p12 Problem z radiem

[Gość lukasz6]

Jak wyżej napisałem mam mały problem z radiem. Jak gra dłużej to ok 5 minut to jakby tracił falę i cichnie zamiast szumu. Jak się ucichnie to nie może znaleźć żadnej stacji. Czy problemem jest antena czy radio?

Na forum też niewiele jest na ten temat, a raczej brak.

[Gość sebateo]

Witam ja miałem podobny problem jak sie wybrałem pod rosyjską granice i straciłem stacje też grało przez chwile i koniec i tak aż straciłem wszystkie stacje z brakiem mozliwości ustawienia jakiejkolwiek. Zresetowałem radio (odpiałem je od zasilania) i po ponownym podłaczeniu problemu nie było nie wiem co było przyczyną ale problem sie już nie powtarza. pozdro

[Gość tomekorl]

Witam

 

Tego też już próbowałem i nie pomogło.

[Gość żuczek]

Na moja prostą makówkę, wyglądałoby mi to na problem w radiu, tzn niedostateczne/brak chłodzenia w jakimś module, po włączeniu coś się rozgrzewa (jakiś tranzystorek z radiatorem?!?), nie ma zapewnionego dostatecznego odprowadzenia nadmiaru ciepła, no i jak za gorąco to mówi "selavi". Łepski elektronik powinien sobie z tym poradzić.

Dawno temu, w zamierzchłych czasach (to nie bajka ) coś podobnego można było zaobserwować w komputerkach z procesorami AMD K6 2 (odpowiednik Pentium 2), procesory te, jeśli tylko nie podkręcane, były bardzo wytrzymałe, tak że nawet jeśli padał wiatraczek odprowadzający ciepło to na procesorze nie robiło to większego wrażenia, nie przepalał się, w skrajnym wypadku przy dłuższej wydajniejszej pracy procesor wieszał system "na amen" tzn nawet myszka się nie ruszała, po wyłaczeniu prądu i schłodzeniu, wymianie wiatraczka po problemie śladu nie było.

Tak bym to widział, choć nie wykluczone, że sie mylę.

Edytowane 10 Listopada 2009 przez roobalek

[Gość tomekorl]

Witam

Nie wiem lukasz6 czy poradziłeś sobie ze swoim problemem. Ale u mnie podobnie jak w zeszłym roku 3 tygodnie nie działało i nie pomagało nic ... ani resetowanie radia, ani odpinanie akumulatora ... po prostu nic.

Jakieś 3 tygodnie temu zaczęło grać normalnie i problem zniknął, ani razu od tamtego czasu nie wystąpił.

Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje, jakby udało ci się ustalić w czym tkwi problem to proszę napisz.

Pozdrawiam

[Gość żuczek]

Jeżeli trafiłem z "diagnozą" w problem, i chodzi o niedostateczne odprowadzanie ciepła, to mielibyśmy potwierdzenie, bo ostatecznie, od miesiąca nie mamy za wysokich temperatur. Wydaje się, że związek może być, ale jak wspominałem, do ostatecznego potwierdzenia potrzebna byłaby konsultacja z jakimś dobrym elektronikiem, i jego interwencja. Jeśli na czas ziomowy dalibyście sobie spokój z próbami namierzenia, naprawy, to na wiosnę, a najpóźniej z poczatkiem lata, okazałby się, czy problem powróci, i byłoby jakąś wskazówką w kwestii domniemanej przyczyny termicznej.

[Gość DJSzmer]

Jeżeli nikt w radioodtwarzaczu nie grzebał, to przyczynę "termiczna" (zależącą od temperatury zewnętrznej) w 80% możemy odrzucić.

[Gość tomekorl]

Ja problem termiczny wykluczam w 100%.

Auto kupiłem w maju 2008r. Wszystko było ok do października - listopada 2008r. Wtedy na około tydzień powstał problem wyżej opisany, z tym, że w ubiegłym roku zawsze CD działało poprawnie.

Potem grudzień 2008r. było ok i wszystko było ok do listopada tego roku. Problem się powtórzył, z tym że czasami nie działał również czytnik płyt (widać że utwór jest odtwarzany ale go nie słychać, czasami słychać sam bass).

Tak jak pisałem jakieś 3 tyg. temu wszystko minęło i nie powraca .... pewnie do listopada przyszłego roku.

I o co tu chodzi ??

[Gość lukasz6]

Witam ponownie wszystkich i dziękuję za porady. Jak to dej pory to radio w ogóle nie gra a odtwarzacz cd działa bez problemów. Jeżeli radio jest tam gdzie jest podłączona antena to mam zamiar wyjąć to na dniach i dać do elektronika niech to zobaczy.

[Mirek 35]

U mnie też to samo nie działa tak jak by fale straciło i niewiem co robić. Przeczytałem troche ale aż tyle mi sie niechce rozkrecać by dostać sie do CD napedu co mogło sie stać że straciło fale a CD działa bez problemu prosze o pomoc