Gość popaym Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Witajcie Otwieram ten temat z perspektywy zblizajacych sie mrozów. Moja jak i pewnie nie jedna z waszych almerek zimuje na dworze. I nie raz przy dużym mrozie ciężko było ją zapalić , aż żal silnika tak meczyć. Pomyślałem sobie że warto by było założyć ogrzewanie bloku silnika z 230V. Najpierw kombinowałem coś z przepwływowymi grzałkami ale jest problem z termostatem i jakoś tak za dużo ??? w tym było. Poszukałem troche i znalazłem coś takiego jak DEFA warm up(w niektórych modelach aut przeznaczonych na rynki skandynawskie montowany seryjnie). jest to system podgrzewania bloku silnika , opcjonalnie wnetrza(takie elektryczne webasto z programatorem) i prostownik do doładowywania akumulatora. najbardziej chodzi mi o tą grzałke. jest to firmowy produkt , montowany w jakąś zaślepke która jest ponoć w naszym 2,2 Di i DCi więc tylko wkręcić i odpalać w mrozne poranki ciepły silniczek. Problem w tym że nigdzie nie moge znaleźć ceny tego cuda. Ponoć Intercars zajmuje sie jako jedyna firma w polsce rozprowadzaniem tego sprzetu ale na stronie tIC tez nie ma cen. Jeśli jest na forum ktoś kto ma dojście do Intercars (najlepiej z rabatem) to niech sie odezwie na forum i poda ceny poszczególnych modułów. Może znajdą się jeszcze jacyś chetni na taki system to można by pomyśleć o zakupie grupowym. Dzieki za ewentualna pomoc. PS do nissanowskiego silnika 2,2Di pasuje ponoć mondel DEFA 411577 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theant Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Mi tam normalnie odpala. Dopiero poniżej -15 st.C zaczyna być problem bo mi świece żarowe nie grzeją, ale to jest wina ECU. Wtedy sobie radzę swoim niezawodnym sposobem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Denver1979 Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Witam, To co wie to napewno sprzetem DEFA handluje w skandynawi firma Kaha OY, wie u nich szukaj. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lazy Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 Kiedyś jak budowałem mały dom stanąłem przed pytaniem: garaż czy duży pokój. Samochód został przy domu pod chmurką. Ale obiecywałem, że w porze zimowej coś zrobię aby ulżyć w rannych rozruchach. Zagranicą w zimnym kraju widziałem wiele samochdów z dyndającymi kablami od grzałek. W tym roku postanowiłem ulżyć Almerce. Wiem benzyna, po co ludzie pytają. Moja fanaberia za brak garażu. Wybór padł na firmę Defa na system Warm Up, ja wybrałem opcję najprostszą: tylko grzałka silnika+przewody. Z Defy konfiguratora dobrałem grzałkę, przewody (wewnętrzny z gniazdem i zewnętrzny z wtyczką 220V) plus zestaw dodatkowy konieczny w Almerce (osłonka termiczna wtyczek grzałka z przewodem wewnętrznym). Grzałka + zestaw kupione u Dystrybutora Defy w Polsce. Przewody komplet wraz z osprzętem mocującym kupione na Allegro, oczywiście nowe. Do grzałki dokładny opis z lokalizacją umieszczenia grzałki w otworze po zaślepce silnika. Zakupiony zestaw od lewej: przewód zewnętrzny, wewnętrzny, elementy mocujące gniazdo, grzałka, osłona termiczna wtyczki grzałki. Grzałka w silniku: Wtyczka podłączenia kabla zewnętrznego raczej niewidoczna (przepraszam za brudne auto, taka mam drogę dojazdową) Montaż u znajomego mechanika trochę nerwów, bo zaślepka wpadła do bloku, ale przy pomocy magnesu udało sie ją wydostać. Mrozów nie było. Raz jak było ok 0 w nocy włączyłem na godzinę przed wyjazdem, blok silnka był cieply, ale nie gorący. U mnie silnik zawsze odpala od pierwszego przekręcenia, tu żadnej różnicy nie było. Ale po paru sekundach po włączeniu ogrzewania leciało już ciepłe powietrze. Zobaczymy co będzie dalej. Wczoraj było trochę zimniej -10, włączyłem na 2 godziny przed wyjazdem. Po dwóch godzinach oczyściłem szyby, odłączyłem kabel, wsiadłem, zerowałem licznik dzienny, odpaliłem od pierwszego razu i ruszyłem natychmiast. Jechałem z prędkością 20km/h, po 200m jazdy wskaźnik temperatury był na poziomie 70% normalnego stanu, a po przejechaniu kolejnych 300m (czyli 500m od startu) wskaźnik był już na swoim normalnym położeniu. Wtedy włączyłem ogrzewanie, poleciało gorące powietrze. Teraz czekam na większe mrozy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.