[Y10] 2.0d Wysokie obroty!

[Gość wfe]

Witam.

Na początku napiszę, że przewertowałem całe forum w poszukiwaniu tematu, który mnie interesuje.

Niestety nic nie znalazłem, więc założyłem nowy. Jeżeli coś przeoczyłem to proszę mnie poprawić

 

Posiadam Y10 Traveller 2.0 dSLX

Problem polega na tym, że kiedy odpalam go na zimnym silniku jego obroty (na biegu jałowym)

wynoszą 1900 rpm. W trakcie jazdy (a więc i nagrzewania się silnika) spadają.

Kiedy auto jest już rozgrzane, obroty wynoszą 800/900rpm.

Jakieś sugestie?

Edytowane 3 Listopada 2009 przez wfe

[Gość Rudy89]

U mnie też czasem jak jest bardzo zimny (musi stać przez noc w niskiej temp.) To silnik na pocz zapiernicza, że się puszcza sprzęgło a on wyrywa. Nie mam obrotka ale to pewnie coś ok. 1100-1300. Efektu pośredniego nie zaobserwowałem. U Ciebie to musi się dziwnie jeździć na tym zimnym:D. Napisz mi jaką masz prędkość na dwójce jak puścisz gaz, to jak u mnie się do zdarzy to zmierzę i porównamy. Wg instrukcji prędkość biegu jałowego na ciepłym ma być 725 plus minus 25. A co będzie tego przyczyną to nie wiem. Może czujnik wału korbowego albo czujnik temp? Masz CD20 czy CD20E?

 

P.S. Co to jest za czujnik co wchodzi w silnik koło świec? To nie jest czasem jakiś czujnik temp. komory wstępnej?

[Gość wfe]

To mój pierwszy diesel w życiu. Zakupiony dwa miesiące temu. Z racji tej, że ma opinię "nie do zdarcia", a przy okazji była promocja to go zgarnąłem. Dlatego nie powiem Ci, czy mam C20 czy C20E, bo nie wiem w ogóle o co kaman. Nie mam też pojęcia (na razie:) ) gdzie są i jakie czujniki. Jestem z tych kierowców, którzy jak coś puknie stuknie, to naprawiają. Wymieniłem już kilka rzeczy, ale wszystkiego jeszcze nie wiem. Wybacz kolego

..do rzeczy.:

Prędkość na dwójce (zimny silnik) to ok 20-30km/h. Wiadomo, że jak zdejmę nogę z gazu to będzie ledwo jechał, bo silnik dostanie obciążenie. Fajnie jest natomiast na piątym biegu przy 60km/h. Bo trzyma przez pewien czas stałą prędkość - jakbym miał tempomat. W każdym razie najbardziej przeszkadza mi praca zimnego silnika na biegu jałowym. Obroty jak już napisałem to 1900 rpm i spadają względem nagrzewania się silnika. Na ciepłym mam jak w mordę strzelił 850 rpm. Piszesz że powinno byc 725 +25rpm. Być może coś jest z moim egzemplarzem nie tak? :/

A propos, masz manuala?

[Gość Rudy89]

U mnie na dwójce jedzie niecałe 15 km/h i jak puszczę gaz to na płaskim nie szarpie. Na jedynce bez gazu mogę pod lekką górę jechać. Natomiast na piątce szarpie dopiero poniżej 45km/h. Co do manualla to jest instrukcja serwisowa po angielsku do nissana primery P11 po lifcie i tam jest dużo o siostrzanym silniku CD20T z turbem. Jest też fajna stronka japancars.ru/cat/nissan/ wpisujesz VIN i masz taki katalog jak w ASO. Czujnik wału korbowego jest w dziale smarowanie (nie wiem czemu:D). Czujnik temp do komputera jest za rozrządem na takiej rurze od chłodziwa. Ma szarą złączkę i pod nią niebieską plastikową końcówkę - możesz zdjąć złączkę i zobaczyć co się stanie- na pewno włączy się śmigło, a co poza tym zobaczysz. Podaj mi swój VIN to zobaczę czy masz taki sam silnik co ja.

[wieshaq]

Instrukcje Sunny tu : http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/7984-instrukcja-obslugi-nissana-sunny/

 

@ WFE jaki rocznik masz tej Y10? Przyznam że rzeczywiście dziwne objawy. Podjedź na kompa może to coś rozjaśni.

 

@ Rudy89 Na zimnym silniku przy takich temp. obroty silnika mogą być ok. 1100rpm. , obroty w/g katalogów na ciepłym silniku powinny utrzymywać się w przedziale 750od850.(wartości uśrednione z kilku źródeł).

 

P.S. Rudy stronka którą podałeś nie dekoduje Vinu pojazdów innych niż robione w Japonii.

[Gość jacek_178]

chlopaki to normalna sprawa tam jest taki automat cos jak ssanie w benzynie i na zimnym podnosi obroty zeby dobrze chodzil a nie gdakal hehe

tez tak mam u siebie nie wiem jakie sa obroty bo nie mam obrotomierza ale slychac konkretnie tak "na oko" ze jest grubo ponad tysiac

wiec sie tym nie przejmujcie tak ma byc to jest porzadne rozwiazanie jak to nissan

[Gość wfe]

Mój VIN: JN1TFAY10U0026567 (rocznik 93) przebieg: 290tyś.

 

Zdejmowanie wtyczek z czujników ma sens. Jest tylko jeden niewielki problem. Nie można zbyt długo zajmować się diagnostyka organoleptyczną, gdyż po paru minutach silnik zaczyna pracować normalnie. Trzeba by się mocno spieszyć

Z tego co już udało mnie się zaobserwować, to tych czujników trochę jest. Dobrze było by wiedzieć który za co odpowiada.

Jak już napisałem wcześniej, to mój pierwszy ropniak. Troszkę ciężko mi się po nim porusza póki co. Nie chciałbym czegoś zepsuć.

Wracając do tematu: ktoś próbował mi wmówić, że to objawy siadającej pompy. Która zaczyna poprawnie podawać paliwo dopiero po nagrzaniu się silnika. Tutaj muszę jeszcze dodać dosyć istotną rzecz! Ostatnio pojawił się jeszcze jeden problem, mianowicie przy rozruchu na zimno, auto odpala nierówno (tak jakby paliło na trzech cylindrach). Po paru dosłownie sekundach łapie na wszystkie cylindry (czyli pracuje równo) i wkręca się na swoje 1900 ...resztę historii już znacie. Co do komputera, pewnie by się jakiś przydał, tylko 2 pytania? 1.Czy to ma w ogóle jakiś komputer? 2.Jak już dojadę na ten komputer, silnik będzie pracował jak powinien. Czy wtedy wychwyci błąd, który pojawia się na zimnym silniku?

 

Tak Jacku, ale kupiłem auto od znajomego, który ma jeszcze dwa takie egzemplarze. Różnią się końcówką serii, a jak by się zastanowić to pewnie na jednej linii były w tym samym tygodniu. W tamtych tego nie ma! Jest oczywiście trochę głośniej, ale nie prawie 2tys obr. To naprawdę sporo. Znajomi się śmieją że wchodzi na obr jak samolot na lotnisku

Edytowane 5 Listopada 2009 przez wfe

[Gość Rudy89]

W katalogu wygląda chyba tak samo jak u mnie. Czujnik temp. do kompa i walau korbowego juz opisalem. Jest jeszcze czujnik temp. na dechę z metalową koncowka on nic innego nie robi, mozna nawet bez niego smigac. Co do nierownej pracy to pewnie trzeba drugi raz zmienic swiece (na 95% byly zmieniane). To raczej nie pompa, bo z tego co slyszalem to awaria pompy jest jak na cieplym nie pali i gasnie. Może nastawnik pompy- jakas sprezynka regulujaca "ssanie" ktore opisal jacek albo coś, ale nie mialem na szczescie w tym zakresie doswiadczen wiec nie bede nic pisal. A jak dlugo pali sie lampka swiec jak tak ma szybko chodzic? Jak chcesz moge pozyczyc czujnik temp. do kompa, ktory podaje temp. cieplejsza niz jest w rzeczywistosci, wiec podmiana by miala sens (moglby zlaczke podlaczyc do czujnika na zewnatrz). Mieszkam na Ursynowiu.

[wieshaq]

Wracając do tematu: ktoś próbował mi wmówić, że to objawy siadającej pompy. Która zaczyna poprawnie podawać paliwo dopiero po nagrzaniu się silnika. Tutaj muszę jeszcze dodać dosyć istotną rzecz! Ostatnio pojawił się jeszcze jeden problem, mianowicie przy rozruchu na zimno, auto odpala nierówno (tak jakby paliło na trzech cylindrach).

Pic na wodę jak już ktoś wyżej napisał. Co do nierównego odpalania to bankowo któraś ze świec nie dogrzewa.

 

Co do komputera, pewnie by się jakiś przydał, tylko 2 pytania? 1.Czy to ma w ogóle jakiś komputer? 2.Jak już dojadę na ten komputer, silnik będzie pracował jak powinien. Czy wtedy wychwyci błąd, który pojawia się na zimnym silniku?

@1. Komp jest nie tak rozbudowany jak w nowszych furach,ale jest.

@2. Jeżeli jest to błąd jakiegoś czujnika to zapisze się w pamięci i będzie do odczytu.

Zawsze można spróbować zrobić sprawdzenie kompem na zimnym silniku.

[Gość Rudy89]

Złączka powinna być przy bezpiecznikach po lewiej stronie kiery. Jest lampka silnika check w starszych dieslach (tak przed 1996?)?? U mnie błędy się nie zapisują, jest tylko kilka logów na kompie.

[Gość wfe]

Ok, dzięki panowie za odpowiedzi. Zrobię tak. Zakupie komplet świec (nie wiem kiedy były ostatnio wymieniane może nigdy), i postaram się sprawdzić "organoleptycznie" czujniki. Oprócz tego, podjadę jeszcze do pana, ktory naprawia Diesl`e od urodzenia i pogadam o pracy samej pompy i "czegoś w podobie ssania". Zrobię to po 10tym, bo już zainwestowałem w niego za dużo w tym miesiącu Zobaczymy, co przyniesie mi te kilka punktów. Najwyżej będzie sie trzeba zastanawiać dalej. Czasem metoda eliminacji kawałek po kawałku daje spore szanse na naprawę - ale i sporo kosztuje Jak tylko się cos zmieni - napiszę. Pzdr

Aha, Ps.: Nie zaobserwowałem u siebie kontrolki CheckEngine.

Edytowane 6 Listopada 2009 przez wfe

[Gość Rudy89]

W starszych wersjach jest tylko kontrolka wody w filtrze z tego co wiem. Możesz coś dla mnie sprawdzić? U Ciebie też pali się lampka hamulców jak się wielokrotnie mocno wciśnie pedał hamulca na postoju (tak obniża się podciśnienie że zapala się lampka)?

[Gość wfe]

Po wielokrotnym wciskaniu nie zapala się.

Kiedyś paliła się non stop, ale to był dziurawy wężyk podciśnienia przy vakupompie.

Natomiast układ hamulcowy nie trzyma mi ciśnienia. W sensie gdy wcisnę pedał ze dwa trzy razy i przytrzymam, to powoli mi schodzi do podłogi. Mam nowe tarcze, klocki i wymieniłem cały płyn. Odpowietrzyłem jak należy i niestety nie pomogło. Co prawda hamuje ok, nawet jak ostro przycisnę, ale właśnie na postoju wpada pomału w podłogę. Pewnie elementy elastyczne, ale nie będę chyba z niego robił nówki z salonu

[Gość Rudy89]

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/18527-p11wp11-td-kody-bedow/

 

Ktoś wie czy kody w CD20 i CD20E są takie same? Spróbuję zrobić to u siebie i zobaczymy co wyjdzie:D

[MILAN]

Witam.

Na początku napiszę, że przewertowałem całe forum w poszukiwaniu tematu, który mnie interesuje.

Niestety nic nie znalazłem, więc założyłem nowy. Jeżeli coś przeoczyłem to proszę mnie poprawić

 

Posiadam Y10 Traveller 2.0 dSLX

Problem polega na tym, że kiedy odpalam go na zimnym silniku jego obroty (na biegu jałowym)

wynoszą 1900 rpm. W trakcie jazdy (a więc i nagrzewania się silnika) spadają.

Kiedy auto jest już rozgrzane, obroty wynoszą 800/900rpm.

Jakieś sugestie?

Wolne obroty na zimnym silniku zawsze można wyregulować.

Masz w Pruszkowie na ul. Pływackiej warsztat zajmujący się Nissanem.

Powinni uporać się z tym problemem za niewielkie pieniądze.

Pozdrawiam!

[Gość wfe]

Jak to wolne obroty na zimnym?? Jeśli wyreguluje obroty na zimnym, żeby chodził dobrze...to na ciepłym będę miał za niskie i będzie gasł. Przynajmniej tak wydawałoby się logicznie.

A jak juz napisałem, na ciepłym silniku obroty są OK.

Gdybym miał wstawić do warsztatu, to nie zakładałbym tu wątku.

Co do warsztatu, to znam typa.

Wolałbym sam, uporać się z problemem.

[Gość mikey_one]

Ok. szkoda, że nie zajrzałem tu wcześniej

 

wfe zacznę od bardziej błahych tematów - masz u siebie CD20, niestety bez E, więc odczyt jakichkolwiek błędów odpada. Komp w tym aucie jest praktycznie tylko od ustalania czasu grzania świec

Co do chodzenia na 3 cylindry przez moment od odpalenia - wymień świece żarowe - to któraś z nich w bambuko tnie. Przed zimą warto, abyś wymienił jeszcze filtr paliwa - mniejsze prawdopodobieństwo, że zamarznie Ci paliwo.

 

Teraz Twój główny problem - zbyt wysokie obroty na zimnym i na ciepłym. CD20 ma takie "piękne" urządzenie z tyłu silnika, przy pompie, oparte w budowie na czymś w rodzaju termostatu - jest to ssanie. Po pewnym czasie zaczyna ono (jak każdy bimetal) pracować w innym zakresie temperatur i czasu. Nie trzeba od razu go wymieniać, wystarczy najczęściej jego regulacja, jeśli nie jest do końca padnięty. Dużo za wysokie obroty na zimnym i ciut przy duże na ciepłym to zazwyczaj jego wina...

 

W razie gdyby się okazało, że to jego wina - daj cynk (mam wszystkie części z takiego do opchnięcia)...

 

Pozdrawiam

[Gość wfe]

Wreszcie jakieś konkrety Jak już napisałem sporo rzeczy już wymieniłem, między innymi miesiąc temu filtr paliwa.

Co do świec, to już ktoś wcześniej napisał o tym. Wymienię je na dniach

 

..a teraz najbardziej interesujący mnie element

Oczywiście poszukam go według twojego opisu, ale jeśli dodałbyś jakąś fotkę, bądź dokładny opis tego ustrojstwa, byłbym wdzięczny.

Jesli okaże się że padnięte....poczynię zakupy u Ciebie

Pzdr

[Gość mikey_one]

Z fotką będzie problem, bo mój engine dziś jest w drodze do wieshaq'a. Z tyłu, odrobinę poniżej pompy, jest "grucha" do której dochodzi przewód wodny średnicy ok. 2 cm, na drugim końcu tej "gruchy" jet popychacz oparty o dźwignię idącą do pompy. W środku tej "gruchy" jest właśnie ten śmieszny termostat... Najprostszym tematem, jest go wyjąć, przeczyścić wszystko, poskładać do kupy i zobaczyć co będzie się działo. Jeśli nie pomoże, to trzeba będzie ustrojstwo wyregulować. Możesz próbować robić to "na czuja" (ja tak zrobiłem i było oki), a możesz też pogonić z nim gdzieś do warsztatu, który to ogarnie i ustawi (przyda się do tego obrotomierz, termometr do wpięcia na czujnik i zimny silnik)... Myślę, że może wymiana nie musi być konieczna bo za obroty na zimnym silniku odpowiada właśnie to ustrojstwo (a jest na nim regulacja).

 

Zresztą spróbuj przed odpaleniem, zlokalizować to, zobaczysz regulację, która tam jest i możesz spróbować podregulować (pamiętając jednocześnie ile obrotów robisz i w którą stronę). Regulacja jest realizowana na podobnej zasadzie jak np. linka sprzęgła - nakrętka - śruba... Odpal go później i jak wyjdzie na wysokie na zimnym to możesz spróbować mu je troszkę zdjąć tą regulacją...

[Gość Rudy89]

Ja zobaczę czy u mnie w CD20E jest coś podobnego ale wątpię- u mnie dawka paliwa regulowana jest elektronicznie. Ktoś wie czy w takim silniku jest jakaś regulacja? Czy spece od chip-tuningu mogą coś takiego zrobić. Chętnie zwiększyłbym sobie obroty, by zniwelować wibracje. U mojego brata i znajomego w Fabii 1.9 SDI na ciepłym silnik non stop 1000 obrotów mieli.

[Gość wfe]

Dzięki mikey_one za wszystkie informacje.

Rzeczywiście znalazłem to urządzonko. Jest tuż przy pompie i ma dwie regulacje. Górna jest właśnie od obrotów na zimnym silniku.

Wyregulowałem i jest ok! Obroty są takie jak chciałem. Nawet podczas odpalania zniknęła chwilowa praca na "3 gary".

Jeszcze raz wielkie dzięki. Temat można zamknąć