Drgawki kierownicy

[Gość daniow]

Witajcie

 

Przed wymianą opon na zimowe, można było odczuć delikatne drgania kierownicy przy dużych prędkościach.

Wymieniłem opony razem z felgami w serwisie gdzie zawsze to robię. Po wymianie drgania kierownicy było czuć znacznie mocniej. Pojechałem więc do innego serwisu -stwierdzili, że opony były źle wyważone więc zrobili to ponownie. Obaj serwisanci stwierdzili, że opony i felgi są w porządku. Ciśnienie w oponach 2,2.

Zrobiłem dziś 100km i znowu strasznie drży -od około 90 km/h wzwyż.

 

W zeszłym roku po kupnie samochodu wymieniałem odbijacze z przodu i łącznik stabilizatora z lewej strony. Kojarzę, że w zeszłym roku też miałem coś podobnego właśnie po wymianie odbijaczy, ale później ustało. Czy odbijacze mogą być za twarde?

 

Miesiąc temu miałem przegląd okresowy - wszystko wypadło pomyślnie.

 

Możecie coś poradzić? Co może być przyczyną? Gdzie szukać pomocy? Jestem już załamany.

[Gość rogerowaty]

jeżeli wyeliminowałeś wyważenie i felgi

to jeszcz bicie boczne lub promieniowe opony ... widać bez pomiarów na wyważarce lub podniecionym kole puszczonym na I biegu

wyważyć to wszystko można ... nawet kwadrat

 

miałem coś podobnego jak jedna oponka trafiła się z biciem promieniowym ... poszła na gwaracji

a drugi przypadek jak 3 łaty skumulowały się w jednym miejscu

wszystko się wyważao ale tak 20-30 i >100 dziwnie się zachowywało

 

imho końcówki drążków wymagają przyjrzenia się

jeżeli czuć na kierownicy drżenie lub stuki to tylko końcówki drążków będą takie powodować

jedź powoli i ruszaj gwatownie kierownicą ... posłuchaj czy coś jakie pukanie się nie przenosi

ew podnieś koło i rękami na boki poruszaj ... wyczujesz ew. luz łożyska, luz drążka

może ktoś pomóc i ręką złapać za końcówkę drążka, sworzeń i łącznik ... luż wyłapie odrazu

ale trzeba się troche uciapać

 

jeżeli wierzysz diagostom na stacji to możesz to zignorować a auto sobie będzie robiło po swojemu

 

 

jeżeli auto zaczyna pływać na wybojach to amory trza obadać

odboje nic tu nie mają bo one tylko chronią amora przed dobiciem ... chyba że o czymś innym myślałeś

 

łącznik stabilizatora wywołuje głuche stukanie w okolicach podłogi głównie przy niewielkich wachnięciach nadwozia (np. poprzeczne ograniczniki)

 

tyle z moich doświadczeń

dziwne że na stacji takich rzeczy nie znaleźli ...

[Gość daniow]

jeżeli wyeliminowałeś wyważenie i felgi

 

Opony wyeliminowane, podniosłem samochód pokręciłem kołami -słychać w jednym kole łożysko. W poniedziałek jadę do mechanika na wymianę i ewentualne spradzenie zawieszenia, mam nadzieję, że to wyeliminuje drgania.

[Gość Tolo74]

Ja to mialem po tym jak dejmowalem kola i malowalem felgi.

Przy predkosci powyzej 90km/h drzala kieorwnica.

Wywazenie kola pomoglo.

ale UWAGA.

Proponuje zrobic test -wywazyc kolo, po czym zalozyc je raz jeszcze na maszyne obrocone o ok 90o.

Ide o zaklad ze sporo wywazarek -wciaz pokaze ich niewywazenie poniewaz sa maszyny kipeskiej jakosci !!

 

Tak wiec proponuje zmienic kola przednie na tylne -moze to wskaze czy aby na pewno kola nie sa powodem problemu.

[Gość daniow]

Witam ponownie

 

Znowu zmieniłem koła... Opony nowe.

 

Problem powrócił -drgania kierownicy ponad 100km/h i przy przyspieszaniu.

 

Byłem dziś u mechanika.

 

Okazało się, że do wymiany mam lewą końcówkę drążka kierownicy i prawdopodobnie przegub wewnętrzny lewy.

Przegub -okaże się przy dokładnym rozebraniu auta.

 

Pytanie do Was -czy do Tino dostanę przegub wewnętrzny?

Nie mogę nigdzie w necie tego poszukać.

 

Znalazłem za to w na Allegro coś takiego:

http://www.allegro.pl/item947731784.html

 

Czy ta półoś ma to co potrzebuję, czy w tino wymienia się tylko przegub wewnętrzny czy całą półoś?

Pozdrawiam

[Gość Rafalmieniuk]

Miałem ten sam problem. Oto co zrobiłem:

 

-Przy zmianie opon dajesz tarcze na szlif

-wymieniasz opony i wyważasz

- no mozna zobaczyc stabilizatory lub przeguby czy nie sa juz zużyte

 

U mnie wystarczyło pierwsze dwie pozycje i teraz śmiga jak masełko :]

 

Pzdr

[Gość daniow]

A u mnie obyło się bez dużych prac i kosztów.

Wymieniono: końcówkę drążka kierownicy, wyważono ponownie koła i ustawiono zbieżność.

Przejrzano również całe zawieszenie i nie znaleziono znacznych śladów zużycia, które mogłyby skutkować takim zachowaniem. Koszt naprawy to 120zł.

Teraz śmigam 120-140km/h i autko zachowuje się jakby frunęło. Żadnych drgań, stuków itp.