Gość Barney Opublikowano 31 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2009 Witam! Mam w swoim nissanie p11.144 2.0td z 2000 problem polegający na braku ciśnienia na dwóch cylindrach. Samochód ma na liczniku 200 000 przebiegu a raczej wątpie że w tym nissanie przy takiej ilości przejechanych kilometrów pojawia się aż tak duży problem jak brak ciśnienia na dwóch cylindrach. Co może być zepsute? Co mam sprawdzić i zrobić? Piszcie wszystkie sugestie! Z góry dzięki ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafp11 Opublikowano 31 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2009 Auto z tego roku to może mieć już ponad 300 tys km. Podaj wyniki pomiaru ciśnienia sprężania. Czy robiona była próba olejowa? Możliwe , że puściła uszczelka między tymi dwoma cylindrami ( jeżeli to sąsiadujące cylindry) , może to być pęknięta głowica. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 31 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2009 Potwierdzam jak wyżej Głowice to niestety są strasznie badziewne i czułe na przegrzanie Podaj wynik z pomiarów dla każdego cylindra przed i po próbie olejowej. Jaki kolor ma dym wydobywjący się z tłumika. Czy nie ma w zbiorniczku wyrównawczym gazowania i dzwięku spuszczania wody po zgaszeniu silnika, a w chłodnicy jest studnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zajdelek Opublikowano 31 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2009 znajomy mial mikro pekniecia na glowicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Barney Opublikowano 31 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2009 Są to dwa sąsiadujące cylindry(środkowe), ciśnienie około 13, próby olejowej nie robiłem. A co do pytań dotyczących chłodnicy to ok. 2 tygodni temu po przejechaniu około 600km rozwaliło mi chłodnicę, kupiłem nową chłodnicę, ale mimo wszystko rozebrano mi silnik, doszukując się głębszej wady , jak się okazało na głowicy była rysa, która została zeszlifowana. Po skręceiu silnik odpala lecz gaśnie gdy puści się noge przy wyższych obrotach i nie ma ciśnienia na dwóch środkowych cylindrach :-( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Nie mów że gumówką to ci zrobili. Ta rysa to pewnie pęknięcie po przegrzaniu silnika. Uszczelkę to założyli nową czy poszła stara (bo taniej)Jak już ścieli głowę to trzeba było zrobić test szczelności głowicy a nie szlifnąć i zakładać. 13 to czego Bara czy kg/cm2. W sumie nie ma to większego znaczenia bo w oby przypadkach nawet połowy limitu nie osiąga (24,5 bar 25 kg/cm2) Norma 31,4bar 32 kg/cm2 różnica między cylindrami do 4,9 bar 5 kg/cm2. Obstawiam że masz pęknięcie miedzy-zaworowe ( chodź ja z tym jeździłem) i auto zamieniło się w parowóz albo tak wytłuczone tłoki że komprecha poszła w las a z tyłu za tobą jest czarna chmura i smród po spalonym oleju. Jeśli płyny się nie mieszają i nie ma przedmuchu spalin do chłodnicy to zostają tylko zapieczone pierścienie na tłokach i progi na cylindrach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.