). Specyfikacja oleju(lepkość i klasa jakościowa) jest podana w instrukcji obsługi (Betriebsanleitung jeśli samochód jest z Reichu) Płyny chłodzące są mieszalne- radzę sprawdzić temp. krzepnięcia w warsztacie. Klimę się napełnia co 2-3 lata i odgrzybia (jeśli nie chce się mieć syfu), zmienia się także filtr przeciwpyłkowy (inaczej zwany kabinowym). A jaki efekt stłuczki? Jeśli tylko uszkodzony lakier na zderzaku to bym wziął hajsiwo i zostawił tak jak jest (jest on z plastiku, więc nie rdzewieje). 1.5 benzyna 55 tys na liczniku poziom oleju jest na max. jesli chodzi o stluczke - zderzak sie oberwal z lewej strony, troche pogiety przod i zlamany plastki ten z przodu, w poniedzialek mam ogledziny z rzeczoznawca w serwisie nissana (maska tez bedzie do klepniecia z przodu tam gdzie znaczek nissana) dodam, ze auto mialo w czerwcu przeglad gwarancyjny, widzialam fakture z tego przegladu: byl wymianiany olej, filtr, klocki, tarcze i mechanizm wycieraczek (cos sie zwalilo...) miesiac temu przed kupnem sprawdzalam auto w aso nissana i nie mieli uwag (zero wyciekow itp) - nie wiem tylko na ile sa wiarygodni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miazio Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 W tym kraju nikt nie jest wiarygodny nawet Premier A to samochód nówka sztuka prawie nie ścigany nie ma sie czym przejmować Jak zpodoasz VIN to jest osoba na forum która może sprawdzić co dokładnie w ASO było robione ja tak otrzymałem historie napraw d o 2003 r później był już robiony poza ASO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość martyna Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 W tym kraju nikt nie jest wiarygodny nawet Premier A to samochód nówka sztuka prawie nie ścigany nie ma sie czym przejmować Jak zpodoasz VIN to jest osoba na forum która może sprawdzić co dokładnie w ASO było robione ja tak otrzymałem historie napraw d o 2003 r później był już robiony poza ASO. miazio - dziekuje za wyczerpujaca wiadomosc moje auto jest z 2006 i do tej pory w aso tylko kto jest w stanie sprawdzic historie mojego auta na podstawie VIN? dawaj go tu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rudy89 Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 http://japancars.ru/cat/nissan/ Ta osoba brała stąd Tu jest katalog nissan po ANGIELSKU, nie po rusku. Mój VIN działa i wszystko się zgadza, ale niektórym nie podziałało. Powinna tam być data produkcji z dokładnością co do miesiąca, wersja wyposażenia, silnik itd. Jest to właściwie katalog części z rysunkami poglądowymi i przydaje się jak ktoś lubi grzebać przy wozie . U mnie też właśnie poszedł mechanizm wycieraczek tylko po 180 tysiącach . Klocki i tarcze możesz obejrzeć podczas zmiany kół na zimowe jeśli taka jeszcze nie nastąpiła i nastąpi. Wżery na tarczach powinny być co najwyżej ledwo wyczuwalne. Szczerze mówiąc, w geometrię bym się nie bawił, chyba że będzie nierówno darło kapcie. Kilku moich znajomych miało dobrze i pojechało na "poprawę" i musieli reklamować usługę i opony zmieniać. Aha, jeszcze jedno, myślę, że przebieg możesz potwierdzić na badaniu rejestracyjnym jak będziesz je miała - amorki powinny być jeszcze w bardzo dobrym stanie. Może jakiś właściciel Almerki N16 poda procenty przy podobnym przebiegu. Życzę bezproblemowego śmigania Klamerką! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herson Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 miazio - dziekuje za wyczerpujaca wiadomosc moje auto jest z 2006 i do tej pory w aso tylko kto jest w stanie sprawdzic historie mojego auta na podstawie VIN? dawaj go tu Zadzwon albo podjedz do salonu nissana i jezeli samochod jest krajowy, bedziesz wszystko wiedziala. Pisalas, ze w czerwcu miala przeglad gwarancyjny, wiec masz spokoju na kilka miesiecy. A pozniej, standardowo Olej, filtry, sprawdzenie zawieszenia, stanu klocków i tarcz, odgrzybienie klimy i jazda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pumba Opublikowano 17 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Szczerze mówiąc, w geometrię bym się nie bawił, chyba że będzie nierówno darło kapcie Właśnie dlatego bym sprawdził. Rozumując w ten sposób to nic nie wymieniać i jeździć póki coś nie padnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość martyna Opublikowano 19 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2009 bylam dzis w warsztacie i na szybko pan stwierdzil do wymiany: zderzak (to oczywiste), maska (pogieta), lampa (zbita) czyli pare ladnych tysi.... no to czekam az sie przepałuja z papierami (aso-ubezpieczyciel) i wstawiam do naprawy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcome Opublikowano 19 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2009 (edytowane) bylam dzis w warsztacie i na szybko pan stwierdzil do wymiany: zderzak (to oczywiste), maska (pogieta), lampa (zbita) czyli pare ladnych tysi.... no to czekam az sie przepałuja z papierami (aso-ubezpieczyciel) i wstawiam do naprawy.... co do maski poszukaj na necie z rozbiórki przynajmniej tony szpachli tam nie będzie a i wyjdzie taniej oczywiście zderzak i lampe też Edytowane 19 Października 2009 przez marcome Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Konstruktor Opublikowano 19 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2009 E tam niech wszystko idzie z ubezpieczenia To i nowe wszystko powstawiaj Nic Cie to nie będzie kosztować a za rok zmienisz ubezpieczyciela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość martyna Opublikowano 20 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2009 E tam niech wszystko idzie z ubezpieczenia To i nowe wszystko powstawiaj Nic Cie to nie będzie kosztować a za rok zmienisz ubezpieczyciela ha, ale to nie moj ubezpieczyciel pokrywa naprawy wiec nie mam z czego rezygnowac;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcome Opublikowano 20 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2009 ha, ale to nie moj ubezpieczyciel pokrywa naprawy wiec nie mam z czego rezygnowac;) ale jak dobrze pamiętam to dostaniesz kase na wyklepanie machy i pomalowanie a nie na nową, więc jeśli tak będzie opłaca się kupić i przemalować 2 kg szpachli mniej na aucie :)i taniej, chyba że robisz wszystko w serwisie i oni się rozliczają z ubezpieczycielem, ale moim zdaniem jest wziąść kasę i samemu zawieść autko do naprawy i może z tej kupki trochę grosza zostanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sammek Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 ale jak dobrze pamiętam to dostaniesz kase na wyklepanie machy i pomalowanie a nie na nową, Ile kaski dostaniesz to kwestia ubezpieczyciela. Jak idzie z OC kogoś innego to mogą dać Ci kasę na zamienniki, pomniejszoną o amortyzacje części lub na wyklepanie maski. Wtedy piszesz odwołanie, bo robią to bezprawnie. Muszą Ci zapewnić pełnowartościową naprawę samochodu. Ja miałem przeboje z PTU. Koleś mi rozwalił lusterko i PTU wypłaciło mi 100zl(w ASO opla nowe kosztuje 400zl). Po odwołaniu dostałem więcej - ale nie pełną wartość. Dalej nie chciało mi się już walczyć i odpuściłem bo na allegro znalazłem zamienniki za 36zl.(To była astra z 92 roku) Jeśli ubezpieczyciel ma opcję naprawy bezgotówkowej to korzystaj z tej opcji tylko przy naprawach w ASO i wymianie na nowe-oryginalne części. Jeśli bierzesz gotówkę do ręki i dobrze się wykłócisz to po naprawie w jakimś warsztacie powinno Ci zostać kilka złotych na nowe wycieraczki Jeżeli jest wypłacane z Twojego AC to wypłata uzależniona jest od zawartej umowy. Ja np. mam zwrot kaski za nowe-oryginalne części oraz robociznę, pomniejszone o 10% własnego udziału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość żuczek Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 E tam niech wszystko idzie z ubezpieczenia To i nowe wszystko powstawiaj Nic Cie to nie będzie kosztować a za rok zmienisz ubezpieczyciela Mówisz chba o AC?!? No to nie wiem czy zmiana ubezpieczyciela za rok coś zmieni. Na początku wakacji br wybito mi szybę, uruchomiłem AC, wstawiono mi nówkę oryginał szybę, następnie z końcem wakacji przyszedł termin przedłużenia/zmiany ubezpieczenia, zadzwonili do mnie z TU innego niż te w którym dotychczas miałem polisę. Z ciekawości zgodziłem się na symulacje przygotowawczą, wśród pytań było też pytanie o szkody likwidowane w br, symulacja dała taka składkę, że dzwoniący agent sam stwierdził, że raczej oferta nie jest dla mnie najkorzystniejsza - za ok 4-5tys. to sobie drugi samochód mógłbym kupić Myślę, że przy pytaniu o szkody br nie ma co kombinować, bo TU weryfikując dane, może mogą się wymieniać pewnymi informacjami, ewentualnie "nowe" TU może poprosic o zaświadczonko ze "satrego" TU o bezwypadkowości, no to byłby klopsik, bo bez takowego składka może być podwyższona, dodatkowo, jak wyjdzie kant, to "patrz klauzulka o nieważności polisy", i może się okazać, że choć składkę zapłaciło się mniejszą to "kasa poszła w świat". Ale jak to jest faktycznie to trza tu kogoś z TU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.