Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Note 2009/2010


chris
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

w Note z 2009/2010 mają dodatkowe wyposażenie:

- Visia - Tempomat

- Visia - Ogranicznik prędkosci

- Visia i i-Way - nawigacja Nissan Connect

 

 

1. Co to jest ten ogranicznik prędkości?

2. Czy do Nissana z 2008 (Tekna) da się zamontować tempomat?

3. Czy to radio Nissan Connect z nawigacją będzie pasować do Note 2008?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Ogranicznik prędkości służy do, niespodzianka, ustawienia maksymalnej prędkości, z jaką chcesz jechać. Działa to w ten sposób: ustawiasz go na np. 50km/h i jedziesz sobie, a samochód nie przekroczy 50km/h, choćbyś wciskał gaz w podłogę. Wyjątki: gwałtowne wciśnięcie gazu (przyspieszy mimo włączonego ogranicznika) oraz jazda z górki (jeśli samochód rozpędza się ponad zadaną prędkość, to ogranicznik za Ciebie nie zahamuje). Przydatne w mieście.

 

2. A czy w Teknie tego nie było w standardzie? Jeśli nie było, to nie wiem; zależy od tego, czy okablowanie jest na miejscu. Poza tym trzeba by minimum kierownicę wymienić, bo sterowanie tempomatem i ogranicznikiem jest na kierownicy.

 

3. Fizycznie będzie pasować, ale znowu kwestia okablowania - wejście USB i minijack jest w schowku nad środkowymi nawiewami, a antena GPS też gdzieś musi być wyprowadzona. Poza tym Connect (wg materiałów reklamowych) jest połączony z komputerem samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Na wstępie witam wszystkich. Jest to mój piwrwszy post. Nie mam jeszcze Note-a, ale zamierzam go kupić.

Czy wiadomo już co zmieni się w wyposażeniu od stycznia i czy zmienią się silniki?

Marzy mi się 1.5 dci (86KM), ale nie do końca jestem pewny, że to dobra decyzja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wiadomo już co zmieni się w wyposażeniu od stycznia i czy zmienią się silniki?

 

Przecież brzydal przechodził niedawno lifting, więc pewnie teraz nic nie będą zmieniać

 

marzy mi się 1.5 dci (86KM), ale nie do końca jestem pewny, że to dobra decyzja

 

Tylko i wyłącznie jak dużo jeździsz, a i tak ten silnik nie bedzie tak niezawodny jak 1.4 i 1.6, bo słabą jego stroną są wtryskiwacze i turbiny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skwara11 - jeśli planujesz jeździć 15-20.000 km rocznie i eksploatować autko, powiedzmy 5-6 lat, moim zdaniem nie warto kupować diesla. Nie kalkuluje się to zarówno ze względów ekonomicznych (spora różnica w cenie przy zakupie, rosnące od stycznia 2010 ceny oleju napędowego, niewielka różnica w spalaniu między silnikami benzynowymi a wysokoprężnymi w note) jak eksploatacyjnych (typowe dolegliwości współczesnych wysilonych silników wysokoprężnych - szczególnie francuskich: wrażliwość na gorsze paliwo, szybko zużywające się dwumasowe koła zamachowe, wtryskiwacze, turbiny - wszystkie te podzespoły to duży koszt naprawy. Nie żebym miał coś przeciwko dieslom, ale ja np z całą premedytacją wybrałem model z silnikiem benzynowym. Minęło 3,5 roku i nie żałuję tej decyzji :whistle:

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Przekonaliście mnie do benzyny. Kusiło mnie zużycie paliwa, ale rzeczywiście, jeżeli weźmiemy ceny części, to nie jest tak wesoło.

Teraz zastanawiam się między 1.4 a 1.6. Różnica w cenie nie jest wielka i do paliwa trzeba będzie więcej dołożyć miesięcznie (ok. 120 zł), ale 1.6 ma większe przyśpieszenie. Ale znowu 1.4 jest chyba nowszym silnikiem, bardziej ekologicznym. 1.6 nie ma Pure Drive. Może od stycznia będą już poprawione?

Najgorsze, że chcę podjąć dobrą decyzję, aby później nie żałować i nie potrafię konkretnie zdecydować.

 

pozdrawiam "niezdecydowany"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale znowu 1.4 jest chyba nowszym silnikiem, bardziej ekologicznym. 1.6 nie ma Pure Drive. Może od stycznia będą już poprawione?

 

No cóż Pure Drive to tylko slogan reklamowy i nic więcej, oznacza on w Nissan silniki które emitują mniej niż 140g/km CO2, silnik 1.4 emituje 139 więc się mieści i tyle 1.6 ponieważ pali trochę więcej to oczywiście ma i większą emisję CO2 konkretnie to 149g/km.

 

No ale jak widać marketing działa! Piszą Pure Drive i wszyscy myślą że to coś ekstra, nowe rozwiązanie techniczne? :)

 

Opis Pure drive

dane modeli

 

jednen slogan Pure Drive i już nowszy :)

 

1.4 (CR14DE) jest w produkcji od 2002

1.6 (HR16DE) jest produkowany od 2005

 

Silniki Nissana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skwara 11 - przed podjęciem ostatecznej decyzji zrób tak jak ja - zażądaj jazdy próbnej autami z oboma tymi silnikami, zaczynając od 1,4. W czasie jazdy uruchom klimatyzację, ewentualnie dodatkowo radio, i ogrzewanie tylnej szyby i sprawdź jak zachowuje się auto zarówno podczas jazdy w ruchu miejskim jak i na szybszej trasie. Ja wybrałem model z większym silnikiem godząc się tym samym na większy wydatek przy zakupie, gdyż większa pojemność jednak się przydaje - szczególnie przy najbardziej niebezpiecznym manewrze, jakim jest wyprzedzanie (a i tak, żeby zrobić to sprawnie, przy 16-zaworowym lubiącym spore obroty silniku trzeba redukować bieg do 4 a czasem nawet 3)Co do spalania - nie do końca gotów jestem zgodzić się, że większy silnik spala więcej paliwa - to teoria - w praktyce - w sytuacji gdy poruszamy się spokojnie, większy motor mając zapas mocy i co ważniejsze momentu obrotowego jest bardziej elastyczny, pozwala zmieniać biegi przy niższych obrotach i nie trzeba go tak wysoko kręcić - ergo? mniej pali :whistle:

na korzyść motoru 1,6 przemawia także fakt, że nie trapią go typowe dla 1,4 przypadłości - no, może niezbyt typowe ale jednak w tym silniku występujące (na tym forum zresztą nieraz opisywane) np. problemy ze szczelnością pokrywy zaworów i pocące się bloki

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja zapakowałem na jazdę próbną, samochodem z silnikiem 1.4,pięć osób :) (ja, pracownik, małżonka i znajomi zaproszeni w roli balastu, oczywiście nie mówiłem i o tym). Ponieważ niedaleko od salonu przebiega obwodnica autostradowa tam przejechałem jakieś 10 km. Wszystko było ok do pierwszego wzniesienia, przy prędkości około 110-120 było czuć braki w mocy, silnik się musiał nieźle napocić aby utrzymać prędkość. To mnie upewniło w pierwotnym wyborze 1.6

 

Co do opłacalności to zawsze warto liczyć, jak nie na piechotę to może kalkulator

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym balastem to dobry sposób :dribble: ja na niego n ie wpadłem - jeździłem tylko z pracownikiem salonu - popieram ten pomysł, należy oceniać auto w warunkach maksymalnie zbliżonych do realnego użytkowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety 1.4 chcąc pociągnąć trzeba wprowadzić na wyższe obroty,pod tym względem 1.6 jest lepszy choc i spalanie mają podobne(nie takie samo ,ale podobne)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spalanie mają podobne(nie takie samo ,ale podobne)

 

dobrze prawisz :)

 

Ja wybrałem 1.4, ze względu na to że z całej mojej jazdy 90% przypada na miasto. Wszędzie dalej wybieram się dieslem, a jeszcze dalej samolotem. Biorąc jednak wszystkie +/- po niecałych 3 latach jazdy moim notem, aktualnie też chyba zdecydowałbym się na 1.6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze prawisz :)

 

Ja wybrałem 1.4, ze względu na to że z całej mojej jazdy 90% przypada na miasto. Wszędzie dalej wybieram się dieslem, a jeszcze dalej samolotem. Biorąc jednak wszystkie +/- po niecałych 3 latach jazdy moim notem, aktualnie też chyba zdecydowałbym się na 1.6.

W pełni się zgadzam z przedmówcą. Ja kupowałem z wyprzedaży rocznika i niestety spóźniłem się na 1.6. Zostały tylko 1,4 i taki kupiłem (diesla nie brałem pod uwagę). 1,4 nie jest zły, nawet jest całkiem żwawy i mało pali ale gdybym miał wybór to zdecydowałbym się na większy silnik. Mocy nigdy za wiele (tym bardziej że jak sam piszesz różnica w cenie nieduża).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak silnik 1.6, ale 1.4 do 3000 obr zachowuje się jak osiołek a po 3000 dostaje szfunga jak dziki mustang :D

Wrażenie jakby włączała się niezła turbinka. :)

Edytowane przez gawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skwara11 - nie wiem co oparciu o jakie dane wyliczyłeś, że będziesz musiał wydać akurat 120 zł miesięcznie więcej na etylinę kupując auto z motorem 1,6? Zatankowanie zbiornika do pełna w tym aucie (zakładając, że zostało jeszcze trochę paliwa na rezerwie) to ok. 160 zł :rolleyes2: Nie zamierzam tu udowadniać, że silnik 1,6 generalnie spala tyle samo lub mniej benzyny od mniejszego brata, ale w mojej ocenie różnice są minimalne. Większy pochłania go więcej np podczas jazdy typowo miejskiej (korki,jazda na niskich biegach, postoje na światłach, skrzyżowaniach itp. - ja mieszkam akurat w niewielkim miasteczku i te zjawiska są mi zupełnie obce) za to w trasie, szczególnie podczas spokojnej, zrelaksowanej i w miarę zgodnej z przepisami ruchu drogowego (ograniczenia prędkości) jazdy paradoksalnie potrafi spalić nawet minimalnie mniej niż wynosi deklarowane przez producenta zużycie w 1,4. Sumarycznie bilans pewnie wychodzi niemal na zero a (jak to mówią w reklamie Mastercard) przyjemność z jazdy i zgorszone miny wyprzedzanych bez trudu mistrzów kierownicy dosiadających śmierdzących opałem Audi 80 czy Passatów - bezcenna :dribble:

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak silnik 1.6, ale 1.4 do 3000 obr zachowuje się jak osiołek a po 3000 dostaje szfunga jak dziki mustang :D

Wrażenie jakby włączała się niezła turbinka. :)

sądzę, że to nie kwestia tej wirtualnej"turbinki" tylko charakterystyka typowa dla silnika o 16 zaworach, długo, długo nic a potem, kiedy silnik osiągnie prędkość maksymalnego momentu obrotowego ostro, w 1,6 jest podobnie z tą różnica, że jest bardziej elastyczny i nie jest takim osiołkiem poniżej 3 000 obrotów/min, bezproblemowo przyspiesza już od 2 000 nie dzwoniąc przy tym zaworami

 

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi. Dzisiaj miałem jazdę testową. Klamka zapadła - NOTE 1.4 Acenta w kolorze caffe latte, odbiór w styczniu. Już nie mogę się doczekać.

a ja ci radzę - słuchaj kolegów i przejedź się wersją z motorem 1,6 i nie daj się omamić gadkom, że nie mają takiego auta do jazd testowych - rzeczywiście większość Notków na jazdach próbnych ma motory 1,4 ale dla dla klienta gotowego wybulić tyle kasy powinni stanąć na głowie i coś znaleźć- nie będziesz żałował - skoro odbierasz auto dopiero w styczniu do tej chwili zawsze możesz zmienić decyzje co do wersji (bo jeśli chodzi o kolor to pochwalam i wiem co mówię :whistle: )

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i to mówią koledzy którzy mają 1.4! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1,4 wystarczy do spokojnego toczenia się. W mieście bez problemów, a na autostradzie przy normalnych prędkościach (70-80mph, czyli 110-130km/h) też daje radę, choć przyspieszenia oczywiście nie ma prawie żadnego.

 

Wziąłem 1,4 ze względu na 1) brak potrzeby większego 2) niższe ubezpieczenie i podatek (nie wiem, czy w Polsce będzie duża różnica w takich kosztach) 3) niższe spalanie (średnio wychodzi mi 6,5l/100km). Po przejechaniu 6000km nie żałuję. Jeżdżę głównie po mieście i lokalnych drogach, tylko od czasu do czasu w trasy kilkusetkilometrowe autostradami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi. Dzisiaj miałem jazdę testową. Klamka zapadła - NOTE 1.4 Acenta w kolorze caffe latte, odbiór w styczniu. Już nie mogę się doczekać.

Gratulujemy wyboru :thumbsup:

Acenta to chyba najrozsądniejsza wersja wyposażeniowa. Ja na Twoim miejscu zdecydowałbym się na 1.6 (ale to Twój wybór - 1,4 to również dobry silnik - wiem z autopsji :) ). Kolor Caffe Late jest bardzo ładny, nie widać na nim zabrudzeń, rys. Jedynym jego minusem jest spora ilość autek w tym kolorze (tylko czy to jest istotne???). Myślę, że będziesz zadowolony z zakupu, tym bardziej, że (mam takie wrażenie) w nowych egzemplarzach żadziej występują awarie opisane przez Kolegów z tego forum (u mnie po 8 miesiącach i 15 tys. km. nie wystąpiła żadna awaria - i niech tak zostanie ;) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za rady. Jazda 1.6 jest o wiele przyjemniejsza. Zmiana decyzji, będzie 1.6 Tekna czarny. Już za tydzień. Pieniądze wpłacone. Koloru nie mogłem wybrać, ale też mi on się podoba.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolor czarny fajnie sie prezentuje, zwłaszcza że tekna będzie mieć ciemne szyby z tyłu

 

tylbok1.jpg

 

 

ale ma też jeden minus. Po dwóch dniach od mycia jest up....ny jak stół Kamila Durczoka :devil:

gratuluje wyboru! mam nadzieje że będziesz kolejnym zadowolonym użytkownikiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiana decyzji, będzie 1.6

 

Myślę, że dobrze zrobiłeś. Ja też trochę żałuje, że nie kupiłem 1.6. Zwłaszcza jak naczytałem się na tym forum wielu bardzo dobrych opinii o tym silniku, zresztą wiedziałem, że jest on nowszą konstrukcją od 1.4. Ale 1.4 też jest ok i teraz, po wcześniejszych kilku perturbacjach i problemach jeździ mi się ok, i mam nadzieję, że tak już zostanie i potrwa dłuzej;)

Życzę przyjemnej jazdy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...