Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Note na Gaz


gladiator1111
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

W tym tygodniu następny przegląd instalacji gazowej, zrobione 25.000km

Musze stwierdzić że z perspektywy wszystko jest wzorowo, zero problemów.

Nic nie poprawiałem nic niewymieniałem w zimie też bez problemu.

Ogólnie superrrrrrr :devil:

 

Pozdrawiam wszystkich śledzących ceny PB95 :devil::D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam!

Jak sie sprawuje Nissan Note 1.4 na lpg?Kolega pisał ze zrobil juz 25 tys, teraz pewnie wiecej .. Pozdrawiam

 

Witam.

Jak sie sprawuje na lpg note? Zrobiłes 25.000 teraz pewnie wiecej napisz co i jak bo robie 34,000 rocznie i mysle nad lpg.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich!

Od niedawna jestem użytkownikiem NISSAN Note ACENTA E11 1.4 i chcę mu "zafundować" gaz. Czytając to forum mam wrażenie, że jest mało użytkowników Notesów na gaz. Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia, proszę się popdzielić.

W moim samochodzie zaplanowana jest na najbliższą środę instalacja LPG: STAG 300-4 plus ISA2, wtryskiwacze HANA H2000, reduktor TOMASETTO ALASKA, butla BORMECH w miejsce koła dojazdowego, instalacja zamiast miedzi FARO. Instalację zakłada firma PITEC w Poznaiu.

Proszę o opinię o tych elementach. Czy według Was są to dobre podzespoły? Czy ktoś zna tą firmę i może się podzielić opinią o nich?

Trochę mnie zmartwiła informacja o tym, że butla nawet najmniejsza (30l - jej wysokość to 18 cm) spowoduje podniesienie podłogi w bagażniku. Proponują mi większą butlę, ale ona ma 20cm wysokości - więc jeszcze bardziej zmniejszy się wielkość bagażnika. Jakie butle zastosowano u Was? Czy też macie ten problem z podniesioną podłogą w bagażniku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich!

Od niedawna jestem użytkownikiem NISSAN Note ACENTA E11 1.4 i chcę mu "zafundować" gaz. Czytając to forum mam wrażenie, że jest mało użytkowników Notesów na gaz. Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia, proszę się popdzielić.

W moim samochodzie zaplanowana jest na najbliższą środę instalacja LPG: STAG 300-4 plus ISA2, wtryskiwacze HANA H2000, reduktor TOMASETTO ALASKA, butla BORMECH w miejsce koła dojazdowego, instalacja zamiast miedzi FARO. Instalację zakłada firma PITEC w Poznaiu.

Proszę o opinię o tych elementach. Czy według Was są to dobre podzespoły? Czy ktoś zna tą firmę i może się podzielić opinią o nich?

Trochę mnie zmartwiła informacja o tym, że butla nawet najmniejsza (30l - jej wysokość to 18 cm) spowoduje podniesienie podłogi w bagażniku. Proponują mi większą butlę, ale ona ma 20cm wysokości - więc jeszcze bardziej zmniejszy się wielkość bagażnika. Jakie butle zastosowano u Was? Czy też macie ten problem z podniesioną podłogą w bagażniku?

Polecam konsultacje z kolegą DINO,on sie zna na tym,i napewno pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczekajcie ,poczekajcie już czerwone brygady w Brukseli kombinują o podwyższeniu akcyzy na LPG do wysokości innych paliw.Już teraz niedługo ma wejść w życie podwyżka akcyzy do diesla,do wysokości akcyzy benzyny,będzie drożej jak benia.W tej chwili za tone LPG jest ok 650 zł akcyzy,za tonę ropy 1200,benzyny 1500...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry koledzy za ten mój poprzedni post,na prawdę nikomu nie bronię zmian w swoich jednostkach,ale musiałem dać upust frustracji,bo o wszystkim jest mowa,podatkach(w górę),cenach ,tylko nie o tym za co godnie żyć.

Moje hasło od dzisiaj:DAĆ POLITYKOM NAJNIŻSZĄ KRAJOWĄ A KRAJ ZACZNIE MLEKIEM I MIODEM PŁYNĄĆ.

Przepraszam za ten OT,i nie dyskutujcie o tym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy jest sens gazować silnik 1,4 - przecież on i tak niewiele pali

No mój zimą w mieście spalał ok 9-10l benzyny /100km. Głównie dojazdy do pracy i z powrotem - 8km w jedną stronę. Nie wiem czy to dobre czy złe wyniki, ale podejrzewam, że inne palą podobnie. Poprzedni samochód jaki miałem, to Fiat Punto1 1.1. Na forach ludzie też pisali że mało im pali, ale mój Punto spala zimą ok 9-10l/100km. Więc doszedłem do wniosku, że ludzie często zaniżają swoje wyniki - tylko nie wiem po co?

Wracając do tematu gazu - czytałem też takie opinie jak powyższa - że 1.4 mało pali i nie warto gazować - ale ja planuję ten samochód używać przez następne 10 lat - mam taką nadzieję. Myślę, że w takim długim okresie czasu "zagazowanie" będzie miało sens (jeżeli gaz drastycznie nie zdrożeje;) lub nie spotkają mnie inne niespodzianki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

punto 1,1 pali rzeczywiście mało ale w trasie i przy łagodnym traktowaniu. Sądzę, że note 1,4 przy większym i sporo mocniejszym silniku pali porównywalne ilości paliwa. Jeśli planujesz długie użytkowanie, to zagazowanie ma oczywiście ekonomiczne uzasadnienie. Warto jednak zainwestować w dobrą instalację na wtrysku potem będzie mniej problemów eksploatacyjnych. Choć jeśli robisz głównie krótkie kilkukilometrowe odcinki, gazu też będzie sporo palił. Trzeba będzie ze trzy lata pojeździć żeby inwestycja się zwróciła. pocieszające jest to,że w note jest dojazdówka, która wyrzucona ze swojej wnęki nie zajmie wiele miejsca w bagażniku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość par.22

Do Gladiatora,

 

Witaj, badałem kwestię założenia LPG do notesa. Przymierzałem także butlę w miejsce koła zapasowego. Już pojemność zbiornika jak w Twoim aucie powoduje uniesienie do góry wykładziny bagażnika i aby leżała na butli w miarę dobrze, trzeba chyba podklejać np. styropian. Ponadto w montażu zbiornika przeszkadza plastykowa wykładzina pasa tylnego, którą aby zmieściła się butla, trzeba częściowo wyciąć. Przeróbki te nie są tak łatwe i przyjemne, jak w innych autach. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

No i w końcu ja też zdecydowałem się na gaz.

Na razie przejechane 600 km. Różnicy w dynamice nie widzę. Widzę za to różnicę na stacji paliw. Do pełna za niecałą 100. Zasieg ponad 500km. Postaram się pisać co jakiś czas jak auto się sprawuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w końcu ja też zdecydowałem się na gaz.

Na razie przejechane 600 km. Różnicy w dynamice nie widzę. Widzę za to różnicę na stacji paliw. Do pełna za niecałą 100. Zasieg ponad 500km. Postaram się pisać co jakiś czas jak auto się sprawuje

wrzuć jakieś info odnośnie samej instalacji (rodzaj, producent, typ i pojemność zbiornika itp) oraz całkowitych kosztów zakupu i montażu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrzuć jakieś info odnośnie samej instalacji (rodzaj, producent, typ i pojemność zbiornika itp) oraz całkowitych kosztów zakupu i montażu

Lecimy po kolei:

Łacznie zapłaciłem 2500. Z tego faktura za montaż na 1100, więc sama instalacja 1400.

Instalacja gazu sekwencyjna.

Reduktor, wielozawór - Tomasetto.

Jednostka sterująca - Diego G3

Wtrysk - Valtek

Zbiornik Stako Toroidal 42 l. Średnica 600, Wysokość 200mm

(zbiornik podniósł podłogę bagażnika o jakieś 5 cm, nie zmieścił się też na swoim miejscu wkładka styropianowa z lewarkiem i kluczem )

Jako że bagażnik w Notesie jest głęboki można to przeżyć. Torby nadal spokojnie się mieszczą. Zresztą ile razy w roku zapakowuje się go na maxa? Wyjazd na święta, wakacje. Zapas można schować za fotel pasażera (w gustownej torbie) lub z lekkim ryzykiem zostawić w domu.

Zawór do tankowania umieszczony pod klapką wlewu paliwa ( do tankowania nakręca się końcówkę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak radził par.22 - warto wyciąć dwa 5-centymetrowej grubości kawałki utwardzonego styropianu budowlanego w formie kształtek po obu stronach zbiornika toroidalnego (ja bym ich niczym nie mocował, bo i po co?)przykryć to wykładziną i masz idealnie równą podłogę. A 5 cm to rzeczywiście niewiele. Albo jeszcze lepiej - zastosować po obu krańcach bagażnika belki z takiego styropianu np 5 cm grubości i powiedzmy 7 cm szerokości - można je ewentualnie przykleić do metalowej podłogi jakimś klejem do styropianu,zostawiając po obu stronach między nimi a zbiornikiem trochę miejsca i w ten sposób wygospodarujemy dwa nieduże schowki na drobiazgi - podnośnik,trójkąt,rękawice robocze powinny się tam zmieścić. Dojazdówka jest mała i można wodzić ją w bagażniku - wystarczy pokrowiec albo po prostu zwykły,duży solidny worek foliowy na śmieci- ten drugi nawet sprawdzi się lepiej, bo będzie gdzie wrzucić brudne, pełnowymiarowe koło w razie złapania kapcia.

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O widzisz, masz rację z tym styropianem. A ja już zacząłem się rozglądać na alle za flexiboardem żeby powstałą w bagażniku "fale" zlikwidować. Tak wyjdzie o wiele taniej :) a i do poziomu mocowania flexi jeszcze kilka cm luzu zostanie.

Edytowane przez kantos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radzę nie spieszyć się tak z tym flexiboardem. Mój od początku leży w garażu nie używany, lepiej sprawdzają mi się składane kontenerki-kosze.Gdyby nie to,że planuję za miesiąc autko sprzedać i nie chcę go "rozkompletowywać" pewnie dawno bym się go pozbył

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już Ci zbrzydło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już Ci zbrzydło?

ano, do żony i auta nie należy się przyzwyczajać :rolleyes: - moja oferta sprzedaży wisi jako ostatnia temacie "chcesz kupić note?" :whistle:

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kiedy założysz drugi temat? :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może oddam się w pakiecie razem z pojazdem? dodam jako gratis :P

a tak bardziej serio - tak mi jakoś po łbie chodzi od roku ten duster :rofl: albo się natnę, albo będę zadowolony :blink:

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Dawno mnie nie było :rolleyes:

Przegieg 90.000

Na gazie 50.000, nic się nie dzieje tylko przeglądy.

Pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle jak jest coś z czego można doić,to polityka potrafi to zarżnąć,oto część opracowania dotyczącego opodatkowania LPG:

Oprócz korekty stawek akcyzy, przedstawiciele Komisji Europejskiej chcą, by kierowców obowiązywał również tzw. "podatek węglowy". Podsumowując - za każdą tonę CO2 powstałą w wyniku spalania konkretnego nośnika energii zapłacić trzeba będzie 20 euro.

 

Co oznacza to dla kierowców? Niestety, nie mamy zbyt dobrych informacji. Gdyby proponowane przez Komisję Europejską stawki zostały przyjęte, najmniej ucierpieliby właściciele aut z silnikami benzynowymi. Oznaczałoby to bowiem wzrost obciążeń finansowych z 359 euro na tonę do 360 euro. Można śmiało przypuszczać, że taka zmiana nie wpłynęłaby na ceny przy dystrybutorach.

 

Korektę stawek podatków odczują za to na pewno właściciele aut z silnikami Diesla. W tym przypadku obciążenia podatkowe wzrosną z obecnych 330 euro do 390 euro za tonę, a to już może oznaczać, że olej napędowy będzie kosztował przynajmniej tyle samo, ile benzyna.

 

 

Prawdziwy szok czeka natomiast użytkowników aut z instalacjami LPG. W tym przypadku stawka wzrosłaby z obecnych 125 euro, aż do 500 euro za tonę tego paliwa! Przy obecnym kursie, opodatkowanie LPG wzrosłoby zatem z ok. 500 zł aż do 2000 zł za tysiąc litrów.

 

 

Czyli ,byłby to koniec eldorado...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej sytuacji kilogram gazu kosztowałby prawdopodobnie ponad 4 zł - sądzę,że nie nastąpi to ani w tym ani w przyszłym roku - znając biurokratyczną bezwładność Unii. Jeśli ktoś np teraz chce zagazować auto, pewnie jeszcze 3-4 lata spokojnie pojeździ płacąc aktualne stawki

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to takie pewne :(

Tu masz link ,poczytaj...

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/ceny/news/to-bedzie-szok-dla-milionow-kierowcow,1672591,415

Chociaż,w najbliższych latach jeszcze można spać spokojnie.

Edytowane przez JACKO29
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Gazowanie" auta trzeba przemyśleć na spokojnie z kalkulatorem w ręku. Musimy najpierw przyjąć podstawowe ustalenia:

-ile lat zamierzamy eksploatować pojazd;

-ile kilometrów rocznie i sumarycznie nim przejedziemy do chwili planowanej sprzedaży;

-jakie jest teoretyczne i praktyczne spalanie benzyny i gazu dla interesującego nas modelu;

 

potem zostaje policzyć koszt instalacji,koszt jej montażu, koszty rocznych przeglądów technicznych oraz dodatkowe koszty wynikającej z jej posiadania (np częstsze wymiany elementów instalacji wysokiego napięcia, filtrów gazu itp)i porównać je z wynikami dla eksploatacji na etylinie. Mając te dane dość łatwo i z dużą dokładnością da się obliczyć dystans, jaki musi przejechać auto żeby inwestycja się zwróciła i zaczęła przynosić realne oszczędności przy dystrybutorze. W przypadku aut większych i paliwożernych nastąpi to zapewne szybciej. Auta mniejsze i stosunkowo oszczędne - jak chociażby nasz ulubiony note wymagają dość długiej eksploatacji,żeby miało to sens ekonomiczny. Ja gdybym już zdecydował się na taką opcję, wolałbym albo kupić nowe auto z fabrycznie założoną instalacją (gwarancja) albo szukałbym nie wyeksploatowanego benzyniaka bez tego dodatku i sam nadzorowałbym jej założenie w solidnym warsztacie. Kupowanie auta z instalacją to spore ryzyko - nigdy tak naprawdę nie wiadomo, w jakim jest ona stanie.Podobnie zresztą jak silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...